"Muszki"

napisał/a: Cantona7 2010-10-27 18:17
Witam, od piątku(15.10) mam problem z oczami przez cały czas przed oczami latają mi jakieś muszki czy coś w tym stylu.
Mam to bez przerwy od niecałych 2 tygodni, wydaje mi się, że ostatnio jest już trochę lepiej,ale wciąż mi to dokucza.
Dodam, że rano jest to dużo bardziej widoczne i dokuczliwe niż w dzień.
Byłem z tym u okulisty, lekarz powiedziała mi, że powinno mi to samo przejść, zaglądała mi do oczu powiedziała, że nic niepokojącego tam nie widzi, ale jakoś nie do końca rozwiała moje obawy.
Lekarz do, której chodzę od 12 lat(bo noszę okulary w lewym oku +2, a w prawym +0,5) ma wolny termin dopiero na 14.12, a ja nie chciał bym do tego czasu chodzić i się tym zamartwiać. Tak więc proszę Was o radę czy to faktycznie samo przejdzie, czy może jednak coś trzeba robić, aby to zwalczyć?
napisał/a: Marcelina24 2010-10-27 19:28
Cantona7 napisal(a):Witam, od piątku(15.10) mam problem z oczami przez cały czas przed oczami latają mi jakieś muszki czy coś w tym stylu.
Mam to bez przerwy od niecałych 2 tygodni, wydaje mi się, że ostatnio jest już trochę lepiej,ale wciąż mi to dokucza.
Dodam, że rano jest to dużo bardziej widoczne i dokuczliwe niż w dzień.
Byłem z tym u okulisty, lekarz powiedziała mi, że powinno mi to samo przejść, zaglądała mi do oczu powiedziała, że nic niepokojącego tam nie widzi, ale jakoś nie do końca rozwiała moje obawy.
Lekarz do, której chodzę od 12 lat(bo noszę okulary w lewym oku +2, a w prawym +0,5) ma wolny termin dopiero na 14.12, a ja nie chciał bym do tego czasu chodzić i się tym zamartwiać. Tak więc proszę Was o radę czy to faktycznie samo przejdzie, czy może jednak coś trzeba robić, aby to zwalczyć?

Stres, nerwy, problemy mogą powodować, ze jest tzw." muszek" więcej. Myślę, że to powinno przejść. Jednak jeśli aż tak bardzo Cię to drażni to może faktycznie dla świętego spokoju idź do swego okulisaty. Pozdrawiam.
napisał/a: Cantona7 2010-10-27 22:08
Marcelina24 napisal(a):
Stres, nerwy, problemy mogą powodować, ze jest tzw." muszek" więcej. Myślę, że to powinno przejść. Jednak jeśli aż tak bardzo Cię to drażni to może faktycznie dla świętego spokoju idź do swego okulisaty. Pozdrawiam.

Dziękuje za odpowiedź. Faktycznie gdy "muszki" pojawiły mi się za pierwszym razem byłem bardzo zdenerwowany. Teraz przynajmniej wiem od czego to mam. :)
napisał/a: Marcelina24 2010-10-27 22:14
Cantona7 napisal(a):
Marcelina24 napisal(a):
Stres, nerwy, problemy mogą powodować, ze jest tzw." muszek" więcej. Myślę, że to powinno przejść. Jednak jeśli aż tak bardzo Cię to drażni to może faktycznie dla świętego spokoju idź do swego okulisaty. Pozdrawiam.

Dziękuje za odpowiedź. Faktycznie gdy "muszki" pojawiły mi się za pierwszym razem byłem bardzo zdenerwowany. Teraz przynajmniej wiem od czego to mam. :)

Dziękuję :)Czasami te "muszki" mogą też być przy zmęczeniu czy wysiłku. Cieszę się, że pomogłam:)
napisał/a: Jarost1403 2010-10-28 00:15
Witaj. Ja w sprawie "muszek" - pozwolę sobie nie zgodzić się z odpowiedzią Pani, która sugeruje,że to stres powoduje,że pojawiają się " muszki" i przeszkadzają w w widzeniu. Akurat tę dolegliwość kilka lat temu przerabiałem i wypytałem okulistę dokładnie - zresztą ten temat na forum pod " okulistą" był wielokrotnie omawiany. Wystarczy w google wpisać hasło" męty ciała szklistego" i tam jest obszerny opis przyczyn powstawania owych muszek, który zgadza się z tym, co wyjaśnił mi lekarz. Pozdrawiam.
napisał/a: Cantona7 2010-10-28 14:38
Jarost1403 napisal(a):Witaj. Ja w sprawie "muszek" - pozwolę sobie nie zgodzić się z odpowiedzią Pani, która sugeruje,że to stres powoduje,że pojawiają się " muszki" i przeszkadzają w w widzeniu. Akurat tę dolegliwość kilka lat temu przerabiałem i wypytałem okulistę dokładnie - zresztą ten temat na forum pod " okulistą" był wielokrotnie omawiany. Wystarczy w google wpisać hasło" męty ciała szklistego" i tam jest obszerny opis przyczyn powstawania owych muszek, który zgadza się z tym, co wyjaśnił mi lekarz. Pozdrawiam.

