Synvisc.

napisał/a: Marybeth 2010-10-15 10:07
Witam. Jakiś czas temu pisałam o komplikacjach po otrzymaniu drugiej dawki leku Synvisc. Przez kilka dni utrzymywała mi się na kolanie dosyć spora opuchlizna jednak zniknęła po okładach z altacetu. Z relacji ortopedy prowadzącego okazało się, że igła przebiła ciało hoffa (przepraszam, jeśli źle zapisałam tą nazwę; po prostu nie znam się na tym). W miniony wtorek miałam podaną ostatnią dawkę jednak zamiast igłę wbić wyżej tak jak to mówił mi ortopeda, pani doktor zastrzyk zrobiła za nisko. Dokładnie w środę zauważyłam, że pod kolanem mam opuchliznę i czuję ból w miejscu ukłucia. W nocy nie mogłam spać gdyż każde poruszenie nogą łączyło się z bólem. Od wczoraj mam trudności w chodzeniu, robię okłady. Chodząc nie mogę wyprostować nogi a opuchlizna w miejscu zastrzyku nadal się utrzymuje. Moja mama powiedziała jednak, że poczekamy do poniedziałku i jeśli do tego czasu nie przejdzie, jedziemy do szpitala na ortopedię.
Czy możliwym by było by te ciałko tłuszczowe znów zostało a może to coś o wiele bardziej poważniejszego?
napisał/a: ulna 2010-10-15 20:42
tak teoretycznie mogło to się zdarzyć ponownie