Pytanie do alergologa

Alergologiem nie jestem ale może się przyda informacja, że nie ma dolnego limitu wieku testów prick choć nadal takie przekonanie wśród nie tylko pacjentów jest dość powszechne.
na podstawie "Alergia Astma Immunologia, 2004, 9(3), 117-127 - testy skórne powinny być wykonywane u wszystkich dzieci bez względu na ich wiek, u których występują ciężkie, stałe lub nawracające objawy „prawdopodobnie alergiczne” oraz u których wymagane jest przewlekłe leczenie profilaktyczne
Nie bardzo rozumiem pojęcie skuteczności testów z krwi - chodzi o ich przydatność? -Ocena IgE swoistych w surowicy ma taką sama przydatność co testy prick, wyniki i jednego i drugiego testu powinny być interpretowane w połączeniu z objawami klinicznymi pacjenta.

Podłączę się pod ten temat, żeby nie zakładać nowego. Otóż: jestem uczulona na mnóstwo rzeczy, np. sierśc, pióra, trawa, zboże... Ale to nie jest istotne. Mam 16 lat, jakieś 10 lat temu miałam robione testy alergiczne, ale nie na żywnośc. Parę miesięcy temu znajoma powiedziała mi, że jest uczulona na jabłka i że po zjedzeniu owocu ma pryszcze na dekolcie. Ja też miałam pryszcze na dekolcie, a że jabłka jadłam dość często, przestałam je jeśc, i pryszcze zniknęły. Czy prawdopodobne jest, że mam alergię na jabłka, bądź inne owoce? Jaka jest najlepsza pora na wykonanie testów?

I jeszcze jedno: czy wyniki testów mogą ulec 'przedawnieniu', to znaczy czy w ciągu tych 10 lat może się coś zmienić w moim ciele, odnośnie uczuleń?

wild-horse napisal(a):

I jeszcze jedno: czy wyniki testów mogą ulec 'przedawnieniu', to znaczy czy w ciągu tych 10 lat może się coś zmienić w moim ciele, odnośnie uczuleń?

Jak najbardziej alergia może ewoluować w czasie - jedne uczulenia mogą znikać, mogą pojawiać się nowe, na pewne alergeny można reagować tylko wtedy gdy współistnieją inne czynniki, nie alergik może dostać alergii, u alergika objawy mogą się wyciszyć, ...
Testy jeśli jest taka potrzeba powtarza się co jakiś czas ale ich wyników nie należy traktować jako wyrocznię - wyniki mogą wyjść zarówno "fałszywie" ujemne jak i "fałszywie" dodatnie dlatego trzeba je traktować jedynie jako badanie pomocne a wyniki interpretować tylko w połączeniu z objawami pacjenta.
Pryszcze na dekoldzie mogą mieć milion przyczyn - nie tylko alergicznych - jeśli objawy znikneły może warto test prowokacyjny przeprowadzić - może pomóc rozwiązać zagadkę.
Przy podejrzeniu alergenów pokarmowych warto oznaczyć swoiste IgE na dany alergen - badanie można zrobić o dowolnej porze.

Człowiek może się uczulać na różne rzeczy nawet i na to czego wcześniej testy nie wykazały. Zdaniem mojego alergologa najlepszą porą na robienie takich testów jest jesień. Możesz poprosić o taki rozszerzony panel, tylko nie wiem czy nie trzeba będzie za to zapłacić.

No dobrze,ale tak teoretycznie ...
Mamy chomika-podobno sierść chomika silnie uczula.Córka nie miała żadnej reakcji alergicznej.Natomiast na psa ma,choć od urodzenia ma styczność z psami,uczulenie wyszło dopiero w maju-czerwcu...I jest coraz gorzej.
Wcześniej łączyłam wysypkę,ze śliną psa,ale od dawna żaden pies Jej nie polizał.Miała tylko kontakt z psią sierścią.Ona nie może nawet dotknać fotela ani dywanu na których wczesniej był pies...Czy jest możliwe aż tak silne uczulenie?Od kilku dni ma katar i po za wysypką żadnych innych objawów.katar jest alergiczny.A alergolodzy u nas już nie mają kontraktów.Dopiero po nowym roku mogę sie załapać na wizytę.Rozważam mozliwośc wizyty prywatnej,ale to kosztuje.:(

