Co według Was jest gwarantem trwałości związku?

napisał/a: kondzik1989 2007-12-10 20:04
Co według Was jest gwarantem trwałości związku?
napisał/a: jente8 2007-12-10 20:14
Gwarantów nie ma
A co na pewno jest ważne, żeby związek przetrwał: szczerość i wierność.
napisał/a: Patka2 2007-12-10 20:52
trzeba być szczerym i wiernym :) Zawsze dbać o naszą połówkę. Zawsze kochać, nigdy nie wątpić nawet jak się wali i jest źle. Pielęgnować wzajemnie uczucia :)
napisał/a: chorera 2007-12-10 23:28
przyjaźń w związku, no szczerość, dużo dużo rozmowy;) wierność to podstawa i dbanie o drugie połówki by nigdy nie poczuły sie odsunięte czy zaniedbywane;)
napisał/a: mikess27 2007-12-11 09:33
Szczerosc i wiernosc sa wazne, ale przeciez sa sytuacje w ktorych one takze zawodza... wowczas najwazniejsza jest poptostu MIŁOŚĆ. Nie ma nic ważniejszego, jeśli ona jest to poradzicie sobie ze wszystkimi problemami! Na dalszym planie postawiłbym szczerość, wierność oraz rozmowę, ale nie taką codzienną tylko szczerą i na życiowe tematy. Istotną sprawą jest także prawdziwe Kochanie się a nie szybki sex jak zabawa.
napisał/a: ewulka2 2007-12-11 12:47
szacunek i zrozumienie, wsparcie i dbanie o siebie nawzajem ...
napisał/a: pati_87 2007-12-11 18:18
prawdziwa miłość
napisał/a: jaca38gda 2007-12-12 13:59
być blisko: rozmowy o wszystkim, wspólne gotowanie, spacery, czytanie, wieszanie prania czy nawet obcinanie paznokci (wbrew pozorom pisze poważnie)
napisał/a: dark_salve 2007-12-12 15:40
Jakby iść tokiem jakiś starych przesądów, czy głupich żartów itd itp, to gwarantem trwałości związku może być również główna wygrana w totka

A tak całkiem serio to wierność, szczerość i robienie wszystkiego żeby się sobie nie znudzić.

napisał/a: sorrow 2007-12-12 16:53
To ja dodam z przekory co nie jest gwarantem trwałości związku: zakochanie, świetny seks, poświęcenie siebie dla drugiej osoby, pieniądze i (niestety) małżeństwo.
napisał/a: kondzik1989 2007-12-12 18:58
sorrow napisal(a):To ja dodam z przekory co nie jest gwarantem trwałości związku...(niestety) małżeństwo.


Dlaczego niestety małżeństwo? Co jest (lub niema) takiego w małżeństwie że tak uważasz?
napisał/a: sorrow 2007-12-13 13:00
Ja nic nie mam przeciwko małżeństwu i jestem jak najbardziej za. Zauważyłem tylko, że bardzo często dla ludzi to nic nie znaczy... jak to mówią dla nich to tylko papierek. Chodziło mi też o to, że jeśli się ożenisz, to gwarancji nie będziesz miał nigdy, bo z najlepszego związku potrafi się zrobić prawdziwe piekło i bycie małżeństwem wcale tu nie pomoże. Dlatego tez napisałem "niestety"... to smutne, że tak jest :(.