dziewictwo

Dzien dobry!
Myślę, że kojarzy się przede wszystkim z tym pierwszym razem i uszkodzeniem błony dziewiczej. Mało ludzi postrzega dziewictwo duchowo. Zdarzyło mi się kilka razy potwierdzanie dziewctwa podczas wizyty ginekologicznej. Każdemu w tym przypadku chodziło o błonę dziewiczą.
A wy jak myślicie?

nie chodziło mi o czysto fizyczną błonę - wiem co oznacza dziewictwo w kontekście ginekologicznym...
ale uważam, że to nie fair kulturowo
mężczyźni nie mają "przyjemności" z rozdziewiczania kobiet dlatego, że lubią "to" zrobić - tylko bo myślą że są "PIERWSI" - psychologicznie

Ostatnio oglądałam program w telewizji na temat dziewictwa. I nie tylko mówi o dziewictwie kobiet, ale i mężczyzn, czyli o prawiczkach inaczej zwanych.
Podawali, że są też i kobiety, którym sprawia przyjemność rozprawiczanie ich. Więc nie tylko mężczyżni znajdują w tym wyzwanie

Zgodzę się z przedmówcami, że dziewictwo to głównie sprawa duchowa i psychologiczna. Świadomość, że jest się pierwszym, że pokonuje się pewną barierę jest bardzo ważne. Błona dziewicza stanowi tylko fizyczny dowód potwierdzający ten fakt. Jednakże odbudowana chirurgicznie błona to tylko i wyłącznie kawałek tkanki i nie ma żadnej wartości. Jednakże ludzie z zaburzeniami własnej wartości mogą chcieć dużo zapłacić za taki zabieg. Czy dla was dziewictwo partnera jest ważne?

a czy to prawda, że niektóre kobiety rodzą się ze szczątkową błoną dziewiczą? słyszałam o tym kiedyś, ale nie wiem, czy to nie jest kolejna bajka.

Dzien dobry!
Każda błona dziewicza wygląda trochę inaczej. Jeśli jest jej niewiele trudno nazwać ją szczątkową poprostu taka jest uroda dziewczynki. Nie trzeba się spodziewać, że będzie pokrywała całe ujście zewnętrzne pochwy. To jest fałd błony, który jest pozostałością embrionalną. A nie może zakrywać całego wejścia, bo inaczej krew miesiączkowa nie miała by jak wydostać się z macicy niewspółżyjącej kobiety.

jesli chodzi o dziewictwo, mnie szokują 2 tematy:

rekonstrukcja błony dziewuczej (koszt: 3000 zł) - po co to robić?!

licytacja dziewictwa - kobiety daja ogloszenia w internecie, chcą handlować swoją cnotą.

jak zawsze chodzi tylko o biznes. rekonstrukcja kosztuje 3000 zł, a utrata około 5000 zł (oczywiście to średnia cena), a więc takie dziewczę zarabia na tym interesie około 2000 zł. Czysta matematyka. Mnie tylko zastanawia, dlaczego facetom tak bardzo zależy na tym, by być tym pierwszym, a nie ostatnim!

w tej kwestii znowu wychodzi ich egoizm - byłem pierwszy, jestem najlepszy
straszne
a gdzie w tym wszystkim miłość? kocham cię taką jaką jesteś? z twoją przeszłością etc? mężczyźni czasem "kochają" ciało, a nie kobietę-człowieka
jako wzrokowcom to przychodzi im łątwiej