A czy mógł byś napisać jak Ci się to zakończyło? Czy była potrzebna interwencja okulisty?
napisał/a: Cantona7 2010-10-28 14:57
Przepraszam za post pod postem, ale nie mogę zedytować tego poprzedniego.
Dodam, że w nocy mój problem wygląda mniej więcej tak jak śnieżący telewizor.
Znalazłem na forum temat założony przez jakiegoś chłopaka, który ma takie same objawy co ja, ze względu, że jestem nowym użytkownikiem więc nie mogę wrzucać linków, ale wleje tu jego wypowiedź.

napisal(a):Witam, mam 18 lat na karku i dość denerwujący problem. Kiedy patrzę na jasne powierzchnie (ścianę, białą kartkę papieru, jezdnie) widzę latające ciemne plamki oraz jakby ledwo widoczne przezroczyste "wężyki". Znajomy powiedział mi, że są to męty ciała szklistego. Pytałem okulisty ale on powiedział, że jest to prawdopodobnie spowodowane nadmiernym wysiłkiem fizycznym (faktycznie w ostatnie wakacje pracowałem, może nie był to jakiś bardzo duży wysiłek fizyczny, ale jednak) i powiedział także, że powinno mi to wkrótce ustąpić. Minął miesiąc, nic się nie polepszyło, być może jest nawet troszeczkę gorzej. Jest to dość denerwujące a zarazem rozpraszające. Boję się czy przypadkiem nie są to syndromy odwarstwiania się siatkówki.
Oprócz tego zauważyłem, że gdy patrzę na jakieś większe powierzchnię to widzę jakby lekko "iskrzący" się obraz, szczególnie w nocy w ciemności widzę taki jakby "szum". Dodam, że mam krótkowzroczność (-0.5 i -0.75), a przez ostatni rok okulary nosiłem sporadycznie. Proszę o pomoc co może być przyczyną i jak sobie z tym poradzić. Z góry dziękuje


Bardzo mnie to denerwuje nie mogę się skupić, często jestem tak jakby zdezorientowany.
Jetem też chyba bardziej senny niż zwykle. Nie wiem czy jest to spowodowane przemęczeniem czy właśnie moim problemem, ale gdy tylko kładę się do łóżka to po paru chwilach już śpię.
napisał/a: Marcelina24 2010-10-28 19:54
Jarost1403 napisal(a):Witaj. Ja w sprawie "muszek" - pozwolę sobie nie zgodzić się z odpowiedzią Pani, która sugeruje,że to stres powoduje,że pojawiają się " muszki" i przeszkadzają w w widzeniu. Akurat tę dolegliwość kilka lat temu przerabiałem i wypytałem okulistę dokładnie - zresztą ten temat na forum pod " okulistą" był wielokrotnie omawiany. Wystarczy w google wpisać hasło" męty ciała szklistego" i tam jest obszerny opis przyczyn powstawania owych muszek, który zgadza się z tym, co wyjaśnił mi lekarz. Pozdrawiam.[/quot

Oczywiście przyczyna owych muszek może być inna np stan zapalny gałki ocznej, nerwu wzrokowego czy nawet cukrzyca. Z tego co przeczytałam Cantona był u okulisty i oklulista nic nie stwierdził i nie kazał robić badań.
napisał/a: Jarost1403 2010-10-29 23:42
Do Cantona7. Prosisz o uściślenie wątku muszek. W poprzednim poście poprosiłem żebyś poczytał w google na temat przyczyn powstawania mętów ciała szklistego celowo, bo tak samo odpowiedział mi lekarz. Pytasz także czy mi minęło- tak- trochę to trwało, ale przeszło. Już obszernie komuś na forum o tym pisałem, ale skoro nie znalazłeś tego wątku powtórzę- miałem tę dolegliwość w obu oczach i to nie były małe muszki, to całe pajęczny, wystraszyłem sie bardzo. Oprócz tego od czasu do czasu przez ułamek sekundy miałem wrażenie jakiegoś srebrnego lśnienia. Lekarz po zbadaniu dna oka wyjaśnił mi,że... i tu przywołuję opis w google o przyczynach powstawnia mętów- a potem dodał ,że to owe męty pływające w ciałku szklistym, które jest galaretką rzucają cień na siatkówkę,a ona usiłując ten cień sforsować odrobinę się naciąga i stąd te srebrne mikrobłyski.Piszę tak jakby to siatkówka widziała- wiadomo ,że widzimy mózgiem a siatkówka/która jest błoną/ i cała reszta oka jest jego narzędziem, ale to tak na marginesie. Lekarz mnie uspokoił, powiedział,że niczym to nie grozi, a dolegliwośc po pewnym czasie minęła - dokładnie to ona dalej jest, tylko mózg nauczył się ja ignorować i jej nie "widzi". Gdy pytałem z czym pędzić w przypadku oczu do lekarza- odpowiedział,że gdyby pojawiły się nagłe, ostre srebrne błyski w oku/oczach/ - natychmiast, bo to oznacza,że odkleja się siatkówka a to wymaga natychmiastowej interwencji.Gdybyś chciał znać jeszcze jakieś szczegóły - pisz. Pozdrawiam.
napisał/a: Cantona7 2010-10-30 17:32
Raz na jakiś czas pojawia mi się właśnie takie srebrne kółko, które widać przez ułamek sekundy.
napisał/a: Jarost1403 2010-10-30 18:34
Witaj Cantona7.Moim zdaniem skoro okulistka mówiła,że przejdzie- to czekać spokojnie. To srebrne kółeczko to chyba to samo co było u mnie. Zapomniałem dodać,że mnie okulista powiedział,że dopóki dokuczają mi te srebrne błyski, to nie schylać się gwałtownie i nic ciężkiego nie dźwigać żeby nie zaczęła odrywać się siatkówka. Pozdrawiam.
napisał/a: Cantona7 2010-10-30 19:36
Jarost1403 - Bardzo Ci dziękuje za te wszystkie porady. Jeżeli coś jeszcze będę chciał się dowiedzieć to jeśli pozwolisz zgłoszę się do Ciebie. :)