wyjazd na bułgarie. Wirus ?
napisał/a:
mxx26
2010-08-17 19:07
witam
mam 26 lat i bylem od 4 sierpnia do 15 na bulgarii ...
codziennie jak tam na wyjezdzie uzywalismy sobie z alkoholem w sumie 9 dni picia raz mniejszegho raz wiekszego ... w sumie 4 razy sie dobrze upilem ale nie tak do nieprzytomnosci ....tylko dobra faza .... 10 dnia dzien przed wyjazdem juz nie pilem bo 11 trzeba bylo wracac samochodem do Polski..... i w ten wlasnie dzien ( 10 - jak juz nie pilem ) mialem normalnego kaca .. poszlismy na plaze i wrocilismy do apartamentu i poczulem taki brak witamin w organizmnie dlatego wypilem jakiegos bulgarski napoj energetyczny.... i sie zaczelo... nagle zawroty glowy i oslabienie .. az z nog mnie scinalo.... polozylem sie ... narzeczona wtedy chciala mi dac cos do jedzenia a ja jak poczulem zapach tego jedzenia od razu na kibel i belt.... brzuch mnie bolal i potem tez oczywiscie mnie przeczyscilo.... ciagle bylem slaby.....
na drugi dzien jak wstalem to bylo mi tez nie za dobrze prawie nic nie zjadlem przez droge powrotna az wieczorem jak dojechalismy do hotelu to wtedy cos tam przegryzlem i napilem sie 2 male lyczki piwa ... wtedy od razu sie mi slabo zrobilo i bylo mi nie dobrze...
potem droba do domu w 2 dzien i nawet spoko ... jak przyjechalismy zjadlem papryczki z czyms tam i wtedy tez mi sie slabo zrobilo i tez na kibel.... nastepny dzien po powrocie bylo juz spoko ale jak porobilem chwile wieczorem to tez sie dziwnie poczulem i tak slabo mi sie zrobilo nie mowiac ze mam bardzo rzadki kal... dzisiaj tak samo jjak ogladalem tv.... nie wiem co mi jest....
starasznie sie balem bo ostatnio mialem w praacy akcje z padaczka alkoholowa i sie bardzo boje ze moze ja tez to moge miec choc nic mi sie na stalo przez 80 godz od picia ( normalnie pilem 1, 2 piwa dziennie w wakacje i tak raz w tygodniu przy weekendzie ccos wiecej ) ... pozatym podejrzewam wirusa bo tez wyczytalem na necie ze cos mozna tam zlapac jutro ide do lekarza ale prosze o szybka podpowiedz....
mam 26 lat i bylem od 4 sierpnia do 15 na bulgarii ...
codziennie jak tam na wyjezdzie uzywalismy sobie z alkoholem w sumie 9 dni picia raz mniejszegho raz wiekszego ... w sumie 4 razy sie dobrze upilem ale nie tak do nieprzytomnosci ....tylko dobra faza .... 10 dnia dzien przed wyjazdem juz nie pilem bo 11 trzeba bylo wracac samochodem do Polski..... i w ten wlasnie dzien ( 10 - jak juz nie pilem ) mialem normalnego kaca .. poszlismy na plaze i wrocilismy do apartamentu i poczulem taki brak witamin w organizmnie dlatego wypilem jakiegos bulgarski napoj energetyczny.... i sie zaczelo... nagle zawroty glowy i oslabienie .. az z nog mnie scinalo.... polozylem sie ... narzeczona wtedy chciala mi dac cos do jedzenia a ja jak poczulem zapach tego jedzenia od razu na kibel i belt.... brzuch mnie bolal i potem tez oczywiscie mnie przeczyscilo.... ciagle bylem slaby.....
na drugi dzien jak wstalem to bylo mi tez nie za dobrze prawie nic nie zjadlem przez droge powrotna az wieczorem jak dojechalismy do hotelu to wtedy cos tam przegryzlem i napilem sie 2 male lyczki piwa ... wtedy od razu sie mi slabo zrobilo i bylo mi nie dobrze...
potem droba do domu w 2 dzien i nawet spoko ... jak przyjechalismy zjadlem papryczki z czyms tam i wtedy tez mi sie slabo zrobilo i tez na kibel.... nastepny dzien po powrocie bylo juz spoko ale jak porobilem chwile wieczorem to tez sie dziwnie poczulem i tak slabo mi sie zrobilo nie mowiac ze mam bardzo rzadki kal... dzisiaj tak samo jjak ogladalem tv.... nie wiem co mi jest....
starasznie sie balem bo ostatnio mialem w praacy akcje z padaczka alkoholowa i sie bardzo boje ze moze ja tez to moge miec choc nic mi sie na stalo przez 80 godz od picia ( normalnie pilem 1, 2 piwa dziennie w wakacje i tak raz w tygodniu przy weekendzie ccos wiecej ) ... pozatym podejrzewam wirusa bo tez wyczytalem na necie ze cos mozna tam zlapac jutro ide do lekarza ale prosze o szybka podpowiedz....