zęby mądrości

napisał/a: ~gość 2010-12-06 08:56
na zdjęciu ujawniły mi się dwie ósemki. Wyrywać czy zostawić? Boję się wyrywania, ale słyszałam, że takie zęby bardzo się psują i stwarzają dużo problemów
napisał/a: czikulinka 2010-12-06 18:20
Ale jak one są tylko na zdjęciu, to co ty chcesz wyrywać? Ja wyrwałam wszystkie, ale nie dlatego że się zepsuły (bo były zdrowe), tylko dlatego że gdy zaczęły wyrzynać, to przesunęły mi inne zęby, a nie chciałam mieć krzywego zgryzu:)
gumisie77
napisał/a: gumisie77 2010-12-06 23:02
jakie znacie metody usuwaniazebow madrosci, zeby nie czuc za duzo bólu?
czarek11
napisał/a: czarek11 2010-12-07 18:39
a psują się? po co wyrywacie? potem będzie Wam się zgryz psuł
vanity1
napisał/a: vanity1 2010-12-08 08:47
Ósemki właśnie dlatego trzeba wyrywać, żeby zgryz się nie popsuł.
Większość zębów mądrości wyrywanych jest zanim przebiją się przez skórę. Dziąsło jest nacinane, a ząb brutalnie wydłubywany, przynajmniej w moim przypadku.
I nie istnieje bezbolesny sposób.
michoo
napisał/a: michoo 2010-12-09 21:26
zgadzacie sie z taka teoria ze powinno sie proflaktycznie uswac wszystkie zeby mądrości?
napisał/a: ~Polin 2010-12-10 11:29
Jestem po usunięciu czterech zębów mądrości. Nie miałam innego wyjścia, bo przesuwały inne zęby. Z tego co wiem lepiej je usunąć nawet, gdy rosną prawidłowo, bo szybko powstaje w nich próchnica. Samo usuwanie nie boli. Z reguły wykonywane jest w znieczuleniu. Dopiero kilka godzin po zabiegu może być nieprzyjemnie. Jeżeli ktoś wybiera się na wyrwanie radzę zaopatrzyć się w lód, bo ja np.: mocno spuchłam.
napisał/a: ~Marek1 2010-12-10 16:00
Mi jeden z zębów mądrości wlasną mądroscią się nie popisal. Wyrósl sobie w bok;) I tak zyl wlasnym życiem, aż pewnego dnia sie zepsul i zaczęly sie klopoty. Usuwanie tradycyje się nie powiodlo i musialam wybolic na narkoze, ale teraz jest już okej:) Tak poważnie, podobno zęby madrosci rosną tylko po to by się psuć, wiec odpowiedx mam jedną, precz z nimi:)
napisał/a: ~Koala22 2010-12-15 10:49
Usuwać koniecznie, w warunkach chirurgicznych lepiej, wiec trzeba wybrać klinikę, a nie jakiegoś "domowego" dentystę, bo może być wtedy źle.
napisał/a: czikulinka 2010-12-15 19:21
Pierwszą ósemkę wyrwał mi chirurg w klinice dr. Bereckiego i długo mi się paprało. Trzy następne wyrwała mi moja "domowa" dentystka (jak to określił/-a @~koala22) i zrobiła to rewelacyjnie. Poleciłam tę dentystkę koleżance na wyrywanie i również mojej siostrze zrobiła ekstrakcję ósemek i obie były zadowolone (oczywiście na ile można czuć zadowolenie po wyrwaniu zębów;)).
napisał/a: ~Koala22 2010-12-22 14:22
Hej, czikulinko, ja prubowalam wyrwac 8kę u "domowego" i po 7 zastrzykach lekarka sama zrezygnowala. Bylam glupia, że dalam sobie wyrywac ten ząb BEZ zdjęcia rtg! Ona nawet o tym nie wspomniela. Teraz juz wiem, ze zęby mogą mieć różnie ustawione korzenie i bez zdjecia ani rusz!!! Zadala mi tyle bólu i cierpienia, że zmuszona bylam usunąć ząb w narkozie. Ale przynajmniej nie bolalo.
napisał/a: czikulinka 2010-12-22 22:30
No ale co to za pomysł, żeby wyrywać ósemkę bez rentgena?!?! Ja dostałam skierowanie, zrobiłam zdjęcia i ze zdjęciem dopiero wyrywałam! Wyrywałam na raty, za każdym razem lekarka patrzyła w zdjęcie, a przy którymś jak wyrywanie się odwlekło trochę w czasie, kazała mi to zdjęcie powtórzyć! U mojej siostry konieczne było piłowanie szczęki, nie wyobrażam sobie, że takie decyzje stomatolog mogłby podjąć bez zdjęcia rtg.