Staramy się z mężem o drugie potomstwo

Temat powinien być założony w ginekologi nie gastrologii.

No to Ja mam inny problem (na temat)!!!
Moja Kobieta dużo pracuje i rzadko jada, często chodzi głodna (to normalne w naszym społeczeństwie - wiem).
Nienormalne jest to, że jeżeli po kilku godzinach głodu zje coś więcej, to zaraz bardzo ją boli brzuch.
Jest tak od lat, ale ostatnio zacząłem się martwić, powiedzcie co może być przyczyną?

Niesystematyczne jedzenie. Gdy zapanuje nad swoją dietą tj zacznie spożywać min. 3-4 posiłków dziennie, najlepiej o stałych porach, to bóle ustąpią.

OK. To wiem, i od zawsze z tym walczę. Tylko czemu brzuch boli ją zaraz po zjedzeniu?

Jak zafundujesz na pusty żołądek obfitą porcję jedzonka - to taki efekt.

No to ja na własnym przykładzie...tez tak mam.
Praca cały dzień czas na 1,2 kanapki dziennie.
Przychodzi wolne i pasowało by zjeść normalny obiad ale zaraz jak go zjem sa bóle brzucha właśnie.
Raz żołądek się kurczy i nie da się zjeść tyle co kiedyś to raz więc za duża poracja może powodowac bóle brzucha.
Niech postara się jeśc w pracy coś więcej przykładowo serki,jogurty,jakąś kanapeczke coś lekkostrawnego a częściej.
W domu niech też jakiś czas je rzeczy lekkostrawne i częściej a małe porcje.

Co do ilości to np. Jakiś czas temu kupiłem jej 2 cheeseburgery z Mac'a, później przez półgodziny zwijała się z bólu.
Od razu zastrzegam, że nie chodzi tu o to że jedzenie z Mac'a jest niezdrowe, bo to akurat nic nie zmienia.

P.S. Czy ten temat nie nazywał się kiedyś "co jest grane???"

Musisz przypilnować żeby brała do pracy więcej kanapek, jogurty i przegryzkę w postaci serków czy sałatki.
Też mi się wydaje, że tytuł posta był taki jak piszesz.

A ja myśle,że to ma znacznie bo to jedzie jest ciężkostrawne.
Może spróbuj tak jak pisałam zamiast cheessburgerów twaróg i zobaczymy czy będzie lepiej.

Niezdrowe i ciężko strawne to fakt. Niema znaczenia, dlatego że podałem to jako przykład ilości jedzenia, bo brzuch Ją boli niezależnie od tego co zje.