sztywniejące zapalenie stawu kolanowego?

Witam serdecznie
Mam 27 lat i problem ze stawem kolanowym od dwóch miesięcy, a od kilku dni również z drugim.
Nie było żadnego urazu mechanicznego, po prostu pewnego dnia obudziłam się z bolącym kolanem, które tego samego dnia spuchło bardzo i zesztywniało, nie mogłam chodzić trzy dni. Odwiedziłam prywatnie ortopedę, który to stwierdził, że jest to sztywniejące zapalnie stawu kolanowego. Dostałam 6 zastzryków ziołowych (tak mówił o nich lekarz), a do tego przykazanie smarowanie kolana maścią końską chłodzącą. Podczas otrzymywania zastrzyków pojawił się również ból mięśnia salonowego w tej samej nodze więc jeden z zastrzyków otrzymałam w ten mięsień. Pojawiła się w którymś momencie woda w kolanie, jednak antybiotyk pomógł i nie trzeba było jej usuwać. Przez ten czas nie występowała gorączka i żadnych innych objawów i bolów nie odczuwałam. Od tego momentu minęły dwa miesiące i teraz sytuacja wróciła. Co prawda sztywnienia brak ale jest opuchlizna na obu kolanach, dodatkowo to kolano, które dokuczało mi ostatnio jest gorące, a wczoraj wieczorem w miejscu gdzie jest rzepka pojawiła się wysypka ( tak jakby małe ropne krosteczki), dziś rano już były tylko czerwone plamki.
Do Poradni Kolana w Warszawie koleżanka zapisała mnie odpiero na czerwiec 2011, myślę, że do tego czasu nie mam co zwlekać.
Bardzo proszę o podpowiedź jakie badania powinnam wykonać aby skompletować wiedzę na temat tego co mi dolega. Szukam na własną rękę pomocy ponieważ do dziś nie doprosiłam się lekarzy o jakiekolwiek badania (łącznie z usg).
Będę wdzięczna za jakąkolwiek wskazówkę.
Z mazurskim pozdrowieniem katerinn