"Coś" w gardle

Witam. Od 3 dni mam dziwny problem. Mianowicie czuje w gardle "coś". Trudno jest mi to określić ale najbardziej przypomina to jakąś kulkę. Z początku myślałem że to po prostu skórka od jabłka ale jakoś nie ustaje. Mam 18 lat, nie pale, nie boli mnie gardło, nie jestem chory, zawsze było ze mną wszystko w porządku. Podczas przełykania śliny, to "coś" tak jakby znikało, ale za chwile powracało. Czasami gdy przełykam czuje to "bardziej" niż zwykle, tak gdybym właśnie przełykał jakiś kawałek pożywienia. Nie dało rady odkrztusić. Mógłby ktoś mi powiedzieć o co chodzi ? Dodam tylko że od półtora roku mam katar, tzn. po prostu zatyka mi się nos i używam ciągle krople. Byłem u wielu lekarzy i raczej nikt nie umiał powiedzieć dlaczego mam ten katar, a jedynym pomysłem to po prostu skutki po zbyt długim używaniu kropli. Dostałem niby jakąś sól na czyszczenie nosa ale rzadko jej używam, przyzwyczaiłem się już do tego. I nie wiem co robić, przeczekać ? Przejdzie samo ? Czy udać się od razu do lekarza ? Czy może to być spowodowane tym katarem ? Czytałem wiele tematów na temat tej "kulki" w gardle i naprawde zacząłem się niepokoić, to co ludzie pisali, czego to może być objaw...