para w łóżku fot. Fotolia

Dlaczego kobiety naprawdę nie mają ochoty na seks - tekst dla facetów!

Ponoć nie ma zimnych kobiet, są tylko kobiety, które mają beznadziejnych kochanków...
/ 04.03.2017 20:41
para w łóżku fot. Fotolia

- Nie bzykamy się, bo ona nie lubi seksu - usłyszałam niedawno z ust mojego kuzyna. Ma 25- lat, fajną pracę i dziewczynę, z którą kocha się średnio cztery razy w miesiącu. 
- Nie lubi seksu? – spytałam.
- Nie, no nie lubi - powtórzył.
- A ty na pewno, no wiesz, trenujesz ars amandi? - zażartowałam, chcąc mu delikatnie zasugerować, że może ona nie lub seksu, bo on…
- Co trenuję?! - obruszył się.
Aha. Już znałam mężczyzn, którzy twierdzili, że ich kobieta jest oziębła, nieczuła, i tak dalej, a potem ten nieczuły kawałek drewna odpływał w ramionach kochanka, albo kolejnego mężczyzny. I nagle (szok po prostu) zamieniał się w wampa. Bo niestety, 80 proc sukcesu zależy od mężczyzny.

Naga prawda o seksie Polaków. Czy mamy się czym chwalić? Nowy raport!

Świetnie to było pokazane ostatnio w „Sztuce kochania”. „Bo ty nie lubisz seksu” - rzekł kilka razy mąż do Michaliny Wisłockiej. Cóż, nie lubiła go z nim, bo był, szczególnie na początku ich znajomości, nieczuły, niedelikatny i skoncentrowany na sobie.

Zanim więc, drogi mężczyzno, rzucisz lekko, że ona jest oziębła, zastanów się jakie są tego powody.

Wykonujesz trzy ruchy na krzyż, a delikatności mógłbyś uczyć się od drwala

No cóż, to podobno nagminne. Facet myśli, że seks jest, jak pięciominutowe mycie rąk. Ruch w jedną stronę, ruch w drugą. No i dobra, łapy umyte, spodnie podciągnięte, to co tam mamy jeszcze dzisiaj do zrobienia?

- Jestem załamana, on powiedział, że ja nie lubię seksu - rzuciła A. moja przyjaciółka od lat.
- Ty nie lubisz seksu? - zdziwiłam się. A. zawsze wydawała mi się demonem seksu. Zresztą to ona, ze wszystkich moich koleżanek, miała najwięcej seksualnych partnerów. Teraz ma 36 lat i od roku spotyka się z nowym facetem.
- Próbowałam się z nim kochać, ale po pół godzinie jego nieudolnych prób pobudzenia mnie, poddałam się. Jęknęłam: „muszę wywiesić pranie” i czym prędzej czmychnęłam z łóżka.
To ona mi opowiadała, że jej facet nawet nie stał koło słowa „delikatność” i „wyrafinowanie”. W wypowiedziach niespełnionych seksualnie kobiet często powtarzają się te same słowa: „ugniata moje piersi jakby rozrabiał ciasto”, „zachowuje się, jak człowiek, który codziennie pokonuje tę samą trasę rowerową. Zero inwencji”. I tak dalej. Jasne, są też kobiety, które zachowują się podobnie. To uwaga do obu stron. Nie ma dobrego seksu bez odrobiny wyrafinowania. Nie potrafisz tego robić, oglądaj filmy, czytaj poradniki seksualne, spotkaj się z sex coachem, ale…. Na miłość boską, nie udawaj, że nie ma sprawy, a problem jest po drugiej stronie.

