Skurcze żołądka oraz wrażenie połkniecia kamienia(wielkiego kamienia)

napisał/a: jodie1 2010-08-30 00:13
Ciągle boli mnie żołądek, gastrolog 10 lat temu stwierdził zespół jelita drażliwego bo nie znalazł w moich wynikach badań żadnych nieprawidłowości, oczywiście nie zgadzam się z nim... jadłam Manti, Reni, Helicid, Omeprazol, no-spe,Gasek,Linex, Tribux, piłam Neospazmine, Hydroksizinum i tysiace podobnych leków ....i dalej mnie BOLI. Ratujcie! Czego jeszcze nie jadłam????(oczywiście wszystko wg zaleceń lekarskich! nic na własną rękę) Jakieś pomysły?
dr-anna-wilczynska
napisał/a: dr-anna-wilczynska 2010-08-30 14:34
Dzien dobry!
a czy w ciągu ostatniego roku robiła Pani jakieś badania diagnostyczne bólów żołądka?
Czy żołądek boli Panią ciągle? Czy tylko po określonych posiłkach?
Po jakim czasie od ich przyjęcia?
Czy na coś jeszcze Pani choruje?
napisał/a: jodie1 2010-09-01 00:35
Robiłam badania krwi i moczu (erytrocytów mam minimalnie za mało, czyli ok), USG nie wykazało żadnych zmian, 5 lat temu miałam gastroskopie też wszystko ok nawet nie pobrali wycików do analizy. Co wieczór od 2 tygodni pali mnie cała prawa str jamy brzusznej, leki które brałam do tej pory(helicid) w tej chwili nie pomagają, dostałam nowe. Anesteloc+Metronidazol+Klarmin.Kuracja ANTY-wrzodowa.
Boli mnie przed jedzeniem(jakby ssanie, z głodu), po jedzeniu czuję duży dyskomfort(skurcze). Wszystkie te dolegliwości nazywam atakami. Najpierw robi mi się momentalnie gorąco i serce przyspiesza, potem skurcze nie do zniesienia, później zwracam (nawet 3 godziny) potem mam dreszcze) wezmę leki i po 4 dniach czuję się lepiej.Albo ląduję pod kroplówką ze spasmalgonem. Tragedia. nie mam żadnej bulimi(jak sugerował jeden z lekarzy bo jestem drobnej budowy) i nie sądzę aby to były sprawy nerwicowe...nie wierze w to!
napisał/a: jodie1 2010-09-01 00:36
Tak choruje. Zatoki (podleczone), kręgosłup(skolioza) i ten paskudny Żołądek:(( Dostaje szału!
napisał/a: jodie1 2010-09-01 00:53
"Ataki" występują w nocy. Czasem uda mi się zasnąc a najczęściej nie :( Wtedy mnie to atakuje...) Nigdy za dnia. Czuje jakbym połknęła cegłe i utkwiła by mi w gardle...a póżniej MASAKRA. Jestem załamana bo moich objawów nie mogę do niczego przykleić. Ciotka ma wrzody, dziadek zmarł na raka żołądka, syn jego też leczył się na wrzody... a mnie to juz wykańcza. Najlepsze jest że wszyscy dziwią się że po takich ATAKACH jestem nerwowa. Paranoja! Nie życzę nikomu takich wrażeń!
napisał/a: ~Iza 2012-04-17 15:10
To nerwica żołądka.Jadłam podobne śmieci. W wynikach nie doszukali się uchybień, podobnie jak w gastroskopii.Żołądek wielki jak kamień, wystający prawie z brzucha. 11 dni bez przerwy, bolał dzień i noc. Miałam wrażenie ucisku na przeponę, nie mogłam oddychać, na pogotowiu z bólu zemdlałam.Mam jedynie Helicobacter Pylori. Podleczony antybiotykami.Radzę zrobić test.