Stan podgorączkowy

napisał/a: Iga5 2010-09-21 00:58
Wiem, że temperatura w ciągu dnia się waha i po południu jest najwyższa, jednak zastanawia mnie do ilu st. można ją nazwać normalną? Jakiś czas temu zauważyłam, że wieczorami i w nocy mam podwyższoną temperaturę 37,3-37,8 (chociaż najczęściej tak 37,4-37,6) W dzień jest raczej niższa (choć pewna nie jestem, bo nie mierze ale przynajmniej czuję się normalnie)
Trochę źle się czuję przy takiej temp., ale zastanawia mnie czy to jeszcze jest norma czy juź nie?
napisał/a: jochans 2010-09-21 11:32
TEMPERATURA CIAŁA ZALEŻY OD ZALEŻY OD ORGANIZMU I JEST JEGO CECHĄ CHARAKTERYSTYCZNĄ. ZMIERZ TEMP. W CIĄGU DNIA JESLI TO CIE MARTWI.
napisał/a: Iga5 2010-09-21 13:29
W ciągu dnia, tj teraz 36,2. Wieczorem 37,3-37,8
Mógłby mi ktoś powiedzieć do ilu st można ją uznać za normalną???
napisał/a: Iga5 2010-09-21 14:41
Tzn o ile się może fizjologicznie podnieść w ciągu dnia? o 0,5? 1,5??
napisał/a: jochans 2010-09-21 14:47
Mi się wydaje że tak ok 1 stopnia ale dzisiaj jest upał wiec o też wpływa
napisał/a: Iga5 2010-09-21 14:56
Jak ma to wpływać? Upał chyba raczej nie obniża temperatury. To chyba nie ma nic wspólnego z pogodą, po pierwsze u mnie nie ma żadnych upałów, po drugie mam tak od miesiąca, od zapalenia oskrzeli... Tj najpierw miałam gorączkę, a później takie "niewiadomoco" i tak do tej pory
napisał/a: piotrosiama 2010-09-21 15:14
Witam !
A zapalenie oskrzeli wyleczyłaś ? Nie masz innych objawów oprócz tej podwyższonej temperatury ? Taka podwyższona temp. może świadczyć ewentualnie o jakimś procesie zapalnym.
Pozdr.
napisał/a: Iga5 2010-09-21 15:29
I tak i nie. Brałam przez miesiąc 4 antybiotyki, jeśli pomogły to tylko trochę. Tzn gorączka spadła po kilku dniach, ale kaszel i zmiany w oskrzelach miałam przez cały czas brania antybiotyków i tak jest do tej pory. Chociaż wydaje mi się, że nie powinno to trwać tak długo. Więc tak naprawdę ciężko stwierdzić czy wyleczyłam czy nie.
napisał/a: piotrosiama 2010-09-21 15:33
No właśnie te oskrzela. Ja również parę lat temu borykałam się przez dłuższy czas z oskrzelami i dopiero jak trafiłam prywatnie niestety do pulmonologa to otrzymałam lek wziewny, po którym wszystko się uspokoiło. Może pomyśl o takim specjaliście - na NFZ trzeba mieć skierowanie od rodzinnego.
napisał/a: Iga5 2010-09-21 15:36
Piotrosiama, biorę również leki wziewne (Flixotide 500 i Serevent), ponieważ choruję na astmę, chodzę też do pulmonologa, ale następna wizyta za miesiąc.
Myślisz, że przez miesiąc można nie wyleczyć zapalenia oskrzeli?
napisał/a: jochans 2010-09-21 18:28
To czemu nie wspominasz od razu o przebytej chorobie.
napisał/a: piotrosiama 2010-09-21 18:53
Ja na to zapalenie oskrzeli dostałam coś innego - ale ponieważ to było bardzo dawno to nie pamiętam nazwy. W każdym razie pani doktor planowała kurację antybiotykową lecz po nim nie było takiej potrzeby. Flixotide w dawce 250 też biorę choć go nie lubię, ponadto Oxodil i Atrovent. Natomiast nie toleruję Sereventu. Mnie to 3x zmieniano leki aż wreszcie utrafiono.
A tej wizyty to nie możesz przyśpieszyć ?
Pozdr.