Błagam pomóżcie

napisał/a: ~gość 2009-05-14 20:10
Mam problem. Chcialabym prosic o rade bo nie wiem co robic. ostatnio gdy kochalismy sie z moim narzeczonym, on w trakcie zaczal ziewac. strasznie mnie to wzburzylo. wywiazala sie oczywiscie klotnia. on twierdzi ze moze sie to zdarzyc czlowiekowi, a ja sadze ze jest juz mna znudzony- w co on swiecie zaprzecza. nasz zwiazek obecnie wisi na wlosku. nie potrafie byc z kims kogo nie podniecam... :(
bardzo prosze o rade, czy ziewniecie w trakcie uprawiania seksu jest czyms co moze sie zdarzyc nawet jesli mezczyzna jest podniecony, czy jest to ewidentna oznaka jego znudzenia mna? nie wiem co robic, jestem zupelnie rozbita...
napisał/a: ~gość 2009-05-14 20:28
Zdepresjonowana, szczerze, to nie wiem czy to jest normalne. Nie przytrafiło mi się to nigdy. Jak się wam do tej pory układało w seksie??
napisał/a: ~gość 2009-05-14 20:33
Tak wogole to moj narzeczony ma tzw stulejke... szukamy lekarza, bo nigdy nie mogl osiagnac wytrysku normalnie... zawsze musial dopomagac sobie reka... co juz samo w sobie sprawialo ze nie czulam sie jak stuprocentowa kobieta. raz zdarzylo sie ze nie mogl miec wzwodu...

zawsze twierdzil ze jest mu ze mna naprawde dobrze. mnie jest z nim cudownie w lozku. i to cholernie. a to ziewniecie... to dla mnie byla tragedia. i jest nadal... :( a on to bagatelizuje i mowi ze ziewanie moze miec wiele przyczyn... a jak mowie ze jest roznica miedzy ziewaniem a ziewaniem w trakcie uprawiania seksu to kaze mi isc zapytac specjaliste...
a ja pytam na tym forum.. bo wy juz duzo widzieliscie... i znacie troche zycie
napisał/a: ~gość 2009-05-14 20:45
Zdepresjonowana napisal(a): a on to bagatelizuje i mowi ze ziewanie moze miec wiele przyczyn...


Np jest późno w nocy i on jest śmiertelnie zmęczony albo dopiero co wstał
napisał/a: ~gość 2009-05-14 20:45
ale w trakcie....?
napisał/a: ~gość 2009-05-14 21:06
hehehe a wiesz z czego się bierze ziewanie? :) z niedotlenienia mózgu, więc otwórz szeroko okno na czas seksu (tzn na tyle szeroko coby was nie przewiało) i może to będzie rozwiązanie? bo wiesz jak jesteście bliskos iebie buzia w buzię, to sobie wzajemnie tlen zabieracie ;)
napisał/a: sour1 2009-05-15 21:19
Jak ma stulejkę to go boli i może to "ziewanie" to grymas na twarzy z powodu bólu? Moze on tak naprawde nie ziewa tylko Ci sie wydaje
napisał/a: ~gość 2009-05-15 22:26
jakby go bolalo to by mi powiedzial od razu i sam by chcial isc do lekarza, zeby doslownie uciac problem... a nie ze ja go musze wypychac...

vanilla, bardzo dziekuje za slowa ktore pozwolily mi dostrzec ze to co sie stalo nie jest wielka tragedia... jesli sie ta sytuacja powtorzy to zaczne sie martwic :) no i obowiazkowo wietrzenie pokoju :) dziekuje