ŻÓŁty nalot na języku od czego?

napisał/a: wenus87 2010-10-01 14:15
Witam, w zeszłym tygodniu bylam u gastrologa ( po 5 miesiacach czekania na swoa wizyte ale pomijam ten fakt... ). Od 5 lat cierpie na przewlekle zapalenie zoladka refluksowe i od tych apru lat biore Polprazol z przerwami. Teraz doszedl mi IBS ( mega rozregulowana praca jelit, biegunki z zaparciami naprzeminnie ). Dostalam debretin, ktory byl strzalem w dziesiake poniewaz niemalze w 100 % zniwelowal moje problemy jesli chodzi i jelita oraz dostalam metronidazol i zakaz brania polprazolu, poniewaz wg lekarza zbyt dlugo go biore. W dzien odstawienia polprazolu i wziecia lekow dostalam mega nalotu na jezyku, zoltego, bardzio nieprzyjemny, jakbym miala zaraz zwymiotowac lub byla dopiero co po wymiotowaniu ehh, mycie zebow stalo sie koszamrem poniewaz mam straszny odruch wymiotny. Przedwczoraj lekarz kazal odsatwic Metronidazol ( bralam go 7 dni) i stwierdzil ze moglam miec takka reakcje po nim, lecz to juz 2-gi dzien po jego odstawieniu a ja dalej sie mecze z tym nalotem :(. Jesli mi nie przejdzie to mam sie stawic za tydzien u niego i chce zrobic gastroskopie ( mialam juz dwie, z czego ostaatnia poltora roku temu ). Wyszlo mi wowczas gastritib biliaris czy cos takiego. Jak molabym sie pozbyc tego nalotu??? Strasznie to nieprzyjemne albo chociaz go zmniejszyc, od czego to moze byc? Faktycznie od zolci? Nigdy nie mialam czegos takiego a p[rzeceiz tyle lat na to cierpie eh pomocy :(
napisał/a: wenus87 2010-10-01 14:28
Acha no i jezcze dodam ze od dluzszego czasu zaczelo mnie pobolewac w prawym podzebrzu - watroba? W ciagu ostataniego roku mialam robione usg jamy brzusdznej 3 razy i wszystko wychodzilo ok, czy jest mozliwe ze mimo to usg nie wykrylo kamieni w pecherzyu zolciowym a one jednak sa? JA juz neiwiem co mam robic :(