wymaz z gardła, spirometria.

Witam. Bardzo często choruję na anginę. Ostatnią anginę leczyłam 3 miesiące. Po wyleczeniu laryngolog stwierdził, że trzeba usunąć migdałki. Czekając na zabieg po raz kolejny byłam chora. Lekarz rodzinny zlecił mi wymaz z gardła. Wyniki wymazu: staphylococcus aureus metycylinowrażliwy, streptococcua alfa-hemolizujący, neisseria spp. Lekarz zlecił miesięczną kurację Amoksiklav 875mg+125mg, Zamur 500, biotyk. Po skończeniu antybiotyków zrobiłam kolejny wymaz, wynik: candida albicans, streptococcua alfa-hemolizujący, neisseria spp. Lekarz wysłał mnie do pulmonologa, tam zrobiono mi rtg płuc wynik: małe zrosty u podstawy płuc. Doktor pulmunolog zlecił zrobienie próby tuberkulinowej wynik 18mm, spirometrie z próbą wysiłkową, nie potrafię opisać wykresów, które są na karcie, nad wykresami jest dopisek "badanie zawiera tylko jeden prawidłowy pomiar krzywej przepływ-objętości. Pani która wykonywała badanie powiedziała, że wydech trwał u mnie zaledwie 3 sek. Zostało mi również zlecone badanie krwi: morfologia, ob, crp, igt, oraz badanie plowociny pod względem gruźlicy.

proszę o pomoc, czy te bakterie z wymazu powinnam leczyć? Czy jest duże prawdopodobieństwo, że mam gruźlicę?