Usagi - w takiej sytuacji rzeczywiście warto rozważyć prywatną wizytę. Ceny to różnie się kształtują w zależności od miejscowości czy gabinetu. Nie wiem gdzie mieszkasz więc wejdż na stronę swojego miasta i poszukaj odpowiedniego gabinetu. Powinni podawać cenniki za poszczególne usługi.

usagi napisal(a):

No dobrze,ale tak teoretycznie ...
Mamy chomika-podobno sierść chomika silnie uczula.Córka nie miała żadnej reakcji alergicznej.Natomiast na psa ma,choć od urodzenia ma styczność z psami,uczulenie wyszło dopiero w maju-czerwcu...I jest coraz gorzej.
Wcześniej łączyłam wysypkę,ze śliną psa,ale od dawna żaden pies Jej nie polizał.Miała tylko kontakt z psią sierścią.Ona nie może nawet dotknać fotela ani dywanu na których wczesniej był pies...Czy jest możliwe aż tak silne uczulenie?Od kilku dni ma katar i po za wysypką żadnych innych objawów.katar jest alergiczny.A alergolodzy u nas już nie mają kontraktów.Dopiero po nowym roku mogę sie załapać na wizytę.Rozważam mozliwośc wizyty prywatnej,ale to kosztuje.:(

Najsilniej ponoć uczula naskórek psiaka ale może też mocz, slina, sierść, odchody - a więc jeśli rzeczywiście zwierzak winny dolegliwości to dywany legowiska będą najgorsze dla uczulonego - skoro objawy są tak silne (nie wiem czy psiak mieszka z Wami) może nie warto czekać dwóch miesięcy - wizyty rzeczywiście są kosztowne ale skoro obserwacje podpowiadają winowajcę można pokusić się o oznaczenie swoistych przeciwciał IgE na psiaka - koszt ok 35zł, albo jeszcze taniej skórnymi testami psa sprawdzi - koszt pojedynczego alergenu nie powinien 10zł przekroczyć - jeśli wyniki zbiegną się z obserwacją może trzeba dziecku leki włączyć? Całkowite usunięcie alergenów zwierzaka raczej nie możliwe - gdzieś mi kiedyś śmignęło, że prowadzono pomiary alergenów zwierzęcych - stwierdzono je we wszystkich publicznych miejscach , nawet w niektórych mieszkaniach gdzie nigdy pies nie był.
Oczywiście może być tak, że chomik nie da żadnych objawów a inne zwierzątko będzie źródłem problemów.
Warto pamiętać, ze w trakcie infekcji alergia może się zaostrzyć, zaostrzenie objawów alergicznych otwiera szerzej drzwi infekcji - ocena przyczyn kataru na oko może być zgubna.

Popieram piotrosiama13, jeśli córce się nie poprawi, powinnaś udać się na prywatną wizytę. W mojej miejscowości kosztuje to kilkadziesiąt złotych, ale tak jak już zostało napisane - zależy od miasta i gabinetu.

Ja teoretycznie mam uczulenie na sierść wszystkich zwierząt, ale np. po chomiku wyskakuje mi wysypka, a po sierści psa nie dzieje mi się praktycznie nic.

Swoją drogą, to tak to już niestety jest z naszą kochaną, polską służbą zdrowia. Idąc do lekarza pod koniec (ba, nawet w połowie roku) często można spotkać się z tekstem: "Przykro mi, limit na to badanie w tym roku jest już wyczerpany". Paradoksalnie nienormalne ;-(

smoczyca No niestety mieszkamy z teściową,która ma psa i jest on dla niej całym zyciem.Od kiedy wiemy,że wysypka pojawia sie po kontakcie z psem(każdym psem) Mała jest ograniczona tylko do jednego pokoju:(

Tym bardziej jak psiak tak blisko sprawdziła bym swoje podejrzenia.
Jeśli sie potwierdzą, niewykluczone, ze dziecku trzeba będzie podać leki, nie leczona(źle leczona) alergia może dawać coraz gorsze objawy.

smoczyca ja wiem,bo mnie pediatra leczyła antybiotykami na anginę i zapalenie płuc,a okazało się że mam zespół zatokowo oskrzelowy i alergię na wszystko co kwitnie.Kilka lat temu wyszła u mnie alergia skórna na aloes.