zapalenie uszu
napisał/a:
lorin
2010-11-25 10:58
Witam Dr Peter
Nie potrafie sobie poradzic z nawracajacym katarem u córki 3,5 letniej. Pierwszy katar dostała w wieku 6 miesiecy i byl to typowy katar wirusowy pediatra stwierdzil że przy ząbkowaniu czesto tak bywa i faktycznie bywało, czyli co jakis czas wodnisty katarek trwajacy do 2 tyg. Dziecko w wieku niemowlecym miało liczne zmiany na skorze zwlaszcza na policzkach wskazujące na alergie i mialo robione testy alergiczne z krwi, ktore niczego nie wykazały. Od 2 rz katar pojawiał sie zawsze podczas zabawy w piaskownicy, wyciek wodnisty z nosa, ciagle pociaganie nosem. I znów córka miała robione testy alergiczne tym razem skórne, które równiez nic nie wykazały. Od alergologa w wieku 2,5 lat dostała do nosa polcrom areozol. Dodatkowo gdy przychodziła infekcja wirusowa podawałam jej naso-heel co 15 min 3-4 krople przez 2 godz a w nastepnych dniach 3 razy dziennie. Polcrom przestałam stosować bo wydawało mi sie ze nie pomaga. Teraz od wrzesnia katar przybrał inna forme i pojawiły sie komplikacje. Córka poszła do przedszkola i katar zmienił barwe na zielono żółta, nos był czesto zatkany, wszystko siedzialo jakby gdzies głeboko, a podczas snu słyszałam jak dziekco przełyka (chyba spływajaca wydzieline), pojawiały sie tez wymioty, głównie śluzem. Laryngolog na pierwszej wizycie stwierdził przewlekły niezyt błony śluzowej nosa. Dosłała actifed, aerius, acc, mucofluid. W endoskopii migdałek gardłowy był nieznacznie rozpulchniony i pokryty wydzielina słuzową. Po leczeniu nie minal tydzien a dziecko znow dostało kataru ropnego. Wymaz z nosa wykazał tylko flore fizjologiczna. Udałam sie do innego laryngologa, który stwierdził że sluzówka jest typowo alergiczna, polecil sól fizjologiczna w sprayu oraz kropelki robione z efedryna neomycyna hydrocortysonem. Po tych kropelkach katar zniknal, ale tylko na kilka dni. Kolejny katar równiez zabarwiony doprowadzil do zapalenia ucha srodkowego, ktore leczone jest antybiotykiem augmentin. W tej chwili oprocz antybiotyku podaje równiez sinupret, aerius oraz immunoglukan syrop. Martwie sie ze dopoki nie znajde przyczyny nawracajacych katarów dziecko bedzie przyjmowac antybiotyki bo pewno uszy bedą powracać :( Stad moja prosba o pomoc jak pozbyc sie kataru, jak znalezc jego przyczyne. Z góry dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam
