złamanie miednicy

eustachy1
napisał/a: eustachy1 2010-08-15 00:26
Jakie jest postępowanie medyczne w przypadku złamania miednicy, np w przypadku wypadku samochodowego? Czy można założyć gips na biodra?
dr-anna-wilczynska
napisał/a: dr-anna-wilczynska 2010-08-15 12:39
Witam!
Przede wszystkim są różne złamania miednicy. z kilkoma odłamkami, lub nie, stabilne i niestabilne. Jedne wymagają gipsu a drugie podwieszenia i unieruchomienia na wyciągu ortopedycznym.
O jakie złamanie chodzi?
Czy ktoś z Państwa miał gips po urazie miednicy?
uchaty
napisał/a: uchaty 2010-09-29 21:12
to może pytanie z innej strony - czy są jakieś złamania miednicy nie wymagające ingerencji? bo na sam dźwięk słów "złamanie miednicy" robi mi się niedobrze...
napisał/a: ~Tomek 2010-10-04 08:58
Ojej, to chyba człowiek cały w gipsie jest i z łóżka nie wychodzi?
kasiuniaz
napisał/a: kasiuniaz 2010-10-04 23:01
moj sasiad miał wypadek samochodowy i leżał na wyciągach w szpitalu chyba z 6 tygodni. już świra dostawał. wyobrażacie sobie tyle tygodni w jednej pozycji?
uchaty
napisał/a: uchaty 2010-10-08 16:10
to nie przekręcają go chociaż co jakiś czas? Albo nie przychodzi rehabilitant, żeby coś poćwiczyć?
napisał/a: ~gość 2013-05-19 15:26
mam stabilne złamanie miednicy czy to coś poważnego lekarz kazał leżeć a ja boję się ze coś przegapie i będzie za póżno
napisał/a: ~gość 2013-07-18 14:17
Witam,
Jestem po wypadku samochodowym z którego na szczęście wyszłam cało... no w sumie rawie cało. Mam złamaną po lewej stronie kość biodrową z przemieszczeniem do 5 mm i po prawej stronie kość krzyżową również z przemieszczeniem od 3 do 5 mm. Już za mną 2 tyg. w szpitalu po których zalecili 8 tyg leżenia w domu nieruchomo. Oczywiście jak to wygląda w praktyce...W szpitalu pielęgniarki znając moje schorzenie kazały mi się przekręcać na prawy bok aby móc umyć plecy i zastosować profilaktykę przeciw odleżynową. Również pytając lekarza o możliwość zgięcia nóg od czasu do czasu( szczególnie przy czynnościach fizjologicznych) nie widział w tym problemu. Mało to jedna z pielęgniarek dziwiła się że nie chce załatwiać się na basen tylko wolę pampersy(wtedy mniej unoszę miednicę). Początkowo otrzymywałam informację ze wyznacznikiem czy nie robię sobie krzywdy jest ból. ale teraz mój ból jest już inny niż wtedy. Czasami nie wiem czy jak odwracam się na bok do mycia to boli mnie miednica, czy czuję ze ból ciągnie się od mięśni uda które są już powoli zastane. dodam , że nie miałam żadnego zabiegu chirurgicznego ani nie zastosowano u mnie stabilizatora. roszę o informację jaki zakres ruchów powinnam wykonywać aby sobie nie zaszkodzić. Oprócz czynności które opisałam staram się leżeć jak kłoda aby miednica cały czas byłą ułożona na płasko.