Woda mineralna

napisał/a: ~gość 2008-05-25 11:34
Belay napisal(a):Muszynianka - 1767,2 mg/l
wow Muszynianka najwiecej,a ja tak nie cierpie tej wody.Dalej stawiam na Cisowianke i Krople
napisał/a: Anika_111 2008-06-02 19:55
Ja lubie Staropolanke niegazowana :)
napisał/a: ~gość 2008-06-03 01:59
Anika_111 napisal(a):Ja lubie Staropolanke niegazowana :)
Jeszcze o takiej nie slyszalam
napisał/a: tajla 2008-06-03 15:15
ja Cisowianke:)
Belay napisal(a):Arctic
i ta tez
napisał/a: Marusia 2008-06-03 17:44
Ja też lubię Muszyniankę (albo Muszynę, nigdy nie pamiętam), ma taki dość specyficzny smak i jest bardzo lekko gazowana (ja stanowczo wolę niegazowaną wodę)
Chociaż ostatnio zastąpiłam wodę mineralną Pepsi, koniecznie muszę się poprawić... ;)
napisał/a: tajla 2008-06-03 20:10
Marusia napisal(a): też lubię Muszyniankę
ona ma taki charakterystyczne smak jakos mi nie pasuje .
Wole łagodniejsze wody. Ciekawae ktora jest najzdrowsza.
napisał/a: ~gość 2008-06-04 10:22
tajla napisal(a):ona ma taki charakterystyczne smak jakos mi nie pasuje .
Dokladnie mi wlasnie ten smak tez nie podchodzi
napisał/a: Rewuska 2008-06-05 21:06
a ja słyszałam ostatnio rzecz ktora wydawała mi się nie głupia, bo powiedział ją mój profesor na uczelni. otóż podobno najbardziej optymalny skład mają wody pochodzące z odwiertów najbliżej położonych naszego miejsca zamieszkania. to tak jakby mądra natura dawała miszkajacemu w pobliżu organizmowi to czego potrzebuje najbardziej. np.: słynna francuska woda perrier będzie dobra dla Francuza nie dla (snoba ;)) Polaka, który by ją kupil za 7 zł za litr ;) w sumie to wiecie,ze to sie sprawdza. mi najbardziej smakuje aquarel a jest wydobywana na mazowszu. ufam mojemu organizmowi.. i tu kolejna zasłyszana rzecz,że ogranizm sam wybiera czego mu brakuje ( np.:jeśli mamy "smaka" na pomidory to pewnie brakuje nam potasu i tak własnie organizm nam to sygnalizuje). podsumowując: pijcie taką wode jaka najbardziej Wam smakuje, bo nasze wewnętrzne analizatory nam podpowiadają jakich pierwiastków nam najbardziej potrzeba!
napisał/a: jente8 2008-06-05 21:18
Ciekawa ta teoria o wodzie, chociaż wydaje mi się trochę nieprawdopodobna... Bo czy to wynika z tego, gdzie się aktualnie mieszka, czy z tego, skąd się pochodzi? Przykładowo: jeśli Polak przeprowadzi się do Francji, to nadal powinien pić polską wodę, czy wtedy jego organizmowi będzie bardziej odpowiadała woda francuska i ta będzie mu bardziej smakować?

ferra napisal(a):kolejna zasłyszana rzecz,że ogranizm sam wybiera czego mu brakuje ( np.:jeśli mamy "smaka" na pomidory to pewnie brakuje nam potasu i tak własnie organizm nam to sygnalizuje)

Zdecydowanie tak! Obserwuję to u siebie Szczególnie w okresach większego zapotrzebowania na witaminy, kiedy nagle dopada mnie ogromna i nieodparta ochota na warzywa i soki owocowe. Ale i w innych przypadkach się to sprawdza.
Ale to już nam się robi.
napisał/a: gwiezdna 2008-06-06 08:31
tajla napisal(a):Wole łagodniejsze wody. Ciekawae ktora jest najzdrowsza.
No właśnie, też jestem ciekawa jak na Wasze zdrowie wpływa wybrana przez Was woda. Ja to dobrze poznałam wpływ mojej wody na mój ogranizm no i oczywiście wpływ ceny na moją kieszeń :)
napisał/a: Rewuska 2008-06-10 13:10
witam! chciałam zacząc wątek na czasie. w te upały często sięgamy po wody butelkowane,ale co sprawia,ze wybieramy tę lub inna? chciałabym się Was zapytać co decyduje o Waszym zakupie:
1) skład wody
2)wygląd opakowania
3)cena
4)posiadane certyfikaty
5)opinie znajomych
6)smak

pytam nie bez powodu, ponieważ to jaką wodę pijemy ma ogromne znaczenie. można sobie nieźle zaszkodzić ,ale też i bardzo pomóc odpowiednim wyborem. z chęcią rozpoczynam dyskusje i jestem ciekawa w Waszych preferencji. pozdrawiam
napisał/a: Belay 2008-06-12 09:11
Kilka dni temu oglądałam w telewizji program - a dzisiaj dodatkowo było o tym w Dzień Dobry TVN, że od dawna wiadomo, iż niektóre wody mineralne zawierają pierwiastki radioaktywne takie jak rad i uran - tyle, że żaden z producentów o tych pierwiastkach na etykietach nie wspomina.

Wszędzie się mówi o tym, że trzeba pić dużo wody, a jak wynika z badań w każdej butelce wody mineralnej znajdują się groźne dla życia pierwiastki radu (Muszynianka Plus, Cisowianka, Ustronianka), uranu (Ustronianka, Muszynianka Plus, Kropla Beskidu). W ciągu roku możemy przekroczyć zalecaną dawkę pierwiastków promieniotwórczych nawet o 1/3

Nie ma informacji na temat tego, w jaki sposób te pierwiastki oddziałują na nasz organizm, ale celem badania było pokazanie, że te pierwiastki, które kojarzą nam się np. z Czarnobylem tam po prostu są.

Najwięcej radu znajduje się w Staropolance, Dobrawie oraz Muszyniance.

I bądź tu człowieku mądry...