Archiwum zdrad : 2007

napisał/a: indiend 2006-10-08 16:46
aga25, czekamy na relacje.
napisał/a: Anetka1 2006-10-08 19:52
indiend napisal(a):aga25, czekamy na relacje.
z niecierpliwością !
napisał/a: aga25 2006-10-09 10:14
no to mam dziewczyny problem. Wczoraj rozmawialam z mezem tak jak radzilyscie, powiedzial zebym nie przesadzala i pocalowal mnie z mina zmuszonego. pozniej rozmawialam z NIM, chcialam to zakonczyc, ale nie potrafilam. Powiedzial ze nie chce zebym przestala. I najgorsze jest to, ze ja tez tego nie chce. Dla mnie to juz chyba nie ma ratunku!!! NAPISZCIE COS PROSZE
napisał/a: Anetka1 2006-10-09 18:04
Aga niestety nie potrafie pomóc...ale rozumiem że to może być bardzo ciężkie jeżeli zaanażowałaś się już w tą wirtualną znajomość z NIM! Jednak życzę wytrwania w wierności :)
napisał/a: indiend 2006-10-09 18:50
aga25 napisal(a):Powiedzial ze nie chce zebym przestala. I najgorsze jest to, ze ja tez tego nie chce

To moze zastanow sie najpierw czego Ty wlasciwie chcesz?
Bo teraz robisz cos okropnego, czego ja bym nie wybaczyla wiesz?
Albo Wóz albo przewóz Aga. Bo człowiek to nie jest przedmiot. Nie mozna bawic sie uczuciami jak klockami jakimis....tak sobie budować i hop... zniszczone.
napisał/a: ami1 2006-10-10 00:04
Aga no to rzeczywiście trudna sytuacja. Skoro do męż nie przemawiają Twoje tłumaczenia, to może weź ster w swoje ręce. Może przygotuj romantyczną kolację, dużo świec i spraw sobie nową bieliznę. Zrób się na bóstwo i jak wróci do domu powiedz bardzo niewinnie: kochanie wiem, ze jesteś zmęczony i cięzko pracowałeś, ale mam dla Ciebie niespodziankę. Kolacja, świece a poźniej... Może poskutkuje.
napisał/a: indiend 2006-10-10 07:59
asia napisal(a):Kolacja, świece a poźniej... Może poskutkuje

a jesli nie (choc ja bym na to optymistycznie patrzala) to zapytaj jaki jest tego powod...
Bo moj Kochany nawet jak nie ma sily otworzyc oczy, a ja mu zrobie taka niespodzianke to odrazu sie ozywia... (chociaz jak juz pisalam wczesniej czekamy do slubu, ale sa jeszcze inne formy przyjemnosci:P)
napisał/a: aga25 2006-10-10 08:28
Dziewczyny wczoraj bylo wspaniale. on chyba sobie to przemyslal i znacznie sie poprawil. Mam nadzieje, ze to nie byla jednodniowa poprawa. byl bardzo czuly i namietny. Nie byl taki od wielu miesiecy, ale teraz sie poprawil, a co do znajomosci z NIM to jest juz przeszlosc. Kiedy maż mnie przytulal i calowal to mialam ochote sie rozplakac na sama mysl o tym co ja GLUPIA chcialam zrobic.
Dzieki dziewczyny. Mam nadzieje, ze te problemy to juz historia.
indiend napisal(a):czekamy do slubu

Gratuluje, bo pokusa jest wielka i chyba troche zazdroszcze.
napisał/a: samsam 2006-10-10 09:26
To super.
Widzisz, co robi szczera rozmowa? Rozmawiajcie ze sobą bardzo dużo i bardzo często.
Cieszę się, że jest o.k.
napisał/a: ami1 2006-10-10 12:31
Ja też się cieszę, a takie niespodzianki naprawde potrafia rozpalić namiętność
napisał/a: Kaira86 2006-10-10 12:41
no widzisz wszystko sie ulozylo wazne zeby nie poniesc sie chwili namietnosci czy nowej przygody!! musicie duzo ze soba rozmawiac i o wszystkim nawet o bzdurach no i pamietaj WIERNoSC jest najwazniejsza
napisał/a: samsam 2006-10-10 14:18
A ja powtórzę,
WIERNOŚĆ jest najważniejsza.