Druga szansa ?

napisał/a: damiang 2008-09-29 14:26
Jakie jest Wasze zdanie na temat drugiej szansy dla bliskiej osoby ? Specjalnie nie piszę szczegółów aby poznać w ogólności Wasze zdanie.. Może napiszę więcej później.
napisał/a: Załamana84 2008-09-29 14:40
Jak Kochasz to daj druga szanse
napisał/a: rower 2008-09-29 15:08
Nie dawaj, nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki... To co było już nigdy nie będzie takie samo wszystko będzie już zupełnie inaczej.... Brak zaufania itp...
napisał/a: Monini 2008-09-29 15:14
to wszystko zalezy, co ta druga osoba zawinila. Jesli zdradzila, ja bym w zyciu drugiej szansy nie dala. A jesli jest to cos drobnego, to byc moze, gdyby mi zalezalo na tej osobie
napisał/a: 100krootka 2008-09-29 15:43
Zależy czego to dotyczy? Jeśli uderzenia (takie wątki były na forum) czy zdrady, to ja bym szansy nie dała. Jak ktoś 1 tak zrobi to pewnie i 2 i 3. Ale wszystko to kwestia indywidualna, zalezy jaka to jest miłość i o co dokładnie chodzi.
napisał/a: ~gość 2008-09-29 18:48
To dość ciężki temat. Oczywiście drugą szansę można dać ,ale nie 100 razy ; >
Jednak tak naprawdę wszystko zależy od winowajcy, jeśli żałuje, robi wszystko żeby sie poprawić ,pracuje nad sobą no i warunek "nigdy sie to już nie powtórzy" - możesz dać, ale dopiero po jakimś czasie. Dawanie drugiej szansy od razu po *jakimś* zdarzeniu jak zdrada, kłamstwo czy upicie się powinno cie zastanowić - że coś z tobą nie tak. Od razu nie można dawać, druga strona musi sie zrehabilitować.
napisał/a: Kolorowy 2008-09-30 01:17
Wszystko zależy od przewinnienia i zachowania po nim.
napisał/a: diament4 2008-09-30 10:56
wszystko zalezy od sytuacji oraz twojego charakteru. Od tego czy jesli druga osoba zrobila cos naprawde zlego a ty jej wybaczysz to czy potrafisz zapomniec,bo jesli pozniej przy kazdej klotni bedziesz jej wypominac to co stalo sie wczesniej to lepiej dac sobie spokoj. Zgadzam sie ze stwierdzeniem ze nic nie bedzie juz takie jak wczesniej.Jesli ktos cie zdradzil to pozniej bedziesz non stop szukac czegos co mogloby swiadczyc o nastepnej zdradzie i zadreczac ta osobe pytaniami itd az ona w koncu stwierdzi ze to nie ma sensu i odejdzie. Jesli wiec pozostaje zal nie powinienes probowac raz jeszcze. Lepiej zostawic wszystko i zaczac z kims innym, no chyba ze wasz zwiazek trwal przez 5 lat to zupelnie inna sprawa
napisał/a: michlek 2008-09-30 16:30
A jak się czujesz lepiej powiedz po tym czymś i co to było?
napisał/a: mysiaa80 2008-09-30 20:10
Jak najbardziej jestem za dawaniem kolejnej szansy, jeśli jest to duże uczucie z obu stron. Ale pod warunkiem, tak jak moi poprzednicy pisali, że nie była to zdrada albo pobicie. Takich rzeczy bym nie przebaczyła. Wybaczyłam pewne nieporozumienia i obecnie trzeci raz próbuję byc z partnerem i powiem Wam, że teraz jest o wiele lepiej. No ale to zalezy od sytuacji i powodu rozstania.
napisał/a: maleństwo_ 2008-09-30 22:50
Zdrady bym nie wybaczyła... Ale jeśli chodzi o inną sytuacje-było ciężko, ale dałam szansę i teraz nie żałuję. Tamte sytuacje zamieniliśmy w żart i teraz jesteśmy szcześliwymi Narzeczonymi :) Też się wahałam, bo obiecywał, obiecywał i... spełnił :)