Testy owulacyjne

Witam wszytskie dziewczyny ;).
W ostatnim czasie sporo zaczełam czytać na forach o problemach z zajsciem w ciążę. Jedno moge powiedzieć wasze forum jest najlepisze. Każda z was pomaga drugiej wspiera i dyskutuje "walcząc" ;) z niektórymi że tak powiem mądrymi które mało co wiedza a a kelepia, a przez takie mądre wiele dziewczyn ma wtedy dendencje do wkrecania sobie wielu rzeczy. Jesli chodzi o mnie to chciałabym sie do was dołaczyć o ile mnie przyjmiecie do waszego grona.
Po krótce o sobie... Jestem z pomorza swoje starania zaczełam od 3 miesięcy. Przed planowaniem zajscia poszłam do gina na badania i niby wyszlo wszytsko ok, chociaż ja i tak mam wątpliwości ponieważ 10 lat temu miałam problemy z hormonami i byłam pod opieka endo. Pozniej mi sie wszytsko wyregulowalo i bylo dobrze. Lekarz powiedział ze mam kupić testy owulacyjne i sprawdzic czy pecherzyk peka, ale nie jestem do konca przekonana czy taki test mi to wykaze, bo wg mnie może wykazać ze jest ten dzien ale nie to ze peknie no chyba ze sie myle wiec prosiłabym o odpowiedz. mam takie wewnetrzne przeczucia ze jednak cos jest nie tak, w sumie od niedawna zaczełam sie dopiero tym martwić. Jestem 2 lata po ślubie i od 2 lat nie stosujemy zabezpieczenia ale i tez nie staralismy sie, powiedzielismy sobie ze to jeszcze nie czas, ale jak bedzie bedziemy sie cieszyć. Staralam sie unikac dni plodnych bo myslalam ze wiem kiedy są dokadnie bo brzuch pobolewał, sluz był, ale teraz to zaczynam mieć wątpliwości. Okres mam regularny może nie co do dnia bo wychodzi 31-32 dni, ale to chyba i tak jest ok. W tym miesiącu zakupiłam testy owulacyjnie wiec na nich spr co i jak. A jakie wy np. byście poleciły pierwsze badania hormonalne które mogłabym wykonać zeby sprawdzić czy jest ok?

mania86
''Lekarz powiedział ze mam kupić testy owulacyjne i sprawdzic czy pecherzyk peka, ale nie jestem do konca przekonana czy taki test mi to wykaze, bo wg mnie może wykazać ze jest ten dzien ale nie to ze peknie no chyba ze sie myle wiec prosiłabym o odpowiedz''
witam,testy owulacyjne pokazuja skok pliku LH
''Owulacja następuje zwykle w ciągu 24 do 36 godzin po piku "LH". Z kolei komórka jajowa jest podatna na zapłodnienie w ciągu 24 do 36 godzin po owulacji. Wynika z tego, że najdogodniejsze do zapłodnienia są 2-3 dni następujące po "piku LH".
http://www.we-dwoje.pl/domowy;test;owulacyjny,artykul,1863.html

tylko jest jedno ale,mnie test pokazal owulacje,kochalam sie w te dni i bylam pewna ,ze bede w ciazy,ale sie rozczarowalam :(
test pokazuje ,ze organizm przygotowuje sie do jajeczkowania ,ale nie koniecznie pecherzyk peka i uwalnia komorke.
dlatego w tym mies,zrezygnowalam z testow,jeden miesiac oczywiscie warto sprawdzic,po to zeby wiedziec kiedy w jakie dni mniej wiecej moze byc owulka, teraz bardziej opieram sie na badaniu szyjki i sluzu, szyjke badam codziennie,dopiero po 2 mies,moge poczuc i odroznic kiedy ta szyjka zmienia wyglad,wczesniej zastanawialam sie jak wyglada otwarta,bo zawsze opuszek palca jakby wchodzil,ale pare dni temu wyczulam co to jest otwarta szyjka, palec wrecz wpada w wyraznie luzna i miekka szyjke, dlatego proponuje do testow dolaczyc obserwacje..
tez mam takie dlugie cykle jak TY, ten cykl albo bedzie dla mnie pozytywny albo negatywny(kochalam sie w dni sluzu i otwartej szyjki) i tez zaczne sie zastanawiac nad robieniem badan,obecnie nie wiem jakie badania wykonujemy ,ale chyba mozna cos tu poszperac w innych tematach,chyba ,ze ktos zorientowany odpisz :)
pozdrawiam cieplutko

