stulejka

Dzien dobry!
Zabieg jest wykonywany w znieczuleniu miejscowym. Może być nieprzyjemne pierwsze wkłucie igły ze znieczuleniem. Potem czuć rozpieranie przy podawaniu leku. Po zabiegu lekarz przepisuje leki przeciwbólowe, które zawsze można przyjąć.
Czy ktoś z Was albo Waszych znajomych przeszedł taki zabieg? Jakie miał odczucia?

a czy są przypadki stuleki nabytej? tj. czy wraz z wieliem może pojawić sie stulejka?

stulejka może być zarówno nabyta jak i wrodzona - a więc tak, może pojawić się u dorosłego mężczyzny
stulejką określamy samo utrudnione zsuwanie napletka z prącia, bez podania przyczyny
u dzieci jest to taki wariant anatomiczny
u dorosłych zaś występuje w przebiegu różnych chorób prącia lub zajmujących także prącie, tj.: stany zapalne napletka, choroby skóry zajmujące także skórę prącia (np. łuszczyca)
jest to wtedy powikłanie tech chorób

Ponieważ występuję tu z imienia i nazwiska powiem, że znana mi osoba (ale nie chłopak!:)) przyznała się kiedyś do tej operacji... głównie dla tego, że ciągle nie mogł usiedzieć w miejscu - kilka dni po operacji był bardzo, hm, uwrażliwiony i ciągle go coś "szczypało". Ale zniósł dzielnie i po 2 tygodniach już sama o tym zapomniałam.

polecam stronę http://www.stulejka.com/ opisy doświadczeń niektórych osób. Lektura powinna podnieść na duchu wszystkich niezdecydowanych

A co zrobić jeżeli facet jakimś cudem nie widzi problemu!? Kiedy próbowałam uprawiać seks z moim nowym facetem okazało się, że jest problem. Napletek nie chce się zsunąć z członka, nawet przy wzwodzie. Próbowałam mu pomóc delikatnie ręką ale nic z tego (nie skarżył się na ból). Oczywiście z seksu nici. Mój facet jest prawiczkiem ale to dorosły facet i nie mogę uwierzyć w to żeby nie wiedział, że coś jest nie tak. Nie wiem czy to stulejka ale wszystko na to wskazuje. Trochę mi głupio zacząć temat. Nie wiem co robić bo bardzo bym chciała zacząć z nim współżycie. Co robić? Bardzo proszę o pomoc!

dzien dobry!
może jednak powinna Pani z tym porozmawiać. może powiedzieć o historii kogoś innego. może weżmie to do siebie i uda się go zaciągnąć do urologa.

~Gonia napisal(a):

A co zrobić jeżeli facet jakimś cudem nie widzi problemu!? Kiedy próbowałam uprawiać seks z moim nowym facetem okazało się, że jest problem. Napletek nie chce się zsunąć z członka, nawet przy wzwodzie. Próbowałam mu pomóc delikatnie ręką ale nic z tego (nie skarżył się na ból). Oczywiście z seksu nici. Mój facet jest prawiczkiem ale to dorosły facet i nie mogę uwierzyć w to żeby nie wiedział, że coś jest nie tak. Nie wiem czy to stulejka ale wszystko na to wskazuje. Trochę mi głupio zacząć temat. Nie wiem co robić bo bardzo bym chciała zacząć z nim współżycie. Co robić? Bardzo proszę o pomoc!

az sie nie chce uwierzyc, zeby trzeba bylo przekonywac faceta do seksu!

A czy są sytuacje że mimo wszystko dz się odbywać stosunek mając stulejkę?

Zależy też od stopni stulejki -może być tak, że napletek w ogóle się nie rusza, albo rusza się sporo, ale nie da się zsunąć z żołędzia

Mimo wszystko, da się wtedy "pracować"?