Co sadzicie o tej sytuacji.?

napisał/a: isco21 2017-01-02 18:48
witam serdecznie. Byłem na rande z taka dziewczyna. Na koniec dała mi buziaka i przytuliła mnie. Randka trwała półtorej godziny. Napisala do mnie jak tam po sylwestrze i wgl. Chwile popisalismy. Napisala mi ze dobrze ze był taki chłopak, bo tańczyli cały czas i gdyby nie on to by wgl zalowala ze poszła. Ze jego brat dogadywał non stop ze w końcu znalazl dziewczynę na studniówkę. A jego wujek mowil ze ladna dziewczyna tylko charakter zagadka i ze musi tą zagadkę rozwiązać. Tak powiedzial do tego chłopaka z którym tańczyła. Mówiła ze ugadała sie juz na impreze na takie picie z jego bratem . To powiedziałem jej ze musi koniecznie na tą imprezę pójść. A onaale pewnie do takiej imprezy nigdy nie dojdzie i tak". I mowi ciekawe kiedy ten chłopak zorganizuje kolejna imprezę. To odpisałem ze musi się go zapytać . Odpisała " taa".Czy to była jakaś aluzja z jej strony? Po co sie tak przechwala? Sygnał by napisać Stop? Dodam ze mam 24 a ona 19. Mam nadzieję ze tekst jest zrozumiały

[ Dodano: 2017-01-06, 14:22 ]
Dobra sprawa ma się tak. Zagadalem do niej. Jakas taka dziwna. Ze dawniej spala po poludniu ale teraz tez chyba zacznie. Ze jej zimno ale ubrana jest. Pisze proponuje spotkanie na piątek i odpowiedź " do babci mam jechać ;(" odpsialem ze nic ze najwyżej kiedys tam sie spotkamy jak bedzie miala ochote. A ona ze ok