Ślub a schizofrenia

napisał/a: ania913 2010-10-27 22:11
Witam!
Marek (moj chlopak) oświadczył mi się :)) i chciałam się dowiedzieć bo coś tam słyszałam, że osoby chore psychicznie potrzebują zgody na ślub. Chciałam sie dowiedzieć czy to prawda?

pozdrawiam, Ania
napisał/a: augustyn888 2010-10-28 09:57
ania91 napisal(a):Witam!
Marek (moj chlopak) oświadczył mi się :)) i chciałam się dowiedzieć bo coś tam słyszałam, że osoby chore psychicznie potrzebują zgody na ślub. Chciałam sie dowiedzieć czy to prawda?

pozdrawiam, Ania


Troszkę nietypowe pytanie jak na tym portalu.Na pewno partner czy partnerka potrzebuje zgody od swojego partnera czy odwrotnie.Natomiast czy osoba chora psychicznie potrzebuje urzędowej zgody na ślub, to nie słyszałem,i wydaje mi się że trzeba to włożyć między bajki.
Jest natomiast pewna istotna sprawa jeśli chodzi o ślub,czy ułożenie sobie wspólnej przyszłości z osobą chorą psychicznie.Nie wiem kto w tym przypadku jest chory i na jaka chorobę(bywają choroby w których z racji występowania agresji, chory może stwarzać zagrożenie dla otoczenia,rodziny itd).
Należy do takiej decyzji podejść z pewną ostrożnością i odpowiedzialnością za swój los czy los chorej osoby.Wiązanie się z taką osobą wiąże się z licznymi wyrzeczeniami,jak również z tym że dzieci poczęte z osobą chorą,z racji przekazywanych genów mogą również odziedziczyć,cechy osoby chorej.Należy to mieć na uwadze,jeśli chodzi o przyszłość.Proszę nie uważać to za straszenie z mojej strony ale spotkałem się w życiu z takimi przykładami.Piszę zawsze że "może" lub "mogą",ponieważ nikt w 100% nie wie tego co przyniesie przyszłość.
Pozdrawiam.
napisał/a: Panna Anna 2010-10-29 21:29
witam ja wiem coś na ten temat mam schizofrenie i chciałam wyjsc za mąz i to wyglądało tak moja mama była temu przeciwna i w USC przedstawiła moją chorobe i niestety ale odbywały sie sprawy sądowe po których zostaliśmy skierowani z partnerem na badania psychologiczne do slubu nie doszło i nie wiem jak by to wszystko sie zakończyło ale to wygląda tak jesli chodzi o slub cywilny to jesli sami nie podkreslicie ze partner jest chory to ok nikt o niczym nie będzie wiedział i napewno dostaniecie slub ale jeśli chodzi o slub kościelny to tam nie mozna zatajac takich istonych spraw ... ja z partnerem chcielismy właśnie taki slub i ksiądz potraktował mnie z góry.... jak on to powiedział"osoby chore na schizofrenie nie mogą brac slubu kościelnego poniewaz nie myslą racjonalnie jednego dnia budzą sie sobą a następnego ranka mogą stwierdzic ze są Napoleonami...."
powodzenia
napisał/a: Blackursus 2010-10-29 22:03
Nie sadze zeby osoba chora potrzebowala zgody na zawarcie malzenstwa w usc, jezeli nie jest ubezwlasnowolniona.
Jezeli chodzi o slub koscielny, tym bardziej nie widze potrzeby specjalnego pozwolenia, tu nie chodzi o zatajanie przed ksiedzem, tylko przed partnerem, jezeli partner nie wie o chorobie, to wtedy slub mozna uniewaznic. Pozdrawiam.
napisał/a: Rupak 2010-10-29 22:14
Ja słyszałem, że tylko z kościelnym są problemy, w usc nie.

No i w kościele można łatwo je pokonać odpowiednio grubą kopertą...
napisał/a: prawiezdrowy 2010-10-30 16:54
Powiem tak:

Z chorobami jest różnie przed ślubem.
Zanim rozpocząłem leczenie to mialem 16 lat i na spotkaniach bierzomowania Ksiądz powiedzial nam że jak ktoś np. chory na AIDS ,czy jest gangsterem albo czy ma długi to partner/partnerka tej osoby musi podpisać dokument że jest tego świadoma/świadomy w jakiej jest sytuacji(Tak nam Ksiądz mówil )
Ale jeśli chodzi o schizofrenie to nie powinno być z tym problemu w Polsce.

Na koniec podam Ci przyklad :

Mój idol od Polskiego Hip Hopu Raper Piotr Łuszcz "Magik" był Schizofrenikiem i miał żone i dziecko ale nie wiem czy zachorowal po ślubie czy przed ślubem..
Niestety On nie poradzil Sobie z tą chorobą ( Tak mi się wydaje) mysle że on się nie leczyl i problemy się tak nasilily że w wieku 22 lat popelnil samobójstwo.Ja sam mam teraz 22 lata i za sobą 4 lata leczenia i sam dla pokonania choroby zajmuje się Hip Hopem oraz Sportem i jest ze mną coraz lepiej :)

Ale spokojnie to byl tylko "przyklad" ale z twoim chlopakiem napewno tak nie będzie bo napewno się leczy:)

Trzymaj się i Powodzenia!!!!
napisał/a: xxyz 2010-10-31 18:56
Na zawarcie małżenstwa osoby chorej psychicznie konieczna jest zgoda sądu, inaczej malżenstwo bedzie niewazne.
napisał/a: Panna Anna 2010-11-01 07:59
:) pisałam to samo ale tu są rózne opinie....
napisał/a: Rupak 2010-11-01 12:21
No chyba, że osoba chora nie upublicznia sie z tym to ten punkt można pominąć :)
napisał/a: Panna Anna 2010-11-01 12:58
dokładnie....:)
napisał/a: Matylda11 2011-06-10 20:37
Do zawarcia małżeństwa nie ma żadnych przeciwskazań , ze strony kościoła,wiem to bo chciałam wziąść ślub z osobą chorą na schizofrenie,ale odpowiedzialna za jego czyny jestem ja.Nie można zbudować normalnego związku ani rodziny. Teraz jestem szantażowana....Widać może mój proboszcz jest w tej kwestii tolerancyjny....,
napisał/a: maciejka2229 2011-06-13 18:30
Witam:)
Bardzo wazny problem poruszyliscie.
Napewno nie ma zadnych prawynych ograniczen co do slubu w usc dwojga osob chorych na schizofrenie.Prawo mowi wyraznie ze jezeli osoba chora nie jest ubezwlasnowolniona podejmuje sama decyzj e w sprawie malzenstwa takze.Zwiazek dwoch osob ze schizofrenia to naprawde normalna rzecz.Rzadko ale spotykana.Przeciez chorzy na schizofrenie to tacy sami ludzie ,obywatele jak zdrowi tylko tacy ktorzy przyjmuja leki i musza kontrlowac swoj stan zdrowia.Wiec napewno jesli dwoje ludzi sie kocha i ma do siebie uczucie nie moze wtedy stanac nic na drodze.
Pozdrawiam.
Maciek
email:maciejrypin@wp.pl