amator kobiecych wdzięków...

Ja niesety takiego zachowania przez swojego faceta bym nie tolerowała,baaa chyba bym nawetz nim nie była,gdybym była na twoim miejscu.Nie wyobrażam sobie,żeby mój facet sobie tak flirtował bezkarnie A gdzie tu zaufanie w związku???
Nigdy w zyciu nie chciałabym mieć takiego faceta.

Tep napisal(a):

uważam, że jeśli jest się z kimś, to jest się tylko i wyłącznie z tym kimś - i żadne inne osoby nie istnieją. Znajomi, przyjaciele - tak, ale z nimi się nie flirtuje. Porozmawiać można, pobawić się, ale trzeba umieć zachować ten dystans. Flirt jest absolutnie wykluczony.

Zgadzam sie z tym jak najbardziej!!!!!!!!!Wedlug mnie powinnas sobie wszystko przemyslec, przepraszam za to co napisze bo wiem ze go kochasz ale czy chcesz sie tak meczyc cale zycie?????Nic nie wskazuje na to zeby on chcial to zmienic wiec...Moze to ten jego mlody wiek,moze po prostu musi dojrzec do bycia w zwiazku bez zadawania bolu drugiej osobie bo on to robi choc wydaje mi sie ze nie zdaje sobie z tego sprawy!!Przyznam ze ja napewno bym nie byla w stanie tego tolerowac i nie potrafilabym byc z taka osoba!!!

• Malutka.gif (4,28kB)

Ja dodam tylko tyle- jeśli taki flirt dla niego rzeczywiście nic nie znaczy, to może w każdej chwili z tej "rozrywki" zrezygnować.
On widzi, że ciebie to rani, a mimo to nie potrafi skończyć z flirtowaniem.
Postaw sprawę jasno: przecież to nie twoja wina- to on niszczy wasz związek! A jeśli mu rzeczywiście na waszym związku zależy, to musi się zdobyć na tę odrobinę poświęcenia i zakończyć flirty z nieznajomymi. Nie wiem, czy odbierasz to tak jak ja, ale wg mnie jeśli tego nie zrobi, to będzie to oznaczało, że ty i twoje uczucia są dla niego mniej ważne niż wirtualne znajomości w internecie...