Woda mineralna
napisał/a:
Belay
2008-06-13 16:19
U nas to woda jeszcze ujdzie. Mi smakuje woda z filtra u rodziców. Myślałam, żeby i u nas zamontować taki filtr, ale zrezygnowałam póki co.
W Szczecinie to ja nawet zębów nie mogłam umyć - jak odkręciłam wodę i poczułam ten smród chloru to po prostu mi się niedobrze zrobiło ona to jedynie do mycia się nadaje, a i to niespecjalnie bo się człowiek czuje jak po basenie i balsamiki obowiązkowe.
W Szczecinie to ja nawet zębów nie mogłam umyć - jak odkręciłam wodę i poczułam ten smród chloru to po prostu mi się niedobrze zrobiło ona to jedynie do mycia się nadaje, a i to niespecjalnie bo się człowiek czuje jak po basenie i balsamiki obowiązkowe.
napisał/a:
millo1
2008-06-13 17:06
ja pije przegotowaną ;) to chyba kwestia przyzwyczajenia, bo ja od urodzenia taką piję, ale moje przyjezdne koleżanki, że się tak wyrażę, to nie są w stanie pić warszawskiej wody - kupują albo filtry albo oligocenkę albo kupuja po prostu baniaki
napisał/a:
gwiezdna
2008-06-16 18:17
Donia1981, podpisuję się pod Toba obiema rękami :)Popadniemy w paranoję jak zaczniemy na każdym kroku słuchać naukowców.
Co do wyboru wody to jednak przegotowana woda jest dla mnie niesmaczna, nie ma już tylu witamin i minerałów co butelkowana. Ostatnio zaczełam wrzucać świeżą miętę do swojej aquarelki to tak nam posmakowała, że cała rodziną wypijamy całe hektolitry
Co do wyboru wody to jednak przegotowana woda jest dla mnie niesmaczna, nie ma już tylu witamin i minerałów co butelkowana. Ostatnio zaczełam wrzucać świeżą miętę do swojej aquarelki to tak nam posmakowała, że cała rodziną wypijamy całe hektolitry
napisał/a:
sorrow
2008-06-16 19:00
To konkretnie jakich ci witamin w niej brakuje w porównaniu do tych butelkowanych?
napisał/a:
bluebell1
2008-06-16 22:51
ja pije wode z kranu, u nas się jeszcze da, jak nie to san pellegrino lub evian (niegazowany) w Polsce, muszyniankę, w ogóle to lubię wodę mineralną, dużo jej pije, za to mój M. nie znosi (dziwne) nie napije się za chiny, pije te wstrętne gazowańce :/ :P
napisał/a:
gwiezdna
2008-06-17 11:38
Wszystkich, bo cóż dobrego można znaleźć w gotowanej kranówce? Oprócz mętnego osadu, chloru i kamienia.
napisał/a:
sorrow
2008-06-17 11:58
kropka, a mogłabyś polecić jakąś konkretną, która zawiera witaminy? Bo muszę się przyznac, że w życiu jeszcze takiej nie widziałem. Witaminy w wodzie... hmm...
napisał/a:
~gość
2008-06-17 13:13
to nie żart!! ja piję i przegotowaną i nieprzegotowaną!! szkoda wydawać pieniądze na kupne wody, które nie różnią sięwiele od kranówki
badaliśmy kiedyś na zajęciach różne wody i do takich wniosków doszliśmy :)
oczywiście nie wszystkie wody można porównać do kranówki ale są też wody które sprzadawane w sklepie są gorsze niż kranówki!!
ja od małego wychowałam się na kranówce, żyję i nie mam zamiaru rezygnować:D jest najlepsza :)
a szczególnie u babci na wsi- mega zimna :D
badaliśmy kiedyś na zajęciach różne wody i do takich wniosków doszliśmy :)
oczywiście nie wszystkie wody można porównać do kranówki ale są też wody które sprzadawane w sklepie są gorsze niż kranówki!!
ja od małego wychowałam się na kranówce, żyję i nie mam zamiaru rezygnować:D jest najlepsza :)
a szczególnie u babci na wsi- mega zimna :D
napisał/a:
~gość
2008-06-18 14:43
Necia, uuuuuuuuuuuu......... u mnie na szczęście jest ok :)
napisał/a:
gwiezdna
2008-06-20 09:33
sorrow, nie łap mnie za słówka, miałam na myśli mikroelementy itp
napisał/a:
TadeuszW.
2008-06-29 16:46
Zajmuję się wodami mineralnymi blisko 30 lat i zgłębiłem wiele opinii, teorii i różnych bzdur na temat wody i jej znaczenia dla zdrowia. I generalnie rzecz biorąc trzeba podejść do tego tematu zdroworozsądkowo. Odrzucić nielogiczności i bzdury, które wynikają z tego, że piszą na ten temat ludzie nieodpowiedzialni, którzy sobie coś wyobrażają na ten temat według własnego uznania i tacy, którzy celowo naciągają i przeistaczają fakty dla swoich niecnych celów reklamowych. Przykład dla pierwszego stwierdzenia. Niektórzy myślą i potem piszą, że jak odkłada się kamień w czajniku to z takiej wody odkładają się kamienie w nerkach. A tymczasem wody zawierające sole wapnia stosuje sie w balneologii do wypłukiwania kamieni nerkowych. Czyli nie jest to takie proste przełożenie, bo właśnie twarda woda służy zdrowiu. Drugi przykład: prof. J. Aleksandrowicz mówił, że zdrowie człowieka w dużej mierze zależy od jakości i rodzaju wody jaką na co dzień pije. Mając na myśli wodę twardą z dużą ilością składników mineralnych. Tymczasem pewien sprzedawca filtrów do odwróconej osmozy używa tego stwierdzenia do reklamowania swoich produktów, które pozbawiają wodę składników mineralnych i tym sposobem szkodzą zdrowiu. Jakość takiej wody jest bardzo dobra do kotła parowego, pralki, żelazka ale nie dla organizmu człowieka. I to są przykłady na manipulacje wiadomościami o wodzie.
