tes Becka

napisał/a: titanic 2010-11-02 18:08
Witam niedawno rozwiązałam któryś raz z kolei test Becka i uzyskałam aż 34 punkty ta ilość punktów powtórzyła się dzisiaj( ale czy ten test jest wiarygodny. Mam ostatnio bardzo wiele problemów, wszystko widzę w czarnych barwach... mogłabym wymieniać tego jest naprawdę sporo...Po prostu czuję jak cała energia ze mnie ,,wyszła''. Taki nastrój utrzymuje mi się od dłuższego czasu i obawiam się że to może być depresja...choć sama nie wiem...
napisał/a: ania913 2010-11-07 22:40
Jest dużo sposobów na poprawienie nastroju. Czasem wystarczy trochę wysiłku fizycznego, spróbuj np biegać, albo spacerować dziennie 20-40 min. Znajdować czas dla siebie. Oprocz tego sprobuj usiąść do tych problemów i poszukać kilku rozwiązań na spokojnie, aby jeśli jeden sposób nie zadziała był inny. Czasem trzeba uregulować sen, postaraj się chodzić szybciej spać. Przy tej pogodzie nie sposób o zmęczenie, zwłaszcza, że teraz mnóstwo gryp w powietrzu itd. Pamiętaj też, że często śpiąc przychodzą nam rozwiązania problemów. Również zadbaj o jedzenie. Zwłaszcze teraz przy tej pogodzie. Dobrze jest jeść często i nie dużo. Pamiętaj o ciepłych posiłkach i wielu witaminach. Zastanów się nad swoją garderobą czy przy jesieni są odpowiednie. Jesienna pogoda nie oznacza, że trzeba ubierać sie ciemno, szaro i ponuro. Dobrze byś wiele żółtego i zielonego wprowadziła w swoje życie. Jak najmniej ponurych kolorów bo to każdego może przygnębić. Czasem małe przemeblowanie jest potrzebne aby poczuć coś nowego. Każdy lubi nowości w swoim życiu. Generalnie wypróbuj na razie tego a jak to nie pomoże to podam inne pomysły:) głowa do góry!:) wiesz co mi jeszcze pomogło ? Kiedyś spodobał mi się pewien cytat : "daj szanse każdemu dniu być tym najwspanialszym" i mam go napisane tak, że jak wstaje czytam go za każdym razem, uśmiecham się sama do siebie i faktycznie wprowadzam to w życie :) daje mi to siłę do działania

Daj znać jak samopoczucie:)

Pozdrawiam,

Ania
napisał/a: titanic 2010-11-15 12:59
Jest coraz gorzej... niż było ( test Becka 45 punktów... Boję się że to depresja... już kiedyś ją miałam(:(. Odczuwam ciągle zmęczenie , moja odporność na infekcję się zmniejszyła...., Jestem zrozpaczona...(
napisał/a: viki71 2010-11-15 16:35
Ja na tym teście miałam ok 40 punktów i lekarz zakwalifikował to jako ciężką depresję.Od razu dostałam leki.Jeśli już miałaś depresję i nastrój trwa od dłuższego czsu to musisz znowu iśc do lekarza.Wiesz jak to wygląda i jak sie rozwija.Jeśli uważasz,że nie dasz sobie sama rady to szukaj pomocy u lekarza.
napisał/a: titanic 2010-11-15 16:59
Taki nastrój towarzyszy mi od ponad 2 tygodni więc się jakoś wybiorę do lekarza... no trudno jak trzeba to trzeba...
napisał/a: viki71 2010-11-15 17:25
titanic napisal(a):Taki nastrój towarzyszy mi od ponad 2 tygodni więc się jakoś wybiorę do lekarza... no trudno jak trzeba to trzeba...

Słuchaj.Dwa tygodnie to znowu nie tak długo.I nie rób sobie ciągle tego testu,bo całkiem się zdołujesz.Może spróbuj najpierw jakoś sama się uporać z problemem.W sumie to sama powinnaś czuć,czy szukać ratunku,czy to tylko jakieś przejściowe przygnębienie.Jak pytałam swojej psychiatry,co będzie,jak mnie znowu dopadnie i jak to rozpoznać,to mówiła mi to,co ja tobie.Nie pomyl zwykłego doła z depresja.
napisał/a: titanic 2010-11-16 10:43
Ja sądzę że to jednak nie zwykła jesienna depresja... nie radzę sobie ... mam takie myśli dziwne... w nocy nie śpię a jak już zasnę to śnią mi się same koszmary... także budzę się cała roztrzęsiona... .Nie wiem tylko jak jeszcze długo wytrzymam...to wszystko bo oprócz dziadka mam inne problemy bo muszę podjąć chyba najważniejszą decyzję w moim życiu...((:(
napisał/a: piotrosiama 2010-11-16 10:59
Titanic - więcej dystansu do spraw życiowych. Każda nietypowa dla Ciebie sytuacja urasta od razu do tragedii. Zrobiłam dla ciekawości ten test i wyszło mi 32 pkt. i wcale się tym nie przejęłam. Ty chyba szukasz chorób. Dziewczyno wyluzuj bo będzie z Tobą duży problem.
napisał/a: viki71 2010-11-17 19:17
Cóż.Ja taki test widziałam poraz pierwszy u lekarza i wypełniłam go zgodnie z sumieniem.Gdybym wypełniała go wcześniej i znała na pamięć to pewnie zaczełabym sobie coś wkręcać.Zresztą lekarz sam widzi,czy komuś trzeba pomóc,czy nie.