Co zrobic by doprowadzic chłopaka do stanu podniecenia:)?

igusienkaaa
napisał/a: igusienkaaa 2007-02-28 19:01
napisąłam ten temat poniewaz kochałam sie z moim chłopakiem i nie okzaywał mi swojego podniecenia..a co najgorsze mysle ze wogole nie był podniecony.. co moge zrobic zeby sam chciął sie kochac bo narazie ja pierwsza zaczynam!
napisał/a: mala1 2007-02-28 19:17
Przyznam szczerze ze w moim zwiazku sie z takim czyms nie spotkalam.
honeyy napisal(a):mysle ze wogole nie był podniecony.

widzisz, takie jest twoje zdanie. a czy nie mozesz go o to zapytac???
Mysle iz pomoze tu po prostu szczera rozmowa. Mozesz rowniez zorganizowac jakis mily wieczor, jakas seksowna bielizna,wspolna kapiel,...ale najpierw porozmawiaj. Powodzenia!!!
igusienkaaa
napisał/a: igusienkaaa 2007-02-28 19:45
jesli bym mogła to bym porozmawiała.. on jest wtydliwy na takie rozmowy.. i nie wiem co mam zrobic..
napisał/a: Anetka1 2007-02-28 20:43
Myślę że lepiej porozmawiać i przełamać ten jego wstyd niż zmagać się z problemem, że podczas zbliżenia facet nie okazuje (nie jest) podniecony, a tym samym nie ma przyjemności wynikającej ze zbliżenia.
napisał/a: Belay 2007-03-01 11:47
O rety. Jakoś nigdy nie miałam z tym problemów. Chyba bym się załamała, gdyby facet nie był podniecony... w takim momencie. Może Jemu jak kobietom - potrzebna jest dłuższa gra wstępna...
napisał/a: Patka2 2007-03-01 11:53
poczekaj jeszcze jakis czas, a potem porozmawiaj.
Niewiem jak taka sytauacja moze miec miejsce, dla mnie to troche dziwne.
napisał/a: ~gość 2007-03-02 15:19
Patka dla mnie też-również nie miałam nigdy takiego przeżycia-chyba jestem szczęściarą
napisał/a: korky 2007-04-20 07:49
Hmmm naprawdę dziwne, z mojego męskiego punktu widzenia, facet zawsze chce kiedy jego kobieta ma ochotę, w drugą stronę bywa różnie, ale to już taki urok Ja mam ochotę już po dłuższym pocałunku Także nie wiem co to może być, ale jak piszesz, że jest wstydliwy w tych sprawach to może chodzi o to właśnie - sądzę, że nie ma jak rozmowa, o takich sprawach też trzeba nauczyć się rozmawiać - w końcu to ważna część związku. Powodzenia
napisał/a: czarny2 2007-04-22 09:36
nie wiem o co chodzi u mnie jest zupelnie odwrotnie ja chce zawsze a ona NIGDY....i co?? hmm....nie robimy tego a jestesmy prawie 2 lata...wszystko bym dal zeby moja dziewczyna chciala sie ze mna kochac (:( ale chyba juz nie zdazymy bo powiedzialem jej ze jak nie zrobimy tego do 24 kwietnia to sie rozstaniemy....moim zdaniem ona mnie nie kocha!!!!!! mozna kogos kochac a zarazem nie potrzebowac zblizenia?? dla mnie to jest cos waznego a ona nie potrafi tego docenic i patrzy tylko na siebie ;/;/
napisał/a: Klusia 2007-04-22 09:58
czarny, są inne formy zbliżenia niż pełny stosunek, rozegrajcie to tak aby wilk był syty i owca cała. jeśli ci na niej zależy to nie naciskaj, tylko ustalcie wspólny kompromis. Każdy ma prawo decydować o swojej seksualności, jeśli ona nie chce zbliżenia to uszanuj to...jeśli ją naprawdę kochasz wyczekasz odpowiedni moment i wtedy będziecie bardzo szczęśliwi.
napisał/a: jente8 2007-04-22 10:18
czarny napisal(a):chyba juz nie zdazymy bo powiedzialem jej ze jak nie zrobimy tego do 24 kwietnia to sie rozstaniemy....moim zdaniem ona mnie nie kocha!!!!!! mozna kogos kochac a zarazem nie potrzebowac zblizenia?? dla mnie to jest cos waznego a ona nie potrafi tego docenic i patrzy tylko na siebie ;/;/

Z jednej strony jest to zrozumiałe - Ty tego chcesz i potrzebujesz. Ale z drugiej - czego Ty od niej żądasz? "Dowodu miłości"?? Chyba nie tędy droga! Jakieś stawianie ultimatum, jakieś warunki? Czy to ona patrzy tylko na siebie, czy Ty? Podobno "jak kocha to poczeka". Co byś zrobił, gdyby ona postanowiła zachować dziewictwo do ślubu? To widocznie nie jest dziewczyna dla Ciebie, skoro Ty nie potrafisz poczekać do czasu, aż ona będzie na to gotowa. A może macie po prostu różne temperamenty. Może ona nie potrzebuje tego, co Ty. I może rzeczywiście, jeśli nie potraficie się zupełnie w tej kwestii porozumieć, to ten związek nie ma sensu.
napisał/a: aniołek969 2007-04-23 16:11
TRZEBA DAć MU WIęCEJ CZASU JAK TAKI WSTYDLIWY ,A NIE ODRAZU BRAć SIę DO ''ROBOTY'' STARAJ SIę POWOLUTKU WYLECZYć GO Z TEJ NIEśMIAłOśCI ,NIE KAżDY JEST TAKI ODWAżNY JAK TY /GRA WSTęPNA JEST W TYM PRZYPADKU JEST KONIECZNA POZDRAWIAM!

[ Dodano: 2007-04-23, 16:18 ]
GRA WSEPNA JEST WSAZANA JEST POTRZEBNA NIO!