Jakie są skutki uboczne rzucenia palenia?

To tak jest, im dłużej nie palisz tym łatwiej przechodzisz poszepty nałogu. U mnie w zasadzie od czasu do czasu poszepty mówią jednego jak zapalisz to nic się nie stanie :) ale ja to już kiedyś przerabiałem i wiem, że to byłby powrót a po za tym co mi to by dało - teraz jestem wolny od nałogów i jest mi z tym dobrze. Wytrzymasz, jak już 9 m-cy nie palisz to jeszcze chwila i przejdzie :) Pozdrawiam

Smutnosc89 napisal(a):

Gratulacje:) aj żebym ja przetrwał 2 lata NP. Hehe u mnie za dwa tygodnie będzie 9 miesięcy bez fajek. Jak narazie to bóle klaty I głowy. Ogólnie tak w kratkę raz się cieszę a raz koszmar;( nikt z mojego otoczenia nie rozumie i nie czuje tego z czym walczymy:(

Z tego wniosek, że byłeś bardzo mocno uzależniony. W swoich postach pisałem, że równowagę łapie się dopiero po upływie ok. 2 lat, bo mniej więcej tyle potrzebuje mózg na regenerację. Polecam lekturę wszystkich wpisów. jest bezcenna. Trzymaj się dzielnie i nie wracaj do palenia, bo to niczego nie zmieni. Dasz radę.

Te forum dużo pomaga I ciekawe rzeczy ludzie piszą. Gdzie nigdzie prawie nie dowiesz się. Pierwszy rok NP to dramat. Czasem w mojej głowie pojawia się tekst,, I tak wrócę do palenia", ale po paru minutach ten tekst znika. I co? Dalej nie pale:)

Tak, to forum jest naprawdę ciekawą lekturą. Są inne fora, ale to co tu ludzie opisali, jak sobie pomagali jest jedyne w swoim rodzaju - bezcenne.

Mirku !
moje najszczersze gratulacje, jesteśmy tu wszyscy z Ciebie dumni.
a jaka piękna data, Twój osobisty Dzień Niepodległości !
wielkie brawa dla Ciebie!
Piotrze, jak dobrze, że jesteś.

Dzisiaj mamy dzień rzucania palenia. Ktoś sie podejmuje? :D

Cześć Magda ;) Chwała Wielkiej Polsce!

Siema wszystkim:) jak u was dzień mija? Jak tam czujecie się bez palenia fajek? :d

Smutnosc89 napisal(a):

Siema wszystkim:) jak u was dzień mija? Jak tam czujecie się bez palenia fajek? :d

Bardzo dobrze, a co u ciebie ? :)

Magda, dziękuje - buziol dla ciebie :)

A całkiem dobrze, pracuje na wieczory:) pozatym samopoczucie nawet 8/10:p oby było lepiej:)

To fajnie, cieszmy sie niepaleniem :) Pozdrawiam

Do administracji - za każdym razem przed wysłaniem pokazuje się błąd 500 :)

Tak, tak to prawda. Nie raz wyskakiwaly jakieś błędy i nie mogłem wysłać wiadomości, ughhh. Ach szkoda, że tu dużo ludzi nie ma, ciekawe czy wrócili do palenia hhmm... Ale najgorzej u mnie jest w momentach stresujących przez ludzi, kiedy mówią żebym wziął się za siebie, nie odpoczywał za dużo, szukał dziewczyny itd. Wtedy mnie dopada nerwowość, ból wewnętrzny, plus ból głowy. Tylko chce się zamknąć w domu i do nikogo odzywać się. A praktycznie mało siedzę w domu. Nie mam poprostu dobrego wsparcia u znajomych:( tylko nie zbyt fajne teksty. Detox dalej trwa I trwać będzie... Tylko ciekawe kiedy będę czuł się fantastycznie fizycznie i psychicznie;p