Nie potrafie sobie poradzic z nawracajacym katarem u córki 3,5 letniej. Pierwszy katar dostała w wieku 6 miesiecy i byl to typowy katar wirusowy pediatra stwierdzil że przy ząbkowaniu czesto tak bywa i faktycznie bywało, czyli co jakis czas wodnisty katarek trwajacy do 2 tyg. Dziecko w wieku niemowlecym miało liczne zmiany na skorze zwlaszcza na policzkach wskazujące na alergie i mialo robione testy alergiczne z krwi, ktore niczego nie wykazały. Od 2 rz katar pojawiał sie zawsze podczas zabawy w piaskownicy, wyciek wodnisty z nosa, ciagle pociaganie nosem. I znów córka miała robione testy alergiczne tym razem skórne, które równiez nic nie wykazały. Od alergologa w wieku 2,5 lat dostała do nosa polcrom areozol. Dodatkowo gdy przychodziła infekcja wirusowa podawałam jej naso-heel co 15 min 3-4 krople przez 2 godz a w nastepnych dniach 3 razy dziennie. Polcrom przestałam stosować bo wydawało mi sie ze nie pomaga. Teraz od wrzesnia katar przybrał inna forme i pojawiły sie komplikacje. Córka poszła do przedszkola i katar zmienił barwe na zielono żółta, nos był czesto zatkany, wszystko siedzialo jakby gdzies głeboko, a podczas snu słyszałam jak dziekco przełyka (chyba spływajaca wydzieline), pojawiały sie tez wymioty, głównie śluzem. Laryngolog na pierwszej wizycie stwierdził przewlekły niezyt błony śluzowej nosa. Dosłała actifed, aerius, acc, mucofluid. W endoskopii migdałek gardłowy był nieznacznie rozpulchniony i pokryty wydzielina słuzową. Po leczeniu nie minal tydzien a dziecko znow dostało kataru ropnego. Wymaz z nosa wykazał tylko flore fizjologiczna. Udałam sie do innego laryngologa, który stwierdził że sluzówka jest typowo alergiczna, polecil sól fizjologiczna w sprayu oraz kropelki robione z efedryna neomycyna hydrocortysonem. Po tych kropelkach katar zniknal, ale tylko na kilka dni. Kolejny katar równiez zabarwiony doprowadzil do zapalenia ucha srodkowego, ktore leczone jest antybiotykiem augmentin. W tej chwili oprocz antybiotyku podaje równiez sinupret, aerius oraz immunoglukan syrop. Martwie sie ze dopoki nie znajde przyczyny nawracajacych katarów dziecko bedzie przyjmowac antybiotyki bo pewno uszy bedą powracać :( Stad moja prosba o pomoc jak pozbyc sie kataru, jak znalezc jego przyczyne. Z góry dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam
napisał/a:
Peter
2010-11-25 14:45
Wgląda to na tło alergiczne lub jest tendencja do łapania infekcji wirusowych.
Do nosa proponuję: Euphorbium compositum SN, doustnie Lymphomyosot i Engystol.
Na razie tyle. Zobaczymy, jaki będzie efekt.
Do nosa proponuję: Euphorbium compositum SN, doustnie Lymphomyosot i Engystol.
Na razie tyle. Zobaczymy, jaki będzie efekt.
napisał/a:
lorin
2010-11-25 22:37
Dr Peter dziękuje za szybką odpowiedz, prosze mi jeszcze napisać jak podawać wymienione przez Pana leki (córka ma ponad 3 latka) i czy jednocześnie moge kontynuować podawanie immunoglukanu, bo pare dni temu zaczełam podawac ten syropek ( 5 ml na noc). Pozdrawiam
napisał/a:
Peter
2010-11-29 08:52
Lymphomyosot 10 kropli 2 razy dziennie i Engystol 1 tabl 2 razy dziennie. Można z immunoglucanem, tylko zmniejszyć do 2,5 ml.
napisał/a:
lorin
2010-11-29 16:23
Dr Peter dziękuje bardzo i pozdrawiam.
