Czy warto go monitorować?
napisał/a:
DanutaKol
2012-12-11 19:33
Od jakiegoś czasu wydawało mi sie że On siedząc na komputerze z kimś pisze, niestety za każdym razem jak się pytałam co tam interesującego robi znajdował jakiś wykręt i wytłumaczenie. Kolega polecił mi zainstalować program monitorujący każdy naciśniety klawisz na klawiaturze i otwierane strony internetowe
( www.usefulsoft.republika.pl ). Mam ten program, mogę widzieć każdą jego rozmowę na komunikatorze, czacie, hasła i jak często otwiera strony pornograficzne na przykład. Tylko że jakoś źle sie czuję w roli takiego szpiega :( Jedyne pocieszenie jest takie że mogę zareagować szybko zanim coś się popsuje przez te jego flirty na czatach których nie potrafię mu wygarnąć...
( www.usefulsoft.republika.pl ). Mam ten program, mogę widzieć każdą jego rozmowę na komunikatorze, czacie, hasła i jak często otwiera strony pornograficzne na przykład. Tylko że jakoś źle sie czuję w roli takiego szpiega :( Jedyne pocieszenie jest takie że mogę zareagować szybko zanim coś się popsuje przez te jego flirty na czatach których nie potrafię mu wygarnąć...
napisał/a:
bas32ia
2012-12-15 11:02
Taki monitoring to poważna sprawa. Jeśli to się wyda, może być między Wami naprawdę nieciekawie. Na pewno to kusi, ale ja bym się na Twoim miejscu obawiała co będzie, gdy to wyjdzie na jaw -zwłaszcza w sytuacji, gdy on się okaże niewinny? No i jak czytanie tego wszystkiego (zakładając, że coś tam znajdziesz), podziała na Twoją psychikę ?
Może spróbuj najpierw z nim porozmawiać -tak na poważnie ? Powiedz o swoich podejrzeniach, że źle się z tym czujesz. Pewnie -niezależnie od sytuacji - zaprzeczy, ale jeśli coś jest na rzeczy, będzie wiedział, że Ty widzisz co się dzieje.
Stronami porno bym się w ogóle nie przejmowała, jeśli to nie jest zbyt częste, gorsze są flirty.
Czy na razie to są tylko Twoje podejrzenia, czy widziałaś już coś, jakąś podejrzaną rozmowę?
Tylko jak? Powiesz mu wtedy o programie?
Może spróbuj najpierw z nim porozmawiać -tak na poważnie ? Powiedz o swoich podejrzeniach, że źle się z tym czujesz. Pewnie -niezależnie od sytuacji - zaprzeczy, ale jeśli coś jest na rzeczy, będzie wiedział, że Ty widzisz co się dzieje.
Stronami porno bym się w ogóle nie przejmowała, jeśli to nie jest zbyt częste, gorsze są flirty.
Czy na razie to są tylko Twoje podejrzenia, czy widziałaś już coś, jakąś podejrzaną rozmowę?
Tylko jak? Powiesz mu wtedy o programie?
napisał/a:
~amatiz
2012-12-16 19:58
napisał/a:
bas32ia
2012-12-17 13:10
Przyszło mi jeszcze do głowy, że gdybyś miała pewność, że on bywa na czatach i podaje swój adres mailowy (ale gdybyś miała 100% pewności), mogłabyś do niego napisać maila jako dziewczyna, którą niby poznał kiedyś na czacie i podał jej swój adres - i zobaczyć jak sie korespondencja i sytuacja rozwija. Zapytałabyś go -jako ona- czy ma dziewczyne itp, później spróbowałabyś się z nim umówić. Tylko, że gdyby to się wydało, a on nie miałby czystego sumienia, to pewnie udawałby, że niby wiedział, że to Ty.
Na razie jednak najlepsza wydaje mi się rozmowa...
Na razie jednak najlepsza wydaje mi się rozmowa...
napisał/a:
arizona78
2013-03-01 01:23
To, co robisz nie jest wcale takie rzadkie. Moja znajoma miała podejrzenia, że mąż ją zdradza. Zmienił się również jego stosunek do niej. Stał się po prostu chamski. Znajoma postanowiła się rozwieść. Aby zdobyć dowody chciała wynająć detektywa, ale okazało się to ponad jej możliwości finansowe. Znalazła w necie spy shop. Doradca pomógł jej wybrać sprzęt. Taki prawdziwie szpiegowski. Z dowodami poszła do adwokatki... Różnica między wami polega na tym, że Ty chcesz trzymać rękę na pulsie, a ona już miała dość.
napisał/a:
werbel
2013-03-05 00:35
Póki wszystko jest dobrze, nie ma podejrzeń, to ludziom takie rzeczy nie przychodzą do głowy. Problem zaczyna się kiedy zaczynamy mieć niejasne sygnały. Moim zdaniem warto zainwestować w jakiś gadżet szpiegowski. Ale dopiero wtedy kiedy coś nam sie nie podoba, a nie na wszelki wypadek.
napisał/a:
kinias19
2013-03-05 10:31
jeśli czujesz, że coś jest nie tak, podpowiada Ci intuicja i widzisz, że robi uniki jak się pytasz z kim pisze to warto go skontrolować. a masz pewność co robi po pracy? czy np na serio idzie spotkać się z kolegami na piwo, musi coś na mieście zalatwić itp? może właśnie wtedy jeździ na spotkania z jakąś kobietą...Myślę, że skoro daje Ci on jakieś niepokojące sygnały to sprawdź go. Mówię Ci to z doświadczenia..
napisał/a:
anjabro
2013-03-05 10:54
To jest po prostu złe. Jeżeli czujesz się zagrożona i masz wątpliwości musisz z nim porozmawiać na ten temat, a nie beztrosko zagadywać 'co tam ciekawego robi'. Jeżeli powie, że nie masz się o co obawiać, powinnaś dać sobie spokój, bo związek bez zaufania, to żaden związek.
napisał/a:
kinias19
2013-03-05 16:22
jeżeli zdradza to się na pewno do tego nie przyzna, tylko będzie wymyślał jakieś ściemy..
napisał/a:
tuptek84
2013-03-05 19:17
a gdyby to on szpiegował Ciebie?:) porozmawiaj z nim to lepsze rozwiązanie niż sygnalizowanie braku zaufania:)
napisał/a:
biernaa
2013-03-19 22:05
Też miałam ten problem. Najgorsze jest, że jak juz zaczęłam szpiegować to nie mogłam skończyć, mieszkaliśmy razem a ja musiałam go kontrolować, ciągłe pytania, przechodzenia, kiedy włączył komputer... Nasz związek się rozsypał. I co się okazało? Że to go wkurzało. Że chciał mieć trochę prywatności a co najważniejsze, chciał wiedzieć, że mu ufam... Teraz kiedy dalismy sobie kolejną szansę postanowiłam porzucić kontrolowanie, odpuścic, od 6 miesięcy walczę z własną nieufnością. Jest ciężko. Zazwyczaj robię coś, żeby czuć się ze sobą lepiej (ćwiczę, idę na spacer, rozmawiam z koleżanką). Bo nasza nieufność to nasz problem, nie naszego mężczyzny. Nawet jeśli wcześniej zdradził, to była nasza decyzja, żeby z nim zostać. A druga rzecz- jak facet chce zdradzić to zdradzi, chociażby nie wiem jak go pilnować i monitorować. Trzecia rzecz - nie można być nieufnym całe życie, to zbyt męczące.
napisał/a:
jacolej
2013-05-28 21:09
przyda mi się ten programik :)