Zagadkowe problemy gastryczne

napisał/a: roomster2 2010-08-27 18:38
Witam wszystkich,
chciałbym się z Wami podzielić moimi zagadkowymi problemami zdrowotnymi, może ktoś ma lub mial podobne objawy i będzie w stanie mi jakoś pomóc. Z problemami bujam się już niemal od roku, wszystko zaczęło się od zatrucia pokarmowego na urlopie kiedy przez tydzień czasu siedziałem na toalecie i przeżywałem masakre naprzemiennie tyłem i przodem...

Obecnie mam następujące objawy w różnych konfiguracjach, tj. raz są, raz ich nie ma, są też wersje łączone różnych objawów naprawdę różnie, jestem jednak w 100 % przekonany, że ich pochodzenie to przewód pokarmowy:

-poczucie nieustannego napełnienia w brzuchu od żeber po pas od lewej do prawej strony
-odbijanie, czasem tak silne, że aż prawie podskakuję
-zgaga (rzadko), niemal wyłacznie w nocy przeradzająca się w ból pleców lub klatki piersiowej taki jakby ktoś mi założył kolczatkę
-poczucie pustki w żoładku - muszę często jeść, inaczej czuję, że zaraz 'odlecę', jest mi słabo, tracę koncentrację, jestem otępiały, ogłupiały, kiedy stoję w korku samochodem i mam taki stan czuję, że muszę jak najszybciej zjechać bo zaraz odpłynę, robi mi się na przemiennie duszno, zimno, gorąco, pocą mi się ręce, czuję jakbym nie miał nóg
-jak zjem sporo objawów ustępuje na jakiś czas ale wtedy zaczyna się taki proces:
-jestem syty po posiłu
-następnie czuję jak mi rośnie coś w mostku, uwiera mi serce i nie mogę złapać oddechu
-czuję, że zaraz odlecę, jest mi trochę słabo
-w głowie czuję pulsowanie zwłaszcza z prawej strony
-potem troche się uspokaja ale jestem do końca dnia nie do życia, osłabiony, bez koncentracji itd.
-w czasie wysiłku fizycznego np. wyjście w góry jest mi niedobrze, wiąże się to ze spięciem mięśni brzucha,
robi mi się duszno i zalewają mnie zimne poty
-generalnie prawie codziennie jestem lekko osłabiony, mam znacznie mniej sił niż kiedyś, nie potrafię już tyle pracować, w pracy mam problemy ze skupieniem, to się przekłada na moje efekty mimo iż do tej pory byłem bardzo obrotnym i kumatym człowiekiem
-w mojej głowie prawie codziennie dzieje się coś dziwnego, odczuwam to jakbym był czymś przytruty od 'środka' właśnie takie uczucie otępienia jakie występuje przy migrenie, problemy ze skupieniem uwagi
-nieraz też kiedy idę lub jadę samochodem czuję jakby coś mnie przesuwalo w lewo lub w prawo, coś jakby zawroty głowy ale nie do końca, nasila się to szczególnie kiedy jestem głodny, do tego czasem czuję jakbym ręce i nogi mial gdzieś osobno, obok siebie
-teraz już rzadziej coprawda, ale miewałem takie dni kiedy serce mi bardzo dokuczało, czułem ciężkość w klatce piersiowej i czasem wyjście na 1 piętro sprawiało mi trudność, do tego arytmia, dodatkowe skurcze itd.

Zrobiłem szereg badań, od podstawowych, przez gastroskopię, hormony,badanie tarczycy, tomografię komputerową głowy, usg, ekg, echo serca, holter, badania u neurologa, test na wirusa HCV i jaki jest efekt? Jestem okazem zdrowia, moje wyniki sa zaskakująco dobre, lekarze są pod wrażeniem. Jedyna rzecz, która wyszła troche gorzej to wyniki gastroskopii, która wykazała lekki stan zapalny żołądka, ale lekarz twierdził, że do drobiazg, dostalem zestaw leków, odrobinę mi pomogł.

Czy ktoś z Was doświadczył czegoś podobnego? Mam niespełna 30 lat, do tej pory byłem energicznym, rezolutnym, obrotnym człowiekiem, świetnie dawałem sobie wszędzie radę a teraz przeraża mnie każdorazowy wyjazd gdziekolwiek lub wyjście bo nigdy nie wiem kiedy dopadnie mnie ktoryś z moich objawów. To bardzo obniżyło mój komfort życia, muszę uważać na wszystko co jem i tak naprawdę mimo wizyty u tylu lekarzy nikt mi w żaden sposób nie pomógł.