napisał/a:
lorin
2011-01-12 22:35
Witam Dr Peter
Pisałam niedawno o problemch córki 3,5 letniej z katarami które doprowadziły w końcu do zapalenia ucha środkowego leczonego antybiotykiem. Wg Pana zalecen stosuje Engystol i Lymphomyosot jednak w Lymphomyosot mialam przerwe w dawkowaniu ok 2 tyg. Sytuacja z katarami o tyle sie poprawiła ze nie sa juz takie bakteryjne. Katar pojawia sie co 2 tyg wtedy leczymy sinupretem krople i nasivinem plus woda morska lub euphorbium do nosa czasem kropelki robione z efedryna. Tydzien temu córka miała chyba jakis głeboki katar bo wszytsko spływalo w trakcie snu, glosno przełykała, kaszlala. Nastepnego dnia pojawil sie bol uszka a kolejnego dnia ok 3 godziny po podaniu sinupretu córka wymiotowała duza iloscia gestej wydzieliny i pojawiła sie temperatura ok 2 dni. Uszko zaleczone kropelkami otinum przepisanymi przez lekarza z ostrego dyzuru. Wizyta kontrolna u laryngologa - przerost migdałka gardłowego w stopniu 2/3( gdzie we wrzesniu był lekko rozpulchniony) i konieczne usuniecie gdyz moze sie to skonczyc ciaglymi infekcjami ucha lub zatok i dodatkowo w badaniu wyszlo skrzywienie przegrody nosowej po stronie prawej. Prosze mi doradzic co powinnam w takiej sytuacji zrobic oczywiscie chciłabym uniknac operacji. Z drugiej strony mam wrazenie ze bez lekow typu sinupret corka nie potrafi funkcjonowac, bo albo dostaje kataru ktory gdzies gleboko siedzi i blokuje uszy albo jak juz jest katar widoczny to bez tego leku tez bysmy sobie z nim nie poradzily. Martwi mnie to ze tak duzo tego leku jej podaje, poza tym on jest na alkoholu, lymphomyosot tez corke czasem brzuszek pobolewa i zastanawima sie czy to nie od tego. Kolejne pytanie czy alergia moglaby sie przyczynic do przerostu migdalka gardlowego? wprawdzie nie mamy wykrytej ale jak pisalam we wczesniejszym poscie corka ma czesto wysypki na buzce plus opinia innego laryngologa ze sluzowka nosa jest typowo alergiczna z tym ze dawalam dziecku tez aerius ale niestety nic on nie zmienil katar jak byl tak jest.
Z góry dziekuje za pomoc
Pisałam niedawno o problemch córki 3,5 letniej z katarami które doprowadziły w końcu do zapalenia ucha środkowego leczonego antybiotykiem. Wg Pana zalecen stosuje Engystol i Lymphomyosot jednak w Lymphomyosot mialam przerwe w dawkowaniu ok 2 tyg. Sytuacja z katarami o tyle sie poprawiła ze nie sa juz takie bakteryjne. Katar pojawia sie co 2 tyg wtedy leczymy sinupretem krople i nasivinem plus woda morska lub euphorbium do nosa czasem kropelki robione z efedryna. Tydzien temu córka miała chyba jakis głeboki katar bo wszytsko spływalo w trakcie snu, glosno przełykała, kaszlala. Nastepnego dnia pojawil sie bol uszka a kolejnego dnia ok 3 godziny po podaniu sinupretu córka wymiotowała duza iloscia gestej wydzieliny i pojawiła sie temperatura ok 2 dni. Uszko zaleczone kropelkami otinum przepisanymi przez lekarza z ostrego dyzuru. Wizyta kontrolna u laryngologa - przerost migdałka gardłowego w stopniu 2/3( gdzie we wrzesniu był lekko rozpulchniony) i konieczne usuniecie gdyz moze sie to skonczyc ciaglymi infekcjami ucha lub zatok i dodatkowo w badaniu wyszlo skrzywienie przegrody nosowej po stronie prawej. Prosze mi doradzic co powinnam w takiej sytuacji zrobic oczywiscie chciłabym uniknac operacji. Z drugiej strony mam wrazenie ze bez lekow typu sinupret corka nie potrafi funkcjonowac, bo albo dostaje kataru ktory gdzies gleboko siedzi i blokuje uszy albo jak juz jest katar widoczny to bez tego leku tez bysmy sobie z nim nie poradzily. Martwi mnie to ze tak duzo tego leku jej podaje, poza tym on jest na alkoholu, lymphomyosot tez corke czasem brzuszek pobolewa i zastanawima sie czy to nie od tego. Kolejne pytanie czy alergia moglaby sie przyczynic do przerostu migdalka gardlowego? wprawdzie nie mamy wykrytej ale jak pisalam we wczesniejszym poscie corka ma czesto wysypki na buzce plus opinia innego laryngologa ze sluzowka nosa jest typowo alergiczna z tym ze dawalam dziecku tez aerius ale niestety nic on nie zmienil katar jak byl tak jest.
