sposoby na przytycie

napisał/a: Anetka1 2007-01-15 17:10
Na przytycie podobno dobere są te koktaile herbalife...Ale jakie dokładnie to nie wiem, najlepiej byłoby to w internecie sprawdzić.
napisał/a: dark_salve 2007-01-16 03:27
A na mnie 5 letnie zajdanie się fastfoodami gdy wracałem ze szkoły (bądź ostatni rok z tych pięciu, gdy siedziałem na studiach) i do tego często oranżada czy Coca Cola podziałały na mnie jak marzenie... Straciłem wygląd kościotrupa i nabrałem masy, którą mimochodem ubiłem przez ostatnie dwa lata pracy na kopalni. Teraz już w sumie osiągnąłem swoje "Chciałbym wyglądać jak dziadek, taki duży, potężny kawał chłopa, dobrze zbudowanego". Może nie do końca jeszcze z moimi mięśniami jest OK ale powoli dążę do celu. I teraz już raczej zdrowiej się odżywiam, bo nie potrzebuję większej masy :P Jestem duży, szeroki i efekt osiągnąłem.
napisał/a: Rybek 2007-01-17 11:11
jak sie chce szybko przytyc, o ile sie jest zdrowym i jest to mozliwe to proponuje wcinać kasze, makarony, produkty mączne wszelkiego rodzaju, białe pieczywo z masłem:D...czyli w nadmiarze stosowac to co zdrowe, lepiej nie probowac tyć na skutek wzmozonego spozywania sacharozy, albo tlustych mies, boczkow, bo na tym sie zle wychodzi
napisał/a: ~gość 2007-01-31 19:57
ja też jestem za sczupla i nieznam sposobu żeby przytyć... a chciałabyn:) .. oczywiście jem dużo... i to nie pomaga
napisał/a: Aniula1 2007-02-07 15:35
TO SAMO JEST ZE MNA JEM JEM I NIC CHOCIAZ OSTANIO JAK DAŁAM SOBIE SPOKOJ TO W PRZECIAGU TRZECH MIESIECY PRZYTYŁAM SIEDEM KILO 7 KILO! NIE WIEM SKAD TO SIE WZIEŁO
napisał/a: ~gość 2007-02-07 16:28
ojej jak macie fajnie-ja ciągle myślę że mogłabym być o 3kg lzejsza-chyba najbardziej tuczą słodycze i tłuste rzeczy
napisał/a: samsam 2007-02-07 16:31
wiolisia napisal(a):ojej jak macie fajnie

Co nie??? I narzekają
napisał/a: patricja 2007-02-07 17:36
Wbrew pozorom, lepiej miec niewielką nadawagę niż tą niedowage. Schudnąc idzie, przytyc niestety juz gorzej.

Co do metody z colą i fast-foodami, zero prawdy jak dla mnie. Osobiście przez tryb życia odżywiam się tak a nie inaczej, czyli fast-foody. Od słodkich przysmaków też nie szczędze. Cola.. co do niej, to jestem potwornie uzależniona, nie piję nic innego, przy tym przynajmniej 2 litry coli dziennie, żeby normalnie funkcjonowac. Mimo moich usilnych starań, waga waha się w okolicach od 45-50kg i się nie zwiększa. Jeśli chodzi o wzrost to mam 170cm.

Na to niestety nie ma reguły, przynajmniej moim zdaniem.
napisał/a: angelaxxx 2007-02-07 18:19
a moize najlepiej skorzystac z porady lekarza! on powinien cos doradzic jezeli naprawde jest sie za chudym?
napisał/a: marteczka3 2007-02-16 21:09
mnie sie nie udaje przeskoczyc 43kg... inna rzecz, mam mniej wzrostu (160), ale nadal jestem bardzo szczupla, i nawet tu (ludzie sa chyba mniejsi), nie zawsze maja moj rozmiar w sklepach... chcialabym byc troche bardziej "widoczna", ale juz teraz widze, ze tego sie zrobic nie da. teraz - po 5 tyg. sesji - jeszcze schudlam, i nie wiem, czy waze 40, bo tu nie mam wagi... w domu sie postaram odrobic, ale i tak ponad 43 chyba nie "wyskocze". w sumie to lubie - juz sie przyzwyczailam, ale zabralabym komus ze dwa-trzy kilo, jesli ma zbedne ;)
napisał/a: ~gość 2007-02-17 16:15
O KURCZę TO JAcI CHęTNIE JE ODDAM
napisał/a: marteczka3 2007-02-21 19:17
Wiolisia, gdyby sie dalo - wierz mi, ze bym zabrala :) ale jeszcze chyba takiej opcji nie wymyslono :)
jak na razie probuje utyc na domowej kuchni mojej Mamy, bo wpadlam na ferie do domu :)