zawalone zatoki. co z tym zrobić?

A to tylko teraz masz? Wcześniej się zdarzało? Możesz sobie jakiś ibuprom zatoki spróbować.

Jeśli jesteś pewna, że to zatoki to chyba najlepszym wyjściem będzie udać się do lekarza, bo może być potrzebny antybiotyk czy coś na "odbudowę" błony śluzowej. Zamiast tych ibupromów itp. najlepsze są preparaty rozrzedzające wydzielinę - wszystko szybko spływa i po bólu, ale to już wybiega poza moje kompetencje, więc niech działa lekarz:)

z zatokami nie ma żartów. lepiej dobrze je teraz wyleczyć, bo potem latami beda się ciągnęły problemy...

Tez mam dosyc swoich zatok musze cos z nimi zrobic... moze ktos pomoze...

Moje zatoki nasilają się szczególnie o tej porze, czyli najgorzej jest jesień zima... wiosną -latem jest trochę lepiej. Ale mimo wszystko chciałabym coś na to zaradzić...

Wpadł mi w ręce sinulan biorę go od jakiś 4 dni, i widzę poprawę. Nie mam juz zatkanego nosa,głowa od zatok też mnie nie boli. Zobaczymy może znalazłam...
A w składzie nie ma chemi same naturalne składniki.

Sinulan ostatnio uratował mi życie, bo byłam ledwo żywa, a musiałam łazić do roboty, zapchane zatoki dały mi nieżle w kość, brałam po 2 tabletki na raz tylko rano i po 3 dniach było już duuuuużo lepiej, genialny wynalazek jak dla mnie i fakt, jest ziołowy co mnie ucieszyło bardzo. Zrobiłam zapasik i jest w szafeczce w razie czego