Moim zdaniem jest tak, ze test wykrywa jakieś tam stężenie LH, które nie koniecznie musi być wystarczające aby pęcherzyk pękł :)

Dziękuje dziewczyny za odpowiedz. Widzębonsai ze mamy naprawdę podobnie . Ja teraz poczekam parę dni i będę testować zobaczymy co u mnie z tego wyjdzie. Jestem po okresie dokładnie wczoraj mi sie skończył. Myślałam żeby zacząć w 12 dniu cyklu. Ja postanowiłam w tym miesiącu zadziałać z testami i zrobię sobie małą obserwacje tak jak pisałaś z tym ze nie wiem co mi wyjdzie z tych obserwacji bo wszystko naraz czasami wychodzi odwrotnie ,ale zobaczymy, będę opisywać . A jak w tym miesiącu nic nie wyjdzie to zacznę robić badania, tylko trzeba zorientować się jakie no i myślę nad zmiana lekarza.

Pozdrowionka :)

moze Tobie uda sie zajsc z testami juz w pierwszym cyklu,sa dziewczyny ktorym sie udaje a innym nie, ja w tym cyklu kochalam sie w dni plodne wiec zobacze czy cos z tego wyjdzie ,jak nie to zaczynam konsultacje z lekarzem..
pozdrawiam

Oby tobie udało sie zajść bede trzymac kciuki. ja staram sie nie nakrecac, ale pewnie po dniach płodnych do dnia spodziewanej miesiączki bede fiksowac, hehe. Fajnie by bylo gdyby sie udało to zrobilabym prezencik swiateczny mezusiowi, a wiem ze to bylby dla niego najlepszy prezent no ale znając życie....

kochana,chyba kazda z nas fiksuje od dnia podnosci do dnia miesiaczki :) nie jestes sama,chociaz musze przyznac,ze ja juz zaczynam luzowac,o polowe bardziej niz w ostatnim cyklu,wiem ile nerwow,rozczarowania mnie to kosztowalo,jestes pewna ze to juz a tu nic.. :) dlatego spokojnie

Staram sie spokojnie do tego podchodzic, poki co trzymam się hehe ,ale zobaczymy jak bedzie za pare dni. Ogólnie jestem na etapie mowienia sobie ze ze mna wszystko ok, bo jak sie czasami mowi ze jest sie chorym albo ze cos nie gra to mozna sobie to wmowic. Najlepszego w dzien mikołaja.:)

ja za tydzien mam dostac okres lub nie :) i juz zaczynam mniej cierpliwie do tego podchodzic :P
zycze fasolkowych prezentow na mikolaja lub na gwiazdke :))

a czy TY mania86 robisz juz testy owul.? masz juz dni plodne?

Tak robie już testy, od 2 dni, ale poki co 1 kreseczka. w tym miesiącu po @ pobolewa mnie podbrzusze codziennie. Nie wiem może przez ta pogode mnie przewiało. A jak u ciebie obserwacje i dni płodne?

To trzymam kciuki zeby @ nie przyszła :)Ja dzisiaj zrobiłam test i wyszła blada kreska ta II, dzisiaj tempka mi skoczyła bo miałam zawsze 36,5 a dzisiaj 37, wiec zbliża sie zbliża szczytowy dzien
:)