Skręcenie stawu skokowego

napisał/a: ~Maniek 2011-09-29 09:44
Witam!
Swego czasu grałem pół-profesjonalnie w piłkę nożną i w trakcie jednego z meczów przeciwnik "wyciął" mnie wślizgiem równo z trawą. Efekt- skręcona prawa kostka. Poszedłem jedynie na konsultację do lekarza rodzinnego. Przypisał to co lekarze na jego poziomie potrafią- maści przeciwbólowe, kwaśna woda itp. (pomagały mi też masaże stawu w pralce Frani w wodzie z solą morską- do kupienia w aptece). Nie pierwszy raz przytrafiła mi się taka kontuzja więc trochę to wszystko zbagatelizowałem i czekałem aż samo przejdzie. Po dwóch miesiącach ciągłego bólu poszedłem do ortopedy- na rentgenie nic nie wyszło żadnych zmian kostnych- więc i ten lekarz niezbyt się przejął, nie zlecił dodatkowych badań. Jedyne zalecenie- odpuszczenie sobie treningów na około 3 miesiące (czyli do końca rundy jesiennej, sezon był w pełni). Pozostało mi bandażowanie i kwaśna woda. Problem minał po około pół roku. Pragnę podkreślić, że moje skręcenie było na tyle poważne, że na zewnetrznej stronie łydki pojawił się ogromny krwiak!
Minęło już dobre 4 lata a ja nadal odczuwam skutki tamtej kontuzji. Staw jest sprawny lecz w dalszym ciągu nie mogę go przeciążać. Muszę bardzo uważać w trakcie gry i czasem czuję ból przy mocniejszym obciążeniu. Nie wspominając już o ciagłym "chrupaniu" w kostce i uczuciu jakby czegoś tam brakowało. Piszę to ku przestrodze. Jeśli macie problemy ze stawem skokowym nie leceważcie tego, idźcie na USG czy tomografię i bądźcie zdrowi bo szkoda Waszego czasu i energii. Pozdrawiam
napisał/a: NeverGo 2017-10-19 11:35
U mnie było podobnie. Zapisali tylko maści przeciwbólowe, a rehabilitację na CITO umówili za 4 miesiące. Jak przyszło co do czego, to okazało się, że zamykają przychodnie, a skierowanie już nie ważne, więc nie mogłam się zarejestrować gdzie indziej. Teraz po 3 latach noga wciąż nie działa jak powinna.