Z góry dziekuje za pomoc
napisał/a:
Peter
2011-01-13 14:17
Zamienić lymphomyosot krople na tabletki. Jak dalej poprawy nie będzie, to pozostaje albo zabieg, albo podawanie Euphorbium compositum w zastrzykach.
Alergia może powodować powiększenie III -go migdałka, ale to nie jest wiodąca przyczyna.
Alergia może powodować powiększenie III -go migdałka, ale to nie jest wiodąca przyczyna.
napisał/a:
lorin
2011-03-21 00:22
Witam ponownie
Leczenie lymphomysotem spowodowalo zmniejszenie migdalaka gardlowego jednak wg lekarza migdalek jest w stanie zapalnym i poniewaz pojawil sie wysiek w uchu jest to kolejny powod zeby migdalek wyciąc. Córka dalej choruje na katary srednio co 2 tyg ale przewaznie po kilku dniach leczenia domowego wraca do przedszkola. Ostatnia wizyta u laryngologa wykazala ze pojawil sie plyn w uchu srodkowym, migdalek sie zmniejszyl ale jest zapalny co jest wskazaniem do usuniecia i ewentualnego drenazu jam bebenkowych ucha. Dziecko mialo ostre zapalenie ucha srodkowego lewego w listopdzie a teraz w drugim uchu pojawil sie plyn. Zalecono zastosowac leki tj. actifed, aerius, acc i eurespal i za 4 tyg konsultacje.Co jeszcze moge zrobic zeby uniknac operacji i podawania takiej mieszanki lekow. Myslalam zeby zmodyfikowac leczenie takimi lekami : eurespal , lymphomyosot ciag dalszy, euphorbium krople doustne i avamys do nosa mimo ze dziecko ma 3,5 roku. Chcialabym leczyc dziecko lekami homeopatycznymi ale niestety nie znam dobrego lekarza homeopaty z dolnegoslaska.Co Pan mysli o leczeniu tymi lekami, czy powinnam wykonac jakies dodatkowe badania czy jednak jesli jest juz wysiek w uchu to nalezy decydowac sie na zabieg?
Z góry dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam
Leczenie lymphomysotem spowodowalo zmniejszenie migdalaka gardlowego jednak wg lekarza migdalek jest w stanie zapalnym i poniewaz pojawil sie wysiek w uchu jest to kolejny powod zeby migdalek wyciąc. Córka dalej choruje na katary srednio co 2 tyg ale przewaznie po kilku dniach leczenia domowego wraca do przedszkola. Ostatnia wizyta u laryngologa wykazala ze pojawil sie plyn w uchu srodkowym, migdalek sie zmniejszyl ale jest zapalny co jest wskazaniem do usuniecia i ewentualnego drenazu jam bebenkowych ucha. Dziecko mialo ostre zapalenie ucha srodkowego lewego w listopdzie a teraz w drugim uchu pojawil sie plyn. Zalecono zastosowac leki tj. actifed, aerius, acc i eurespal i za 4 tyg konsultacje.Co jeszcze moge zrobic zeby uniknac operacji i podawania takiej mieszanki lekow. Myslalam zeby zmodyfikowac leczenie takimi lekami : eurespal , lymphomyosot ciag dalszy, euphorbium krople doustne i avamys do nosa mimo ze dziecko ma 3,5 roku. Chcialabym leczyc dziecko lekami homeopatycznymi ale niestety nie znam dobrego lekarza homeopaty z dolnegoslaska.Co Pan mysli o leczeniu tymi lekami, czy powinnam wykonac jakies dodatkowe badania czy jednak jesli jest juz wysiek w uchu to nalezy decydowac sie na zabieg?
Z góry dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam
napisał/a:
Peter
2011-03-23 10:55
Możliwości są takie, jak napisałem wyżej. Ostatnia alternatywa to zastrzyki z lymphomyosotu i Euphorbium compositum + doustnie Eurespal. Lekarza homeopatę zajdzie pani na stronie www.leczsiezdrowo.pl