'rozlana' gradówka

napisał/a: koniiczyna 2010-08-13 23:56
Witam.
Od jakiegoś czasu zmagam się z gradówką na dolnej powiece oka (możliwe, ze trwa to już od ok. pól roku) Za pierwszym razem kiedy udalam się do okulisty, wlasciwie okulistki, powiedziala mi ona, ze gradówka nie jest tak duża i w ogóle.. więc przepisze mi maść i krople (nie pamiętam nazwy, ale okuliści w tej sytuacji przypisują wlasnie to). Nic nie pomoglo. Poszłam do niej drugi raz.. a wtedy ona znów powiedziala, ze zabieg nie jest konieczny i znów przepisala mi maść (z jakimis sterydami) i kolejne krople, ale tym razem coś innego. Kazala mi to masować, smarować i tak w kólko. Dodatkowo jeszcze ją rozgrzewałam. No i dobrze.. po kilku dniach masując to.. poczulam cos dziwnego, a okazalo się, że ta cala gradówka jakby lekko mi się rozeszla (okulistka powiedziala, ze tak może być) no nic.. smarowalam dalej i tak jest do tej pory. niestety nie widzę poprawy a wręcz przeciwnie, powiem, że wygląda to gorzej, ponieważ mam to teraz na prawie calej dolnej powiece a nie tak jak wcześniej w jednym miejscu. co mam teraz robić? wiem wszystko o tym zabiegu.. ale nawet jeżeli mialabym go teraz mieć, to jak to będzie możliwe skoro nie mam tego w jednym miejscu? wyglądam strasznie.. mam wiecznie napuchnięte oko.
napisał/a: andi28l 2010-08-18 00:24
Może pomogę
Przez 2 miesiące miałem gradówke i nic sie nie zmieniało dopóki nie:
1. pobudzenie gruczołow łzowych do płaczu - proste cebula
2. smarowanie powieki zelem do powiek i pod oczy (FLOS LEK) ze swietlikiem i herbatą cena 6 zł
3. Stowałem również ciepłe okłady z herbaty(miętowej )
4. uciskałem gradówkę w kierunku gruczołu łzowego. Po pewnym czaie przesuwała się tam i pojawiała się wydzielina ropna. Co ranek miałem ropę w kaciku oka i dziwne uczucie sklejonego oka.
5. Okres leczenia jest długotrwały około 2 tygodni, ale dzięki temu zastanawiam się czy nie zadzwonić do lekarza i odmówić zabiegu który mam dopiero w listopadzie.
6. Proszę spróbować i pomodlić się, myślę że pomoże
napisał/a: joanna_03 2010-11-04 18:05
Witam, ja również miałam gradówkę i to wielokrotnie. Za pierwszym razem ok.roku zwlekałam z pójściem do lekarza. Tez dostałam krople, maść... potem miałam zabieg i mi ją usunięto. Są nawroty ale znalazłam sposób !

- okłady z ciepłej czarnej herbaty (ja mialam gradówka na dolnej powiece więc przemywałam herbatą ku górze)
-okłady z ... wody i mydla ! również gorące.

Zaleciła mi to dobra okulistka oraz farmaceutka w aptece. Mi pomogło rewelacyjnie. Polecam i życze powrotu do zdrowia :)