Uporczywy nawracający suchy kaszel

Witam, to mój pierwszy post na forum. Wiem,że były już tematy suchego kaszlu, ale każdy przypadek jest inny.
3 tygodnie temu w poniedziałek wybrałam się do lekarza w związku z początkowym przeziębieniem ( ból gardła, katar, ból głowy, bóle mięśni, brak jakiejkolwiek temperatury). Pozniej niestety pojawił się uporczywy suchy kaszel, w wakacje przechodziłam już zapalenie górnych dróg oddechowych, a rok wcześniej zapalenie oskrzeli. Stąd moja szybka reakcja. Dowiedziałam się, że mam zapalenie gardła i podrażnioną krtań. Dostałam na 5 dni antybiotyk Klacid Uno, Neurofen Forte oraz tabletki do ssania Laryng up. 3 dni antybiotyk pomagał, jednak pozniej zrobiło się gorzej. Przez 3 dni na polecenie telefoniczne brałam Thiocodin na kaszel. Nie pomógł w tamtym czasie. W następny poniedziałek udałam się znów do lekarza. Stwierdził,że drogi oddechowe są czyste. Przepisano mi Claritine, Thiocodin, Isoprinosine i Ventolin - miałam je brać przez 10 dni. Przez jakiś tydzień rzeczywiście się poprawiało, jednak po tym czasie wrócił ból gardła i zalegajaca flegma, a także ucisk klatki piersiowej. Zaczęłam też bezproduktywnie sucho kaszleć, praktycznie kaszel mnie nie odstępuje. Nie mam pojęcia co zrobić. Czy to możliwe, że przez tydzień znów wróciło zapalenie gardła i podrażnienie krtani?
Nie chciałabym już brać silnych leków na receptę, bowiem mam już w wyniku ich brania zmiany skórne- trądzik. Boje się też po raz trzeci pójść do tego samego lekarza rodzinnego. Nie wiem czy moja infekcja została dobrze zdiagnozowana. Byłabym wdzięczna za poradę, bowiem naprawdę nie wiem co zrobić.