ból podczas stosunku

napisał/a: konewka2 2009-04-17 08:30
Mam pytanie. Dlaczego mogę odczuwać ból przy stosunku? Wczoraj współżyliśmy z chłopakiem. Najpierw trochę mnie piekło, a później kiedy wszedł we mnie głębiej, to poczułam ból po lewej stronie, przy lewym jajniku. Jaka może być tego przyczyna?
Dodam, że jak byłam ostatnio u ginekologa, miałam robione badania i wszystko było w jak najlepszym porządku. Żadnych nadżerek, infekcji.
napisał/a: ~gość 2009-04-17 08:34
konewka, to może infekcja dopiero sie rozpoczyna?
napisał/a: konewka2 2009-04-17 08:41
wiesz co, odkąd zaczęłam stosować probiotyk nie mam problemów z infekcjami i żadnych objawów infekcji też nie mam. A wiem jakie są, bo wcześniej miałam z tym problemy. Martwi mnie to trochę. Może to było zbyt małe nawilżenie? Sama już nie wiem.
napisał/a: ~gość 2009-04-17 08:48
konewka napisal(a):Może to było zbyt małe nawilżenie?

Bardzo możliwe, a mogę zapytać w jakiej pozycji?

konewka napisal(a):probiotyk

On jest w tabletkach? Skuteczny? Ciągle go bierzesz?
napisał/a: konewka2 2009-04-17 08:53
napisal(a):a mogę zapytać w jakiej pozycji?


W pozycji na jeźdźca a potem klasycznej

A co do probiotyku, to polecam go. Biorę jedno opakowanie na miesiąc. Jest tam 10 tabletek. Zaczęłam brać teraz tabletki antykoncepcyjne, więc od razu zaopatrzyłam się też w probiotyk, bo słyszałam że przy tabletkach infekcje to częsty problem. Mi jedno opakowanie na miesiąc starcza, nie mam problemów. Wcześniej gdy nie brałam tabletek, to zażywałam probiotyk zaczynając podczas okresu i potem do końca opakowania.
napisał/a: ~gość 2009-04-17 09:07
konewka napisal(a):W pozycji na jeźdźca a potem klasycznej

Ja kiedys miałam tak, że nie mogliśmy zaczynać od innej pozycji niż klasyczna, ponieważ właśnie czułam ból, ale nie pamietam z której strony dokładnie.
napisał/a: konewka2 2009-04-17 09:17
No to może coś w tym jest. Zresztą ja w pozycji klasycznej najszybciej dochodzę. Ale wczoraj aż mi się słabo zrobiło z tego bólu. Może to też tym spowodowane, że dopiero zaczynamy nasze współżycie, a dla mojego chłopaka to początki w ogóle w tej sferze, więc może to też trochę brak wyczucia...?
napisał/a: ~gość 2009-04-17 09:19
konewka, być może. Ja przyznam się, że do tej pory nie lubię zaczynać od innej pozycji, bo czasami też czuję ból. W trakcie nie ma problemu ale na początku się zdarza.
napisał/a: konewka2 2009-04-17 09:22
Dzięki :) Myślę, że dojdziemy do wprawy ;) nic od razu. On by chciał, żeby wszystko od razu było cacy, super i extra i mój orgazm i w ogóle. A ze mną to trzeba się natrudzić, żeby doszło do szczytowania.
napisał/a: ~gość 2009-04-17 09:25
konewka napisal(a):. A ze mną to trzeba się natrudzić, żeby doszło do szczytowania.

Ze mną podobnie i to po ponad dwóch latach współżycia wiec nie martw się

konewka napisal(a):. On by chciał, żeby wszystko od razu było cacy, super i extra i mój orgazm i w ogóle.

Faceci tacy są
napisał/a: konewka2 2009-04-17 09:32
Ja mu zawsze powtarzam, że praktyka czyni mistrza. Ja też bym chciała, żeby wszystko od razu było pięknie, ale czuję, że jeszcze trochę pracy przed nami.
A może masz jakieś rady, co robić, żeby było lepiej, żeby nie bolało? ;)
napisał/a: ~gość 2009-04-17 09:36
konewka napisal(a):A może masz jakieś rady, co robić, żeby było lepiej, żeby nie bolało?

My np. na początku używaliśmy żelu nawilżajacego, zwykłego, bez żadnych zapachów i "dreszczyków emocji"
No i ostrożnie ze wszystkim

Mi właśnie bardzo pomagało zaczynanie od zwykłej pozycji, a zmienianie w trakcie
Dojdziecie do wprawy