Są tacy publicyści, którzy wybierają, według nich temat miły, lekki i przyjemny i potem fantazjują na ten temat pisząc np., że wody źródlane wydobywane są z płytkich pokładów wodonośnych, a mineralne z głębokich odwiertów. A akurat może być zupełnie odwrotnie, bo bywają źródła powierzchniowe wód mineralnych, a wody źródlane wydobywa się nieraz z głębokości kilkudziesięciu a nawet z kilkuset metrów.
Dlatego takie wiadomości trzeba „filtrować” i raczej zdać się na wiadomości potwierdzone przez kilku autorów. Nie należy też ulegać opiniom niektórych „znawców” tego tematu z innych dziedzin. Niestety na ten temat nie wykłada się na na wielu kierunkach, a jako przykład można podać to, że w dietetyce w ogóle nie zauważano dotychczas wody jako składnika pożywienia mogącego dostarczyć organizmowi znacznych ilości tak bardzo potrzebnych składników mineralnych. Teraz co niektórzy piszą, że należy nawadniać organizm i nie bardzo wiedzą, że chodzi też o to, żeby dostarczyć mu niezbędnych soli mineralnych, zwłaszcza gdy jest gorąco i obficie sie pocimy.
Reasumując: należy popatrzeć czego potrzeba nam dla sprawnego funkcjonowania organizmu. Oczywiście wielu składników odżywczych w tym składników mineralnych. W normalnym pożywieniu często występuje niedobór niektórych z nich. Jeżeli możemy dostarczyć je z wodą, to taką należy wybierać dla zdrowia do codziennego picia. Z normalnej wody mineralnej, zarówno wysokozmineralizowanej jak też średnio zmineralizowanej nie można ich przedawkować. Nawet tak obrzydzany sód nie występuje w takich wodach w ilościach szkodliwych dla zdrowych ludzi, a przeciwnie jego brak w określonej sytuacji, kiedy jest gorąco może być właśnie szkodliwy. Pijąc wodę bez składników mineralnych wypłukujemy je z organizmu i to go osłabia. Jakże zatem cynicznie brzmi w tym kontekście reklamowe hasło, że: Każda kropla daje siłę...
O tych sprawach niewiele się pisało, bo nie było takiego zagrożenia, ale teraz kiedy raptownie upowszechniło się picie butelkowanych wód źródlanych, pozbawionych składników mineralnych, trzeba o tym wiedzieć. Oczywiście „wybór należy do Ciebie”, ale niech to będzie wybór świadomy, a nie pod wpływem oszukańczej reklamy.
Tadeusz Wojtaszek
więcej na ten temat: [Mod: reklama usunięta]
Są tacy publicyści, którzy wybierają, według nich temat miły, lekki i przyjemny i potem fantazjują na ten temat pisząc np., że wody źródlane wydobywane są z płytkich pokładów wodonośnych, a mineralne z głębokich odwiertów. A akurat może być zupełnie odwrotnie, bo bywają źródła powierzchniowe wód mineralnych, a wody źródlane wydobywa się nieraz z głębokości kilkudziesięciu a nawet z kilkuset metrów.
Dlatego takie wiadomości trzeba „filtrować” i raczej zdać się na wiadomości potwierdzone przez kilku autorów. Nie należy też ulegać opiniom niektórych „znawców” tego tematu z innych dziedzin. Niestety na ten temat nie wykłada się na na wielu kierunkach, a jako przykład można podać to, że w dietetyce w ogóle nie zauważano dotychczas wody jako składnika pożywienia mogącego dostarczyć organizmowi znacznych ilości tak bardzo potrzebnych składników mineralnych. Teraz co niektórzy piszą, że należy nawadniać organizm i nie bardzo wiedzą, że chodzi też o to, żeby dostarczyć mu niezbędnych soli mineralnych, zwłaszcza gdy jest gorąco i obficie sie pocimy.
Reasumując: należy popatrzeć czego potrzeba nam dla sprawnego funkcjonowania organizmu. Oczywiście wielu składników odżywczych w tym składników mineralnych. W normalnym pożywieniu często występuje niedobór niektórych z nich. Jeżeli możemy dostarczyć je z wodą, to taką należy wybierać dla zdrowia do codziennego picia. Z normalnej wody mineralnej, zarówno wysokozmineralizowanej jak też średnio zmineralizowanej nie można ich przedawkować. Nawet tak obrzydzany sód nie występuje w takich wodach w ilościach szkodliwych dla zdrowych ludzi, a przeciwnie jego brak w określonej sytuacji, kiedy jest gorąco może być właśnie szkodliwy. Pijąc wodę bez składników mineralnych wypłukujemy je z organizmu i to go osłabia. Jakże zatem cynicznie brzmi w tym kontekście reklamowe hasło, że: Każda kropla daje siłę...
O tych sprawach niewiele się pisało, bo nie było takiego zagrożenia, ale teraz kiedy raptownie upowszechniło się picie butelkowanych wód źródlanych, pozbawionych składników mineralnych, trzeba o tym wiedzieć. Oczywiście „wybór należy do Ciebie”, ale niech to będzie wybór świadomy, a nie pod wpływem oszukańczej reklamy.
Tadeusz Wojtaszek
więcej na ten temat: [Mod: reklama usunięta]
napisał/a:
iwonka_ck
2008-07-15 13:33
ja najbardziej lubie cytrynowe wody :) albo jabłkowe :)