Legendarny punkt G

Czy istnieje naprawdę? A może to tylko mit? Ci, którym nie udało się go znaleźć, wątpią w jego istnienie, ale ci, którzy go odkryli, zapewniają, że warto szukać!
/ 19.08.2009 07:51
Czy istnieje naprawdę? A może to tylko mit? Ci, którym nie udało się go znaleźć, wątpią w jego istnienie, ale ci, którzy go odkryli, zapewniają, że warto szukać!

Słynny punkt G u kobiety to miejsce na przedniej ścianie pochwy w odległości około 5 cm od jej wejścia, wyczuwalne jako lekka wypukłość. Jest niezwykle unerwiony i stąd jego właściwości. U wielu kobiet stymulacja tego punktu wywołuje szczególnie intensywny (często wielokrotny) orgazm i właśnie to jest powodem, dla którego jest obiektem tak wielkiego zainteresowania.

Legendarny punkt G

Skoro już wiadomo, gdzie można go znaleźć, przyda się parę wskazówek, jak się za to zabrać. Przede wszystkim potrzebna będzie... cierpliwość i dobra wola obojga kochanków. Takie wspólne poszukiwania niezależnie od rezultatów mogą być ciekawe, podniecające, a nawet zabawne. Najlepiej użyć do tego palców – stymulacja punktu G poprzez wprowadzenie penisa do pochwy może okazać się trudna, zwłaszcza gdy partner nie wie jeszcze, gdzie się on znajduje. Gdy jednak zostanie już odnaleziony, należy odpowiednio wykorzystać jego potencjał – masując delikatnie i miarowo, naciskając i drażniąc, a jednocześnie obserwując reakcje partnerki. Kobiety, które doświadczyły tego typu pieszczot, uważają je za źródło jednej z największych seksualnych rozkoszy.

Z punktem G wiąże się też zjawisko kobiecego wytrysku – to właśnie podrażnianie tego punktu i wywołany tym orgazm u pewnej liczby kobiet doprowadza do gwałtownego wydzielenia białawego płynu przypominającego spermę.

Urszula Skowrońska

Redakcja poleca

REKLAMA