Czy to jest złe to co zrobiłem? prosze o pomoc

napisał/a: Dezeus 2008-08-05 17:17
Witam, może to troche głupie co tu teraz napisze ale nie mam pojecia jak to rozwiazac. a mianowicie: jestem z swoja dziewczyna ponad rok czasu. od czerwca Ona przeba za granicą wraca za około 2 tygodnie. W ten weekend pojechałem na biwak ze znajomymi pod namiot i wadomo jak to jest alkochol itp. w środku naszego wyjazdu (gdzies w sobote) dołączyły do nas 2 kolezanki mojego kumpla. no i spoko wszystko by było fajnie itp. ale ostatniej nocy znalazlem sie z jedną z nich w sam w namiocie. Tylko sprawa wygladała tak że nic midzy nami nie doszło nawet pocałunku tylko ona sie wemnie wtuliła i tak zasnelismy. i teraz moralniak czy ja cos złego zrobiłem? i czy to jest wporzadku w stosunku do mojej dziewczyny? wiem że to jest takie troche szczeniackie co tu napisałem - ale raz sie zyje. prosze o odpowiedz. pozdrawiam
napisał/a: Alucard 2008-08-05 17:51
Czy jest złe moim zdaniem nie, bo nie doszło do czegoś więcej jak np. pocałunki itp.

Złe by było w tej całej sytuacji ukrywanie tego zdarzenia przed swoją dziewczyną...
napisał/a: Wayne25 2008-08-05 18:15
Moim zdaniem to nie jest złe co zrobiłeś, po alkoholu zdarzaja się gorsze akcje, jednak w odróznieniu od kolegi Alucard, ja nic bym nie wspominał o tym (no chyba że były na tym biwaku osoby które moga donieść twojej dziewczynie o tej "akcji", lepiej żeby dowiedziała sie od ciebie niz od innych). Nic złego nie zrobiłeś (chociaż mądre tez to nie było) masz nauczke na przyszłośc, a jak powiesz dziewczynie może byc róznie. Nie jest powiedziane, że ona ci uwierzy, może także stracić zaufanie do ciebie. decyzja należy do ciebie
napisał/a: Monini 2008-08-05 18:58
Wlasnie zalezy z kim byles... jesli ktos moze jej doniesc a o tym wiedzial to lepiej jak sam powiesz, a jak nic nikt nie wie, to lepiej nie wspominaj o ile to bylo tylko to!!! Nie radze nikomu ufac, nawet brat mojego bylego potrafil go szantazowac i zdradzic, ze kiedys byli razem na panienkach, choc obiecywal milczenie na zawsze-tak juz bywa
napisał/a: Dezeus 2008-08-05 19:42
hmm no dzieki za odpowiedzi sprawa sie troche komplikuje bo ona mi troszke podobny numer wiwineła moze troszke groszy od mojego ale nie bede juz o tym pisał - wybaczyłem jej. Alkohol w sumie nie jest zadnym wytłumaczeniem. Powiem jej o tym ale nie przez telefon dopiero jak wroci. Kurde sumienie dreczy.
napisał/a: Misiaq 2008-08-05 19:59
To dobrze ze postanowiłeś jej to powiedzieć, tak jest najuczciwiej, no i lepiej nie przez telefon
Powodzenia
napisał/a: Monini 2008-08-05 20:08
to jak Ty jej wybaczasz gorszy numer, to Twoj sie chyba nie liczy...
napisał/a: Dezeus 2008-08-05 23:27
Tak tylko że ona mi go wywineła to teraz jej nie powiem nie wsciekaj sie przeciez ja Ci wybaczyłem Twój wybryk...
napisał/a: quaresma 2008-08-06 00:29
jezeli uwazasz ze nie zrobiles nic zlego to nie mow, chyba ze czujesz sie z tym nie bardzo a z tego co napisales tak wynika to pozozmaiaj z nia o tym a do tego co zrobila twoja dziewczyna nie wracaj bo wyciagajac tamta sprawe nic pozytywnego nie wnieiesz
napisał/a: Wayne25 2008-08-06 07:43
Tak jak pisałem wyżej lepiej nie mówić, chcesz jej powiedzieć bardziej żeby uciszyć swoje sumienia a nie żeby być w porządku wobec niej. Jej ta wiedza nic nie da (nic złego nie zrobiłeś, jak mówisz) a może sporo napsuc w twoim związku. Lepiej będzie jak wyciagniesz z tego wnioski na przyszłośc, jak jej powiesz na 100% ona nie będzie miała do ciebie do końca zaufania, to masz jak w banku. A kobieta która nie ufa swojemu facetowi (działa to w obie strony) da ci popalić
napisał/a: maleństwo_ 2008-08-06 09:23
Ja bym radziła mimo wszystko powiedzieć... Głupio bym się czuła na miejscu Twojej dziewczyny, jak kiedyś się dowie od kogoś innego-grunt to szczerość!
napisał/a: sorrow 2008-08-06 12:07
Zdarzenie jest nic nie znaczące... tak wygląda przynajmniej z tego co napisałeś. Uważam, że zrobisz z igły widły jeśli powiesz o tym dziewczynie. Nie widzę żadnych pozytywnych efektów zwierzenia się jej z tej nocy. Możesz zaeksperymentować i pobawic się w szczerośc absolutną, ale wtedy bądź konsekwentny. Jeśli kiedyś jakaś dziewczyna przykuje twój wzrok na ulicy na dłużej, to też jej o tym powiedz. Jeśli jakaś super laska przytuli się do ciebie w autobusie i tak będziecie stać pół godziny, to też jej powiedz. Nie wiem... ja bym na jej miejscu absolutnie nie docenił takiej szczerości :).

Jeśli jednak czujesz wyrzuty sumienia, to może jednak coś tam więcej się działo w tym namiocie niz tylko spanie. Może nie fizycznie, ale w twojej głowie. Z tym jednak powinieneś uporać się sam.