Co zrobić żeby chciał do mnie wrócić ?

napisał/a: ~gość 2007-07-06 10:41
....
napisał/a: pauletta1 2007-07-06 18:15
a gdzie tam, żadne zapomniała żadne zapomniała moje łącza podczas deszczu zostaly zerwane i zylam w nieswiadomosci co u Ciebie się dzieje przez ładne pare dni Swoją droga zawsze marzylam żeby zostać cala noc w sklepie z ciuchami ale to miłe że ktoś tu się o mnie niepokoi. Moja Gosiunia pojechala do Lukasza i zapewne wroci w skowronkach, o jeny Ty tutaj jeszcze wrocisz czy już tam mieszkasz ??? I proszę to są rezultay mojej nieobecnosci że nic nie wiem właśnie my tu czekamy na relacje :588:
P.S Co mu kupilas na prezencik ?;)
napisał/a: ~gość 2007-07-07 15:35
...
napisał/a: noemi4 2007-07-07 19:40
O, to świetnie, może jego mama wreszcie zrozumiała że z Waszym uczuciem nie wygra - oby tak dalej
A jak mu się spodobały kotki
napisał/a: ~gość 2007-07-08 00:04
...
napisał/a: noemi4 2007-07-08 08:02
Gosiek21 napisal(a):powiedział że jak go kiedyś wkurzy to jej to wygarnie!!
kiedyś Ja bym wygarnęła od razu
Gosiek21 kurczę czemu znów nie jest dobrze Mam nadzieję że to tylko dlatego że musi zająć się gośćmi, że wszystko się poprawi... że znów będzie Cię przytulał jak dawniej... jeśli nie to pogadaj z nim że to dla Ciebie ważne bo on może nie zdawać sobie z tego sprawy.. a i o tym że musialas siedziec sama jak on był z gośćmi nie zaszkodzi wspomnieć, w końcu trzeba być szczerymz partnerem. Do kiedy u niego jesteś Na całe wakacje
napisał/a: ~gość 2007-07-08 15:55
...
napisał/a: księżniczka 2007-09-14 00:36
Straciłam jedyną wielką milość pomuszcie!!!! Nie jestem osobą która się często zakochuje albo angażuje w jakieś związki jestem dość wybredna jakiś czas temu pzonalam chłopaka z początku byliśmy znajomymi ale po 2 tygodniach poczuliśmy do siebie milosc i tak przez 1,5 miesiąca byliśmy razem wszystko było by dobrze gdyby nie fakt że dzieli nas kilkanaście lat różnicy a łączą więzi rodzinne(dalekie ale jednak) spotykaliśmy się w ukryciu przed innymi łączyła nas praktycznie milość platoniczna dla mnie cala sytuacja była trudna zawsze byłam nad wyraz rozsądna i trudno mi było życ w tajemnicy jednak to co do siebie czuliśmy było niezwykł długo mogłabym o tym pisac wiem że jesmu na mnie bardzo zależało zrywalam z nim 3 razy i wracałam wkońcu jego matka o wszystkim sie dowiedziala i on postanowił zakończyć ta znajomośc zreszta on nie che mi niszczyć życia a sam chce miec bardziec ustabilizowane wiem już teraz po miesiącu odkąd nie jesteśmy razem że chce być z nim i nic mnie nie obchodzi wiedzialam to już wcześniej ale on nie chcial mnie słuchać nie wiem co zrobic walczyc o niego o miłosc czy poczekac co przyniesie los moze kiedyś zapomne
napisał/a: Patka2 2007-09-14 06:22
ja bym walczyła o swoją miłość, jeżeli byłabym pewna.