pozdrawiam serdecznie,
napisał/a: wiksa 2010-08-28 13:31
Mam to samo od roku, tylko, ze nie mam zawrotow glowy ani bolu glowy. Wszystkie pozostale dolegliwosci mam podobne. Tez bylem wczesniej osoba aktywna fizycznie, uprawiajaca amatorsko rozne sporty (rower, koszykowka, rolki). Od momentu gdy zaczely meczyc mnie dolegliwosci brzuszno-jelitowe stalem sie apatyczny i nic mi sie nie chce.
Gdy to sie nasila, jestem nie do zycia. Nie moge sie na niczym skoncentrowac i czuje sie bardzo oslabiony. Strasznie sie tym sam nakrecam bo cale zycie bylem zdrowy i energiczny, a tu nagle taka zmiana o 180 stopni. Doszlo do tego, ze musialem zrezygnowac z wyjazdu urlopowego w gory bo akurat mialem nasilenie objawow i tylko bym sie tam meczyl.
Biore rozne tabletki ale problemy i tak wracaja na przestrzeni miesiaca albo dwoch.
Robilem juz sporo badan i wszystkie wyniki byly poprawne. Tylko gastroskopia wykazala lekkie zapalenie sluzowki zoladka.
Czuje sie bezradny wobec tych problemow i denerwuje sie tym, co powoduje pewnie jeszcze wieksze zaostrzenie objawow.
napisał/a: roomster2 2010-08-28 13:44
Dzięki kolego,
cieszę się, że ktoś jeszcze ma podobne doświadczenia ( nie mówie oczywiście, że cieszę się z Twoich problemów). Ja też już próbowałem chyba wszystkiego od ziół, prze alveo, różne mieszanki, głodówki, ćwiczenia. Nie wiem od czego to zależy ale są okresy lepsze i gorsze, nigdy nie czuję się w 100 procentach super, ale mam np 3 tygodnie w miarę spokojne, następnie przychodzi gorszy czas, wystarczy, że coś źle zjem. Aktualnie przeżywam znów nawrót objawów, być może jest to efekt wesela, na którym byłem w zeszłym tygodniu gdzie chcąc nie chcąc musialem troche zjeść i wypić i nie robić przy ludziach z siebie dziwaka.
Nikt mnie nie traktuje poważnie bo z zewnątrz po mnie tego wogóle nie widać, ale nikt nie wie jakie jazdy nieraz przeżywam w swoim wnętrzu!

Piszesz, że jesteś apatyczny, ja mam również to samo, nie mam energii na rzeczy, które do niedawna nie sprawiały mi problemu i tu właśnie pojawiają się opory przed wszelkimi wyjściami, wyjazdami itd.

Zastanawiałem sie jeszcze nad zrobieniem dwóch badań tj. testów na grzybicę i kolonoskopii, ale biorąc pod uwagę poprzednie doświadczenia z lekarzami wątpię czy otrzymam jakąś pomoc i jasne wskazówki. Służba zdrowia już mocno podupadła w moich oczach, może lekarze są pomocni jak coś trzeba wyciąć lub komuś coś amputować, w innych przypadkach kończy się na recepcie i lekach, które w większości przypadków i tak nie działają!
napisał/a: wiksa 2010-08-28 14:13
No niestety nasza sluzba zdrowia jest taka jaka jest :( Ciezko jest nawet wyprosic skierowanie na jakies badanie, juz nie mowiac, ile trzeba czekac na swoja kolej.
Moja gastrolog kazala mi sie przemoc i starac sie wrocic do aktywnosci jaka mialem przed pojawieniem sie objawow. Ale ciezko jest cos robic, kiedy czuje sie bol i otepienie.
Od poczatku roku wydalem juz na tabletki +-250zl i efektu zadnego nie widac, tym bardziej, ze kiedy bol sie nasila, tabletki specjalnej ulgi nie przynosza.

Ciezko to przyznac, ale zostaje chyba szukanie informacji na wlasna reke po forach internetowych takich jak to.
napisał/a: roomster2 2010-08-28 14:30
Ja odstawiłem wszelkie tabletki i wizyty u lekarzy bo to nie ma sensu. Próbuję szukać naturalnych metod, jest sporo diet, różnych form oczyszczania organizmu ale jeszcze nie trafiłem na tę właściwą (dieta Ciesielskiej, Tombak itd.). U mnie akurat nie ma bólu, w zasadzie nic mnie nie boli jako tako a jeśli już to rzadko i lekko. Bardziej dokucza mi właśnie owo osłabienie, otępienie, brak koncentracji, miewam takie dni, że nie mam zupełnie motywacji do niczego tak jak dzisiaj, wiem, że mam dużo rzeczy do zrobienia ale ja poprostu nie mam na nic sił, najchętniej bym się położył i spał.
napisał/a: Lambert 2010-08-28 18:42
Podaj konkretne wyniki badań nawet jeżeli są w normie - w szczególności morfologia z rozmazem, tarczyca, trójglicerydy. Zasadnicze pytanie to jak się odżywiasz (napisz to dokładnie)?

Wiele chorób ma nietypowe objawy i przebieg. Dlatego ważne jest konsekwentne eliminowanie potencjalnych przyczyn. Poza tym powinieneś zawsze rozmawiać o swoich problemach z bliskimi. Trzymanie tego w sobie powoduje jeszcze większe napięcie i frustracje.

