Rak żołądka

napisał/a: soleil2 2010-09-29 18:43
Witam. Kilka dni temu, gdy tato odebrał wyniki z badania histopatologicznego okazało się że ma raka żołądka. Już wcześniej został skierowany na operacje i już jest po niej. I tutaj moje pytanie. Otóż przed operacja lekarze mówili że najprawdopodobniej wytną cały żołądek bo tak jest najbezpieczniej, wtedy jest pewność że w tej części która została nie rozwinie się rak... Jak się okazało mojemu tacie wycięli 1/3 żołądka wraz z okolicznymi węzłami chłonnymi. Za 3 tygodnie będą wyniki z badania. Lekarz który przeprowadzał operacje uzasadnił to tak, że zmiana była bardzo mała, dlatego nie trzeba było całego żołądka usuwać. Pewnie lekarz wie co mówi ale ja się zastanawiam jak to jest...Raz mówią że najlepiej wyciąć cały, a teraz zostawiają...Skąd pewność że w tamtej części nie będzie żadnych komórek rakowych?...Czy powinniśmy się udać na konsultacje gdzieś indziej? Proszę o rade!!
napisał/a: Vieri 2010-09-29 23:30
Witam,

Nie jestem chirurgiem, nie potrafię ocenić, czy podjęta decyzja była słuszna mogę zasugerować jednak, że resekcja częściowa może być leczeniem z wyboru w przypadku małych zmian nowotworowych a z taką prawdopodobnie mieliśmy tutaj do czynienia. Zwykle ostatecznie dopiero w czasie operacji okazuje się jak duża jest zmiana i jaki zakres resekcji jest dla pacjenta odpowiedni. Mam nadzieję, że w tym przypadku wszystko potoczyło się bez wątpliwości i zarzutów.
Generalnie teraz jest czas oczekiwania na wynik hist-pat z materiału operacyjnego. Z tym wynikiem należy udać się do poradni onkologicznej, gdzie lekarz onkolog będzie nadzorował dalszy przebieg leczenia. Jeśli będzie to niskozaawansowany rak pierwotny żołądka, resekowany doszczętnie to nie ma na chwilę obecną wskazań do chemioterapii lub chemioradioterapii.

Pozdrawiam