Chłopak mnie zdradza? Co zrobić gdy nie jestem pewna zdrady?

napisał/a: edyta-1987 2009-03-03 18:18
Witam Chciałabym się doradzić kogoś jestem z facetem 4 miesiące kocham go bardzo ale nie potrawie zaufać jakiemu kolwiek facetowi i nie tylko facetowi po prostu ktoś nie dawno mnie tak skrzywdził że nie mogę nikomu zaufać , dlatego w ostatnim dniu jak się trochę pokłóciliśmy to coś mnie podkusiło żeby sprawdzić po jakiś stronkach mój facet sie porusza i czy przypadkiem nie zdradza mnie ... i wydało się mój facet ostatnio się zarejestrował na stronce weszłam na tą stronkę okazało się że to nie jest zwykła stronka gdzie są tylko filmy pornograficzne ale są tez tam profile użytkowników z fotkami wiadomo jakich no i jakby to nazwać profile zachęcające do sypiania z kimś co mam robić w tej sytuacji ? jak mam z nim o tym porozmawiać? Pomóżcie proszę
napisał/a: ~gość 2009-03-03 19:34
Możesz sprawdzić ,wziąśc jakieś fałszywe zdjęcia podać się za kogoś innego i zagadać do niego poprzez ten portal.
Z tego co widzę to wielu zakłada takie portale ale może to po tylko wygłupy?
napisał/a: no name 2009-03-03 19:46
fling.com



a skąd wiesz czy ma tam profil? czasami wyskakuje ci pop-up kierujacy na fling.com, i jak się zagapisz i klikniesz to wtedy zapisuje ci się w historii... zobacz czy to było pojedyńcze wejście czy notoryczne... może źle to zrozumiałaś..poztym sprawdź czy nie ma ADHWorm, który zmienia hosty i robi tzw. hijack twojej strony, wrzuć spyware-antyvira, ale dobrego... nie sadze, żeby ktokolwiek jakkolwiek się logował na tej stonie, mysle, że to był wypadek...albo nieumysle kliknięcie, albo ma wirusa który zmienia mu hosts... proste wytłumaczenie... pozatym, kazdy ma prawo do prywatności...moze więcej poszanowania dla drugiej osoby... prawda? Ja np. loguje się tutaj aby sobie popisac, gdy robie przerwe..i n. nie chciałbym aby moja dziewczyna o tym wiedizała...i nie wyobrazam sobie tego aby ktokolwiek grzebał w moim laptopku... pozatym, to, że w "historii" pojawia sie kilka ciekawych stron... nie oznacza od razu, że to on tam sie zalogował, zarejestrewał...załozył profil, wyrwał 1700000000 milionów uzytkowniczek... i naseksił ile dusza zapragnie...zejdź na ziemie... moze on chciał spradzić czy nie ma tam profilu jego ex? albo siostry bo kumple sobie jaja z niego zrobili, że widzieli tam jego ex profil... mysle, że zamiast spamowania na forum...najlepsza jest szczera rozmowa, no ale ja sobie takiej w twoim wykonaniu nie wyobrażam... dorosnij... potem oskarżaj... Tylko jak zaczniesz rozmowę? sorry, sprawdziłam ci historię, zrobiłam wam na skrzynkę i chce o tym porozmawiać... - no nie wiem...albo on musi Cie kochac, albo anielska cierpliwość...bo ja po takim tekście bym zrezygnował z zabawy "we dwoje"... bez względu na to na jakie strony wchodzę w wolnej chwili...to nie jest fair... Jak masz problemy z zaufaniem, to je się inaczej "leczy"...nie przez ciągła inwigilację... to do niczego nie doprowadzi, pozatym jak coś Ci nie pasuje...zawsze możesz o tym pogadać ze swoim partnerem..no bo z kim...ze mną? chcesz moją historię...? wyluzuj, szkoda zdrowia...nawet jak zdradza, to samo wyjdzie, nie trzeba nawet być Holmesem...to widac jak krowie na rowie obok przystanku pks...samo wyjdzie...
napisał/a: edyta-1987 2009-03-04 09:03
Sprawdziłam on ma tam konto ... trzeba zaznaczyć że dzieli nasz kilkanaście kilometrów i nie widujemy sie codziennie... tylko co jakiś czas... bardzo go kocham .... i nie chce go stracić ale ta świadomość że bywa na takiej stronce po prostu mnie przerasta . narazie milczę i nic nie mówię ale jak sie z nim zobaczę wiem ze się wygadam tylko w jaki sposób z nim o tym porozmawiać?
napisał/a: ~gość 2009-03-04 10:52
edyta-1987, po prostu powiedz mu, ze Ci się to nie podoba. Prosto z mostu.
napisał/a: gnysiu 2009-03-06 08:27
Heh, też byłem zarejestrowany na Fling.com i na Polishdating.com. Fakt, że moja o tym nie wiedziała ale ja nie miałem żadnych złych intencji (po co mam kłamać tutaj). Zarejestrowałem się "ot tak" - sam nie wiem po co - nawet zapłaciłem za "premium" - i też nie wiem po co... Chyba zwykła ciekawość, co tam zobaczę. Powchodziłem, znudziło mi się szybko i nie pamiętam już nawet nick'ów.
Może z Twoim facetem jest podobnie... Tak czy inaczej czasem warto trzymać rękę na pulsie - ale bez przesady... Daj temu czas na rozkwitnięcie lub zwiędnięcie.
napisał/a: Ulka121416 2009-03-15 13:02
A jak rozkwitnie i zakorzeni się tam na dłużej. Ja tam bym nie zostawiała tego tak. Ty Gnysiu już tam nie wchodzisz, bo Ci się znudziło, ale jak on tam zostanie, bo mu się spodoba. Oczywiście oby to okazało się przypadkiem i niewinnym przejawem ciekawości, ale lepiej mieć rękę na pulsie.
Mi w moim nieudanym związku też się wydawało, że takie rejestrowanie się na takich portalach to zabawa, a jednak nie. Zabawne to nie było...