Czy był robiony posiew z kału? Badanie na pasożyty?
Czy maiłeś testy na alergie?
Czy miałeś usg wątroby albo woreczka żółciowego?
Czy stwierdzono w gastroskopii Hp?
Jakie brałeś leki i przez jaki okres?
Czy bierzesz jakieś suplementy, witaminy?
Czy budzisz się w nocy z uczuciem głodu?
Czy stolec jest prawidłowy?
Czy w rodzinie występowały jakieś charakterystyczne choroby?
Ile godzin poświęcasz na sen?
napisał/a: roomster2 2010-08-28 20:16
Wyniki sa następujące:

OB 5
Leukocyty 5,1
Erytrocyty 5,0
Hemoglobina 14,9
Hematokryt 43
MCV 87
MCH 30
MCHC 34,3
Płytki krwi 238
Limfocyty % 37
Inne (Eo, Bazo,Mono) % 5
Neutrofile % 58
Limfocyty # 1,9
Inne (Eo,Bazo,Mono) # 0,2
Neutrofile # 3,00
RDW-CV 15
PDW 16
MPV 8,70

Osad moczu
Nabłonki płaskie nieliczne
Leukocyty 0-1
Erytrocyty świeże 0-1
Erytrocyty syługowane 0-1
Pasma śluzu nieliczne
Bakterie nieliczne
Kryształy kwasu moczowego nieliczne

Badanie ogólne moczu
Przejrzystość przejrzysty
Barwa j.żółty
Ciężar właściwy 1,020
pH 5,5
Glukoza nieobecne
Ketony nieobecne
Urobilinogen w normie
Bilirubina nieobecne
Białko nieobecne
Azotyny nieobecne

Kreatynina 0,8
eGFR >60

Lipidogram
Cholesterol całkowity 168
Cholesterol HDL 70

Cholesterol LDL 88
Trójglicerydy 52
Bilirubina całkowita 0,7
Glukoza 89
GGTP 12

Amylaza 88
Fosforaza zasadowa 45
ALT 16
AST 16
Magnez 1,9
Żelazo 183
CRP 0,43
TSH 1,17
Sód 143
Potas 5,2

ASO
napisał/a: Blackursus 2010-08-28 20:22
A moze to na tle nerwowym?
napisał/a: roomster2 2010-08-28 23:30
Ale ja nie mam powodów do nerwów, jestem spokojnym człowiekiem, a teraz mam wyjątkowo stabilny okres w życiu i bezstresowy. Fakt mialem wcześniej stresującą pracę ale ten okres już minął. Dziwi mnie to o tyle, że objawy o których wspomniałem przychodzą w najmniej spodziewanych momentach.
napisał/a: Lambert 2010-08-29 13:59
Twoje wyniki są w porządku. Natomiast źródło problemu może być trudno uchwytne jakiekolwiek by nie było.

Napisz jakie masz ciśnienie krwi.
Możesz zrobić badania na alergie, posiew z kału, pasożyty, całkowite przeciwciała. Jeżeli wszystkie badania wyjdą prawidłowe możesz udać się do dobrego irydologa lub na badanie kropli krwi.
Nie zaszkodzi wzmocnienie organizmu: multiwitaminy (chelaty), zmniejszenie tłuszczów nasyconych na rzecz oleju lnianego (masz niski poziom trójglicerydów), jeżówka, tran. Z diety możesz usunąć źródła cukrów, pokarmy z glutenem, produkty mleczne.

Podaj normy dla: kreatyniny, Mg, Fe, K, trójglicerydy, TSH, FT4, FT3.
Czy nadal bierzesz leki zobojętniające typu Controloc?
Ile dziennie pijesz wody? Czy miałeś problemy z nerkami (kamienie itp)?
napisał/a: roomster2 2010-08-29 22:57
Ciśnienie krwi mam w normie, mierzyłem często i miałem zwykle w granicach 120/80.

Biorę od czasu do czasu tran, tak jak wspomnialem piję olej lniany, niedawno robiłem sobie też serki dr Budwig (chudy ser + jogurt + olej lniany).

Normy:
kreatynina: 0,7 - 1,2
Mg: 1,6 - 2,5
Fe 61 - 157
Na 136 - 145
K 3,5 - 5,1

Obecnie nie biorę żadnych leków.
Czystej wody źródlanej/mineralnej wypijam około pół litra dziennie. Wiem, że to mało, ale pijam dużo herbat, jadam dużo zup więc łącznie napewno dostarczam organizmowi ponad 2 litry wody dziennie.
Nie miałem i nie mam problemów z nerkami.

Dla przykładu powiem, że dzisiaj około godziny po zjedzonym obiedzie wybrałem się z żoną na lekki spacer około 5-6 kilometrów, podczas powrotu kiedy czułem już pomału, że robię się głodny, zacząłem odczuwać osłabienie, ale nic się ze mną nie dzieje poza tym, jakoś się toczę, ale w głowie czuję wowczas niesamowite otępienie jakbym był pijany albo jakbym się zbynio dotlenił. Czuję jednak wyraźnie, że pochodzenie tego stanu ma swoje korzenie w moim brzuchu, który zaczyna być pomalu pusty.