ZALANIE JEDNEGO PŁUCA PŁYNEM

napisał/a: koltunek 2010-12-11 23:47
mam ogromny problem.moja babcia(lat 83) od dluzszego czasu(tj 2 tyg)miala problemy zdrowotne.rozpoczęło się uproczywym suchym kaszlem.zmniejszyl sie jej rowniez apetyt,co zrozumiale gdy jest sie chorym.kupiłam jej różne leki ,jednak nieco pozniej zaczeła niekiedy strasznie głosno oddychać,niemal rzęzic.babciua upierała się ,że nie chce wizyty u lekarza,więc najpierw ,uprzednio radzac sie lekarza,kupiłam jej syrop na oskrzela,odktuszający i inne leki wspomagające.jeśli to ostatecznie by nie poskutkowałby w kilka dni wiadomo,że poszlibysmy w końcu do lekarza.efekty jednak byly zadowalające-kaszel zmienijszył się i zaczeła oddychać normalnie.niespodziewanie kilka dni pozniej dostała ataku ,nie mogla złapać oddechu , okropnie rzęziła i wymiotowała jakims płynem.w szpitalu stwierdzono zalanie jednego płuca.po natychmiastowej interwencji pogotowia , w szpitalu ponownie miala atak.co robic?wiaodmo ,że każda choroba jest w jej wieku śmiertelna(podkreslam wiek mojej babci )jednak czy istnieje szansa wyleczenia?szukałam rozmaioitych inf na ten temat jednak nigdzie nie znalazłam rzetelnej odp. dziękuje z góry
napisał/a: ewaem 2010-12-17 12:40
Witaj, lekarzem nie jestem, ale mialam do czynienia z czyms podobnym.
pisze cos podobne, poniewaz nop wiesz, nie chce ani wprowadzac zbednego zamieszania, ani strachu etc.

u mojej babci zalane byly dwa pluca, wystapilo duszenie, wyladowala w szpitalu.
i uslyszelismy od lekarzy na banacha w warszawie dwie informacje
- plyn w plucach moze znajdowac sie z dwoch przyczyn
- niewydolnosc serca
wez Babcie do lekarza
u mojej babci bylo zupelnie cos gorszego, plyn powracal, tracila szybko sily fizyczne, umyslowo byla sprawna bardzo
- nowotwor oplucnej

ovczywiscie zadna to diagnoza stanu zdrowia babci, ale kiedy juz mialam do czynienia z plynem w plucach, od razu kiedy slysze tak reaguje.
trzevba zrobic badania Babci.

trzymaj sie cieplutko
Ewka