Czat!!!!!

Podejrzana sytuacja... Nie jestem za tym, aby kogoś kontrolować, ale kiedy pojawiają się takie sytuacje lepiej zareagować zanim będzie za późno. Może zrobił to raz z ciekawości... Gorzej jeśli robi to ciągle.

W tym sęk , ze to nie jest pierwszy raz!!!! Wydaje mi się że on robi to ciągle!!

kachna35 napisal(a):

W tym sęk , ze to nie jest pierwszy raz!!!! Wydaje mi się że on robi to ciągle!!

wydaje Ci sie czy wiesz? Rozumiem, o czym mowisz... i wcale mi sie nie podoba jego zachowanie, toruje sobie zwyczajnie droge do zdrady... pytanie jeszcze o czym pisze, choc mozna sie domyslic. Zeby wiedziec na pewno czy to rzeczywiscie to o czym myslisz, mozesz sobie zainstalowac w komputerze jakis program, ktory pozwoli Ci podejrzec, o czym pisal... nie wiem czy na czata to dziala, na gg na pewno... ktos gdzies o czyms takim mowil. No, chyba ze chcesz zupelnie uczciwie to zrobic i po prostu powiedz mu, ze sobie tego nie zyczysz, albo jest z Toba, albo flirtuje z innymi-sprawa prosta.

Zycze powodzenia, powiem szczerze, ze Ci wspolczuje

Już raz z takiego czatowania miał kłopoty, wbaczyłam i obiecał że nigdy więcej, a tu masz....... Jestem załamana kolejny raz mnie okłamał, zawiódł, przez niego żyć mi się nie chce!!!

chatowanie to nic złego, nawet jeśli wchodzi na chaty erotyczne.
To co cie powinno zaniepokoić to jego zachowanie - to może dać do myslenia, m.in to że ma coś na sumieniu.
A on coś mówił?

Powiedziałam mu, że sie nie odzywam do niego, bo uważam że ma coś na sumieniu. No i się nie odzywam. Niepokoi mnie jego zachowanie, bo jak pisałam wcześniej już raz nawiązał kontakt przez czat, potem GG. Niestety ona nie wykasowała archiwum i jej szanowny małżonek wręczył mi wydruki, to co tam zobaczyłam, ech jak sobie przypominam to mnie krew zalewa! Umawiali się na sex, ona przesyłała mu zdjęcia swoich cycuszków itp. Wybaczyłam , zaufałam......
O matko, dobrze że mam syna....
Jakie to jest bolesne, żyjesz z facetem pod jednym dachem a w ogóle go nie znasz....

Niestety sama sie przkonałam ze facetów trzeba pilnować. Nie ograniczać ale mieć na nich oko. I jeśli coś się zauważy można w porę zareagować. Może jeszcze dasz radę coś zdziałać, ale to zależy tylko od tego jaki jest ten facet i czy mu zależy.Bo jeśli tak to nie powinno być problemu. Gorzej jeśli będzie uważał ze to nic złego i robił Ci wodę z mózgu tekstami: że się dusi w tym związku, że potzrebuje trochę wolności i swobody, że czuje się osaczony itp. Raczej będzie próbował tego drugiego. Nie daj się zwieść. Nikt go nie zmuszał do związku, więc takie teksty są bezsensowne. I nie pozwól , żeby Cię przekonał, że to co robi to nic zlego i ze to jest normalne. Daj mu popalić Pozdrawiam.

Tutaj problem poważny bo doszło do umawiania się na seks.
Co innego sobie czatować zupęłnie anonimowo a co innego szukać sobie znajomości i ... no właśnie tak sie to kończy.
Jeśli on nic nie robi ,nie żałuje - zastanów sie czy warto żyć z nim pod jednym dachem. Może lepiej byłoby się rozstać. Wtedy on by sobie robił co chciał a ty nie miałabyś tego świadomości i byłaby szansa by się uwolnić od niego emocjonalnie.

Natalina1989 pytasz czy mu zalezy? Hm..... Narazie się odzywam tylko służbowo a on cóż....
W niedzielę zrobił sniadanie i jeszcze pomył naczynia!!! Robi rzeczy , których normalnie nie robi!

BeatrixKiddo

BeatrixKiddo napisal(a):

Tutaj problem poważny bo doszło do umawiania się na seks.

To było wcześniej. Ale teraz co on robi to ja nie mam pojęcia, ale zauważyłam jeszcze jedną niepokojąca rzecz. Mianowicie ciagle cos pisze na komórce. Oczywiście zawsze szuka nr pin albo puk albo coś mu się tam poprzestawiało!!!
Pozdrawiam.

kachna35 napisal(a):

W niedzielę zrobił sniadanie i jeszcze pomył naczynia!!! Robi rzeczy , których normalnie nie robi!

hm napiszę coś, tylko proszę nie bierz tego do siebie jako pewnik. chodzi mi o to, że w poprzednim związku jak coś 'przeskrobałam', to miałam niejako taki mechanizm obronny- byłam nagle milutka, fajniutka i cacy. Może jego gryzie z jakiegoś powodu sumienie i też tak ma? Ale rozmawiałam z wieloma osobami na ten temat i to raczej nie jest częsta 'przypadłość', dlatego napisałam na początku, żebyś nie myślała że napewno tak jest :)

Moja recepta - poważ na rozmowa.

- Czy masz coś do ukrycia odnośnie czatu i SMS ?

- Jeżeli nie to pokaż, jeżeli tak - to znaczy, że jesteś nielojalny - tu są walizki.

Ostatecznie ile razy można być oszukiwanym ?