Czy są przykłady iż po zdradzie było dobrze

napisał/a: marik_k 2009-05-31 23:28
Nie bede opisywał dokładnie o co chodzi bo chcę tutaj umieścić Pytanie na które bym barzo prosił o odpowiedzi. Jestem zaręczony z piękną kobietą i niedawno zdradziła mnie emocjonalnie bardzo ją kocham byliśmy 3,5 roku ze sobą Ona też mówi że mnie bardzo kocha i nigdy nie przestała jesteśmy na rozdrożu Ona boi się że ja bede ją teraz sprawdzał a ja że zrobi to jeszcze raz zgodziliśmy się być ze sobą ale dajemy sobie tydzień na przemyślenia pewne i Pytanie moje jest takie czy jest możliwe czy da mi ktoś przykład że to się kiedyś udało bo jak narazie to obsłuchałem się czarnych scenariuszy ze strony mojej kochanej i zamężnej od 10 lat siostry a ja tą dziewczyne tak bardzo kocham i chciałbym być
napisał/a: Żmijec 2009-05-31 23:55
'Zdradziła emocjonalnie' to znaczy konkretnie..? Że fizycznie do niczego nie doszło ale ktoś jej się podobał/zakochała się/myślała że się zakochała? No nieważne, ja Ci powiem że jeszcze może być dobrze. Sama kiedyś zdradziłam ale udało się to odbudować. Tylko musisz jej zaufać, nie sprawdzać na każdym kroku, bo jeśli tak będziesz robił to może ją przerazić/zniechęcić.. Okazuj jej, że ją kochasz, że Ci zależy, nie wypominaj tego co zrobiła, po prostu wybacz, niech wie, że Cię bardzo zraniła, ale nie wypominaj na każdym kroku, to ważne. I uwierz jej, że Cię kocha jeśli tak mówi, sam zresztą będziesz widział chyba czy tak jest rzeczywiście. Może też dobrze byłoby dowiedzieć się, dlaczego zdradziła. Może coś jest nie tak, coś, co można i należałoby zmienić.
Pamiętaj, że każdy popełnia błędy, a wielu ludzi się na nich uczy. Zdrady nic nie tłumaczy, ale przeszłości nic nie zmieni. Można jej tylko żałować. Czasami warto wybaczyć. Życzę Ci powodzenia. Nie będzie łatwo, ale jeśli się kochacie to sobie z tym poradzisz :)
napisał/a: Demeter 2009-06-01 00:56
prawda jest moim zdaniem jak ktos zdradza to zdradza, jak nie to nie i tyle zalezy czy to ci sie podoba, jak chcesz to wyjdz za nia i zyj z nia i jej zdradzieckim charakterem. poza tym dopóki ja kochasz jest dobrze, wiec nie wiem skad pytanie czy moze byc jeszcze dobrze, men.
napisał/a: BOGINS 2009-06-01 09:17
No dobra zdradziła cie emocjonalnie, naturalnie my tutaj jak wszyscy siedzimy to sie zastanawiamy co to znaczy... jak się pisze o rady trzeba opisać swoją sytuację i pokusić się o coś więcej niż 4 linijki, no chyba że tak kwitujesz swój związek...
Spróbujmy jednak.
Ty masz podstawy do tego by się zastanawiać... jest to naturalne.Masz prawo czuć się jak ofiara, można by powiedzieć że nawet powinieneś co pewien czas ją kontrolować - lepiej dmuchać na zimne, z drugiej strony ona obawia się kontroli... chce zaufania... no dobra raz jest zaufałeś i co? Musisz w sumie to jej chyba wytłumaczyć, albo sie dowiedzieć dlaczego cię zdradziła emocjonalnie. No bo jeśli powie że: piłeś, paliłeś, obrażałeś ją, że sie nie przytulałeś, o urodzinach jej i mamy zapomniałeś... no to wiesz... a czułość między wami było tyle co nic to się należało tego spodziewać...
W skrócie ona jakieś tam podstawy do tego miała, jednak musi też zrozumieć, że o ile ją kochasz to też nie jesteś osobą, która machnie ręką i powie a co tam, nic się nie stało, i że to ty będziesz to dusił w sobie. Właściwie to teraz musicie sobie nawzajem okazywać dużo czułości i pamięci... ty dla niej gdyż ją kochasz oraz dlatego że coś straciła i tego gdzie indziej szukała... Z kolei ona dla ciebie, gdyż wie że cię skrzywdziła.
Opowiedz lepiej więcej
napisał/a: ~gość 2009-06-01 10:47
Czym wogole jest zdrada emocjonalna...?
Wychodzilam kiedys z zalozenia, ze zdrada emocjonalna jest gorsza od fizycznej...teraz uwazam, ze to dziecinada.
dziewczyna nie zrobila nic przeciwko wam, moze sie troche pogubila w tym zwiazku, przytloczyla ja proza codziennosci, cos jej sie zaczelo wydawac...
ale sie opamietala i wrocila. chwala jej za to.
no chyba, ze zdradzila w jakis inny sposob... ale to naprawde bys musial opisac lepiej, z jakakolwiek wieksza iloscia szczegolow...
tak czy inaczej uwazam, ze powinienes jej wybaczyc, anie dosc ze wybaczyc, to postarac sie , zeby bylo w waszym zwiazku lepiej. zabieraj ja na kolacje, do kina, do teatru, kupuj kwiaty, pamietaj o waznych datach... i nie sprawdzaj jej.... zaufaj. uwierz, ze jesli cos zlego by sie dzialo, bedziesz to czul... pewnych rzeczy nie da sie ukryc przed partnerem...
powodzenia wam zycze. jasne ze bedzie dobrze
napisał/a: Stranger 2009-06-04 10:16
Uważam, ze na postawione pytanie powinny odpowiadać raczej zdradzone osoby. Bo to że ktoś kiedyś zdradził i dziś mu się wydaje, że odbudował swój związek, wcale nie musi być prawdą. Prawda jest taka, że w zdecydowanej większości przypadków zdrada zmienia wizerunek związku w sposób nieodwracalny. Owszem, można po niej funkcjonować we dwoje i to nawet całkiem sprawnie, ale nie ma już mowy o tak głębokim zaufaniu jakie charakteryzuje nie nadgryziony przez ten problem związek. A konsekwencje ograniczonego zaufania mogą być różne. Od wzmożonej podejrzliwości, do obsesyjnej kontroli włącznie.

pozdrawiam,
napisał/a: monkaa2 2009-06-08 23:48
Ja wybaczyłam zdradę ponad 1,5 roku temu. Nadal jesteśmy razem i wszystko dobrze gra. Może nie ufam całkowicie, bo jak wiem że idzie na mieszaną imprezę beze mnie, to troszkę się martwię, ale pisze mu wtedy sms że mu ufam i wiem że nic złego nie zrobi. Pisałam już kiedyś o tym, że kiedy decydowałam się wejść w ten związek od nowa zakładałam, że muszę mu zaufać, bo to nie będzie miało sensu.