Wątroba ? Pasożyty ?

napisał/a: miki150 2010-11-07 16:49
Witam
Od 3 lat mam problemy zdrowotne - kilkukrotnie w ciągu roku (jesień i zima) choruję na anginy tzn. powiększenie migdałków, bez temperatury. Zazwyczaj łagodny przebieg ale przewlekle.
Cierpię także na problemy trawienne - kiepski, papkowaty stolec, czasami wzdęty brzuch. Bez bólu i innych dolegliwości. Nie chudnę. Dolegliwiości trawienne też mają charakter okresowy np. miesiąc spokoju dwa problemów albo odwrotnie. Po zażyciu propbiotyków albo taninalu poprawia się i jest w miarę ok przez jakis czas ale później znowu wszystko się psuje. Mam bardzo złą tolerancję alkoholu. Wystarczą dwa piwa wypite wieczorem żebym je czuł następnego dnia nie mówiąc o wódce.
Internista dał mi skierowania na badania krwi i wątroby. Wyniki:



Jak widać podwyższona bilirubina i ALAT. USG niczego nie wykazało. Teraz leczę się w MSWiA na hepatologii ale byłem dopiero na jednej wizycie i idę dopiero w lutym na 2. Dostałem skierowanie na bardziej wnikliwe badania i tyle. Ogólny stan zdrowia mam dobry gdyby nie te przewlekłe anginy i trawienie. Nic mnie nie boli, nie swędzi.
Może ma ktoś pomysły na moje problemy bo lekarze do których chodzę to chyba nie za bardzo. Mogę sobie wykonac inne badania nawet prywatnie tylko jakie ?
Pozdrawiam
napisał/a: miki150 2010-11-07 17:03
plus to
napisał/a: myka23 2010-11-07 17:57
część niestety nie masz tak jak ja bo ja mam alat aspat w normie a bilirubine ponad dwa ty za to możesz mieć coś z wątrobą bo masz delkikatnie podwyższone dwa enzymy wątrobowe. niestety nic ci nie mogę podpowiedzieć w tej sprawie o wszystkim decyduje lekarz. z mojego doświadczenia polecam lek liv52 mi po nim bilirubina prawie wróciła do normy, warto spróbować pozdrawiam
napisał/a: myka23 2010-11-07 17:59
czy mogła byś na priv napisać mi jakie są to bardziej wnikliwe badania może namówie mojego lekarza i też spróbuje bo sam wszystkiego próbowałem z tą bilirubina ale sie nie poddaje i kazdy pomysł czy coś może mi sie przydac
napisał/a: miki150 2010-11-08 18:50
zapomniałem napisać, że mój lekarz medycyny pracy oglądając ostatnio moje wyniki zasugerował, że mogę mieć problemy z pasożytami bo mam podwyższone granulocyty kwasochłonne - eozynocyty. Robiłem, kiedyś badania ale niczego nie wykazały. Wiem, że trzeba je powtórzyć.

Czy pasożyty mogą podnieść bilirubinę, uszkodzić wątrobę i nie dawać przy tym objawów ?