co zrobic z facetem egoista??
napisał/a:
LadyCroft
2007-08-28 21:45
Witam serdecznie po dłuzszej przerwie.
Zapodałam nowy temat tutaj chociaz nie wiem czy tu pasował bedzie ale mam nadzieje ze tak.
Takie pytanie mi sie nasuneło, co zrobic z facetem egoista??Taka sytuacja ze ona kocha jego a on cos nie bardzo. On mysli tylko o jednym i szuka gdzie moze dac upust swoim emocjom.Przypomina sobie o niej ale ona wie ze nie zrobi tego z kims kto jej nie kocha i cierpi bo chciałaby z nim byc a on mysli tylko o tym jak zaspokoic swoje potrzeby seksualne.
Zapodałam nowy temat tutaj chociaz nie wiem czy tu pasował bedzie ale mam nadzieje ze tak.
Takie pytanie mi sie nasuneło, co zrobic z facetem egoista??Taka sytuacja ze ona kocha jego a on cos nie bardzo. On mysli tylko o jednym i szuka gdzie moze dac upust swoim emocjom.Przypomina sobie o niej ale ona wie ze nie zrobi tego z kims kto jej nie kocha i cierpi bo chciałaby z nim byc a on mysli tylko o tym jak zaspokoic swoje potrzeby seksualne.
napisał/a:
Girion
2007-08-28 22:04
Dziewczyna powinna szczerze porozmawiac z tym chlopakiem i powiedziec, co jej nie pasuje. Jesli chlopak cos do niej czuje, to zrozumie. A jesli nie... no to chyba nie ma sensu sie meczyc.
napisał/a:
LadyCroft
2007-08-28 22:14
Facet sie mota ostatnio strasznie. Twierdzi ze nie czuje tego co ona ale po jej milczeniu wraca jakby jednak nie do konca było tak jak mówi. Chyba ze w 100% przemawia przez niego chcec zaspokojenia swoich potrzeb seksualnych.
napisał/a:
Girion
2007-08-28 22:21
Najwazniejsza jest odpowiedz na pytanie, czy facet wiedzac o tym, co mysli na temat jego zachowania ta dziewczyna, bedzie chcial cos w sobie zmienic.
napisał/a:
LadyCroft
2007-08-31 19:42
istnieje jakis sposób zeby sie zmienił??zeby zauwazył ze ma obok kogos kto kocha go szczerze i prawdziwie?? wie o jej uczuciach ale zachowuje sie tak jakby to nie docierało don iego.wciaz cierpi po swojej byłej miłosci sprzed ilus tam lat.dla mnie przyznam to troche dziwne bo kiedys twierdził ze potrafiłby sie na nowo obecnie zakochac a teraz odstawia cos innego;/
napisał/a:
patricja
2007-09-03 14:29
Jeśli nie kocha, to nie zmieni się go na siłę - w żaden sposób. Ja bym nie miała cierpliwości, zwłaszcza gdyby dał do zrozumienia, że jest bo potrzeby fizyczne nie pozwalają mu odejść. Nie sądzisz, że kobietę to zbyt wiele kosztuje? Łatwiej byłoby się rozstać i zapomnieć niż żyć razem, 'bo seks'.
Dla samej siebie próbowałabym się uwolnić, niż dawać się wykorzystywać.
Dla samej siebie próbowałabym się uwolnić, niż dawać się wykorzystywać.