Poza łóżkiem zachowujesz się jak złośliwy sąsiad, prokurator i ojciec w jednym

Beata Bianca Kotoro, psycholog i seksuolog, powiedziała mi jakiś czas temu, że bardzo często kobiety nie mogą otworzyć się w łóżku, bo poza łóżkiem w żaden sposób nie mogą liczyć na faceta. Bo on jest wiecznym chłopcem i biedactwo, nigdy nie ma czasu odebrać dzieci z przedszkola. Bo jest jak surowy sąsiad, który tylko wrzeszczy na domowników, że robią za duży hałas, bo jest jak ojciec, który stoi i groźnie kiwa palcem: „znów nabałaganiłaś”, „znów nie zachowałaś się, jak chciałem”. Jak można potem pragnąć wiecznego marudy, wiecznego chłopca, czy ojca? No nie, nie można.
- Niechęć do seksu jest też podświadomym okazywaniem gniewu - tłumaczyła Beata Bianca Kotoro. Ona nie umie zrobić mu afery, więc jej ciało mówi: „to ja się zezłoszczę za ciebie”. Chcesz mieć, drogi mężczyzno, dobry seks. Sorry, ale musisz się w życiu starać.

Ona się ciebie brzydzi

Oniemiałam, gdy na jednym z forum znalazłam taki wpis. Autorka ma 24 lata. „On mnie do siebie obrzydza, drapie się po jajkach w mojej obecności, beka, zęby myje, gdy mu dziesięć razy przypomnę. Kocham go, ale gdy zaczyna się do mnie dobierać, od razu przypomina mi się milion jego obrzydliwych zachowań”. Pod wpisem wyrazy wsparcia od innych dziewczyn: „jak ja cię rozumiem”, „też miałam takiego faceta”.

Nie myć zębów w XXI wieku?! Drapać się po, przepraszam, jajkach w obecności kobiety? Nie uwierzyłaby żadna z nas, gdyby nie porozmawiała z koleżankami. Ale takie sytuacje nie należą do wyjątków. Bo obok fajnych, dbających o siebie mężczyzn, wciąż jest grupa facetów beznadziejnych, którzy pójdą wziąć wieczorny prysznic, jak im partnerka przypomni i majtki też zmienią dopiero wtedy. To może pomyśl, czy jej oziębłość nie wynika z wyżej wymienionych powodów.

Bo jej nie pociągasz

Prawda czasem bywa brutalna. Chemia jest albo jej nie ma. Moja A. nieraz miała świetny seks. Z obecnym partnerem nigdy. 
- Uwielbiam go, lubię, ale między nami nie ma chemii - powtarzała. - Myślałam, że to nie jest takie ważne, ale...

Do gabinetu seksuologa i psychologa Beaty Bianci Kotoro często trafiają ludzie i narzekają na swój seks. Problemy z tą sferą życia najczęściej zdarzają siew w wieloletnich związkach, ale niekoniecznie. Co się okazuje? Że wiele związków nie zaczynało się od chemii. Nie było namiętności, pasji, zakochania. Ludzie mówią sobie: „To w sumie nie takie ważne, jakoś to będzie”. A jakoś to nie będzie na pewno. Bo przez kiepski seks zaczynają się zdrady, konflikty, ludzie oddalają się od siebie. Jeśli ona nie chce seksu, zastanów się, czy w waszym życiu zawsze tak nie było…

Oczywiście, są też inne powody, dla których kobieta może być, hmm, oziębła. Problemy z tarczycą, stres, brak akceptacji swojego ciała, problemy z przeszłości  podobno znacznie lepszy seks mają „córeczki tatusiów”, kobieta akceptowana przez swojego ojca jest otwarta i umie w późniejszych latach czerpać radość z bliskości fizycznej).

Ale każdy facet zanim powie: „ale ona jest beznadziejna”, powinien najpierw pomyśleć: „Halo, czy na pewno to nie ja jestem beznadziejny? Nie zawalam gdzieś? Daję z siebie wszystko?”. Ponoć nie ma zimnych kobiet, są tylko kobiety, które mają beznadziejnych kochanków...

Polecamy: 6 pikantnych filmów do obejrzenia we dwoje
Gra wstępna - klucz do orgazmu