uraz mięśnia czworogłowego

napisał/a: currant1 2010-10-20 11:14
witam,
11 dni temu doznałem urazu uda po przewróćeniu się na korzeń drzewa. uraz objął dużą część uda, jego zewnętrzną i tylną część. samo skaleczenie było bardzo niewielkie (długie spodnie dały warstwę ochronną) ale uraz mięśnia bardzo przeszkadzał w chodzeniu, kilka dni kulalem, ból był naprawdę duży, podobnie jak opuchlizna. po kilku dniach na nodze utworzyło się duże podbiegnięcie krwawe, póżniej siniak 'rozszedł się' w dół uda i dziś już prawie zniknął. problemem jest to, że po tak długim okresie od urazu noga dalej boli podczas jazdy rowerem pod górę czy wchodzeniu po schodach, ponadto trochę drętwieje. najbardziej niepokoi mnie powstała na udzie 'buła' o średnicy ok. 10 cm wystając kilka cm ponad normalną powierzchnię uda. Nie mogę tego zgrubienia nazwać siniakiem czy zwykłą opuchlizną - miejsce to ma zwykły kolor skóry, jest też dziwnie miękkie w dotyku, pozwala uciskać się dużo łatwiej niż mięśnień, jets nieco cieplejsze od reszty ciała. czy może tam znajdować się jakiś płyn? czy jest to zwykła pozostałość po urazie i należy cierpliwie czekać aż dolegliwość ustąpi? (dodam, że 'buła' pojawiła się dokladnie w miejscu urazu, tam gdzie były zadrapania od korzenia). z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź:)
napisał/a: ulna 2010-10-22 14:39
To teoretycznie może być związane z urazem i samoistnie zniknąć, jednak przed internet nie idzie tego jednoznacznie stwierdzić, także konieczna jest wizyta u lekarza
napisał/a: currant1 2010-10-24 14:22
dziękuję za odpowiedź i zainteresowanie tematem:)
wizyta u chirurga skończyła się stwierdzeniem, że krwiak musi się sam wchłonąć, gdyż na punkcję jest już za późno. niestety lekarz polecił jedynie smarować udo liotonem 1000 i czekać cierpliwie aż dolegliwości ustąpią. jak do tej pory - nic się nie zmienia, 'guz' nadal jest na miejscu i wcale nie zmalał.
napisał/a: ulna 2010-10-25 00:50
na tego typu "guzki" potrzeba trochę czasu i cierpliwości. Zejdzie