Wynik USG, coś z nerką, czy potrzebne TK?
napisał/a:
tompin
2011-01-16 12:31
Witam,
Wynik USG: w lewej nerce w centralnym obszarze okrągła, lita, niejednorodna zmiana o średnicy 28mm z hypoechogeniczną przestrzenią o średnicy 7mm, najprawdpodobniej przerost piramidy nerkowej, do daleszej analizy.
Generalnie na usg poszedłem bo raz na półtora miesiąca łapie mnie mocne kłucie w PRAWYM podbrzeżu, które trwa ok minutę i potem spokój. Tutaj usg nic nie wykryło. Przypadkiem wyszła lewa nerka.
Dostałem skierowanie na TK z kontrastem i kolonoskopię. Całą obsługę medyczną mam darmową z pracy.
Moje pytania są takie:
1. chcę się umówić z lekarzem, żeby mi dał skierowanie na MRI, czy MRI będzie odpowiednim badaniem?
2. co sądzicie o wyniku USG, czy warto zrobić drugie, niezależne badanie i dopiero potem zdecydowac co dalej?
Waham się bo chodzi o to TK. Ponieważ mam dopiero 25 lat to nie wiem dużo o różnych chorobach ale wiem że TK to promieniowanie, to trochę się waham. Tutaj - poprawcie link, bo mi blokuje forum - ht tp: / /rpd.oxfordjournals.org/content/80/1-3/163.full.pdf
jest artykuł o tym, że jest to ponad 3 razy bardziej niebezpieczne badanie niż tomografia głowy.
Dodatkowo istnieje możliwość uszkodzenia nerek przez kontrast.
W innym artykule przeczytałem statystyki z 2010 r robione przez amerykańskich naukowców, że tomografia zrobiona w 2007 po trzech latach wywołała raka u 28 tysięcy Amerykanów.
Wynik USG: w lewej nerce w centralnym obszarze okrągła, lita, niejednorodna zmiana o średnicy 28mm z hypoechogeniczną przestrzenią o średnicy 7mm, najprawdpodobniej przerost piramidy nerkowej, do daleszej analizy.
Generalnie na usg poszedłem bo raz na półtora miesiąca łapie mnie mocne kłucie w PRAWYM podbrzeżu, które trwa ok minutę i potem spokój. Tutaj usg nic nie wykryło. Przypadkiem wyszła lewa nerka.
Dostałem skierowanie na TK z kontrastem i kolonoskopię. Całą obsługę medyczną mam darmową z pracy.
Moje pytania są takie:
1. chcę się umówić z lekarzem, żeby mi dał skierowanie na MRI, czy MRI będzie odpowiednim badaniem?
2. co sądzicie o wyniku USG, czy warto zrobić drugie, niezależne badanie i dopiero potem zdecydowac co dalej?
Waham się bo chodzi o to TK. Ponieważ mam dopiero 25 lat to nie wiem dużo o różnych chorobach ale wiem że TK to promieniowanie, to trochę się waham. Tutaj - poprawcie link, bo mi blokuje forum - ht tp: / /rpd.oxfordjournals.org/content/80/1-3/163.full.pdf
jest artykuł o tym, że jest to ponad 3 razy bardziej niebezpieczne badanie niż tomografia głowy.
Dodatkowo istnieje możliwość uszkodzenia nerek przez kontrast.
W innym artykule przeczytałem statystyki z 2010 r robione przez amerykańskich naukowców, że tomografia zrobiona w 2007 po trzech latach wywołała raka u 28 tysięcy Amerykanów.